Piła III
(Saw III)
Darren Lynn Bousman
‹Piła III›
Opis dystrybutora
Kontynuacja opowieści, w której psychopatyczny zabójca zaskakuje torturami nie zawsze niewinnych ludzi.
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje
Filmy – Publicystyka
Utwory powiązane
MC – Michał Chaciński [1]
Gorno najgorszego sortu, czyli pozbawione pomysłu, sprzedawane cynicznie za grubą kasę jako coś wyjątkowego. A to tylko zwykły, wtórny szit, z którego nie wynika nic nowego. Ba, nie wynika nawet nic strasznego. Gdyby chociaż zabrał się do tego jakiś zdolny reżyser, dałoby się może poczuć jakieś emocje. Tymczasem w Pile 3 nie ma nic. I mówię to jako fan krwawego horroru.
Nużący korowód retrospekcji i niewymyślnych scen gore. Idę o zakład, że osławieni przez prasę widzowie mdlejący na seansach to sami epileptycy – montażysta tnie tu z prędkością Strusia Pędziwiatra, więc co szokującego jest w przemocy, której prawie nie widać? Po udanej drugiej części to spory zawód – twórcy przestali przejmować się logiką, scenariusz nie oferuje tym razem żadnych niespodzianek, aktorzy grają fatalnie. „Piła” się stępiła ostatecznie, choć kolejnym sequelom nie mówię „nie” – tyle że już na pewno nie w kinie.
KW – Konrad Wągrowski [2]
Jej, głupie strasznie. I co gorsza niespecjalnie straszne, bo „fachowcy”, którzy się wzięli za film nie mają pojęcia, że im więcej przemocy tym mniej efektu (niektóre sceny – zwłaszcza z bydłem – wręcz śmieszą) i nie wiedzą, ze czasem warto dać widzowi przejąć się losami któregoś z bohaterów. Tymczasem ogladamy 4 postacie, którym życzymy od początku jak najgorzej, mamy psychologię na poziomie „M jak miłość” i tak przerażająco głupie i pretensjonalne dialogi, że aż zęby bolą. Nuda, nuda, nuda.