Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Philippe Aymond, Jean Van Hamme
‹Lady S. #7: Sekunda wieczności›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLady S. #7: Sekunda wieczności
Scenariusz
Data wydanialipiec 2018
RysunkiPhilippe Aymond
Wydawca Kubusse
CyklLady S.
ISBN9788394148072
Format48s. 215x290 mm
Cena38,00
Gatuneksensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Miłość nie wszystko wybacza… ale pomaga zrozumieć
[Philippe Aymond, Jean Van Hamme „Lady S. #7: Sekunda wieczności” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W „Portugalskim galimatiasie” – poprzednim tomie sensacyjnej opowieści Jeana Van Hamme’a (scenariusz) i Philippe’a Aymonda (rysunki) – autorzy postanowili nawiązać do albumu otwierającego cykl. W kolejnej wydanej w naszym kraju części jeszcze bardziej wtek ten rozwijają, nie zapominając przy tym, aby wpakować tytułową Lady S. w kolejne śmiertelnie niebezpieczne kłopoty.

Sebastian Chosiński

Miłość nie wszystko wybacza… ale pomaga zrozumieć
[Philippe Aymond, Jean Van Hamme „Lady S. #7: Sekunda wieczności” - recenzja]

W „Portugalskim galimatiasie” – poprzednim tomie sensacyjnej opowieści Jeana Van Hamme’a (scenariusz) i Philippe’a Aymonda (rysunki) – autorzy postanowili nawiązać do albumu otwierającego cykl. W kolejnej wydanej w naszym kraju części jeszcze bardziej wtek ten rozwijają, nie zapominając przy tym, aby wpakować tytułową Lady S. w kolejne śmiertelnie niebezpieczne kłopoty.

Philippe Aymond, Jean Van Hamme
‹Lady S. #7: Sekunda wieczności›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLady S. #7: Sekunda wieczności
Scenariusz
Data wydanialipiec 2018
RysunkiPhilippe Aymond
Wydawca Kubusse
CyklLady S.
ISBN9788394148072
Format48s. 215x290 mm
Cena38,00
Gatuneksensacja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Przeszłość powraca! Nie da się od niej odciąć całkowicie. Zwłaszcza jeśli skrywa ona jakąś mroczną tajemnicę, „trupa w szafie”. A tak właśnie jest w przypadku Szaniusza Rivkas – Estonki, która po ucieczce ze Związku Radzieckiego permanentnie pakuje się w coraz to nowe kłopoty. Sama jest jednak sobie winna. Główną tego przyczyną są niezwykłe umiejętności kobiety, która zdaje się być złodziejką doskonałą – pomysłową, odważną, a na dodatek, co w tym fachu okazuje się być istotnym bonusem, nadzwyczaj sprawną fizycznie. Na usługi kogoś takiego zapotrzebowanie jest zawsze. Nawet jeżeli trzeba go do współpracy skłaniać szantażem. Szania doświadczyła tego już niejeden raz i zapewne jeszcze wiele razy będzie tak się zdarzać. Na tym bowiem chwycie fabularnym Jean Van Hamme konsekwentnie buduje scenariusze kolejnych tomów „Lady S.”.
W finale „Portugalskiego galimatiasu” (2009) wydarzyło się jednak coś nieoczywistego – na arenę wydarzeń powrócił bowiem profesor Abel Rivkas, ojciec Szaniuszy, który – jak dziewczyna sądziła przez wiele lat – popełnił samobójstwo w sowieckim łagrze. Ale tak w rzeczywistości się nie stało. Rivkas wylądował w należącym do KGB tajnym laboratorium naukowym na terenie Syberii, skąd dopiero niedawno udało mu się zbiec. Dlaczego był tam przetrzymywany, dowiadujemy się z najnowszego – przynajmniej jeśli chodzi o polski rynek – epizodu serii, czyli oryginalnie wydanej w 2011 roku „Sekundzie wieczności”. Wątek ten okazuje się zresztą motorem napędowym dalszej intrygi. W czasie odbywającego się we francuskiej Nicei Kongresu Medycyny Molekularnej występuje uhonorowany nagrodą Nobla za badania nad leczeniem tak zwanej pląsawicy Huntingtona rosyjski profesor Anatolij Kozłow. Jego prelekcja wzbudza żywiołową reakcję widowni, tym bardziej że, mimo otrzymania najważniejszego wyróżnienia, jakie może spotkać badacza, do tej pory nie opublikował on pełnych wyników swoich badań.
Kozłow zostaje przyciśnięty do ściany, ale najgorsze dla niego ma dopiero nastąpić. W sali pojawia się bowiem… Abel Rivkas, który zarzuca szanowanemu profesorowi, że to on stał za jego aresztowaniem i uwięzieniem. I – co najważniejsze – że przywłaszczył sobie notatki z prowadzonych przez Abla w Tallinie badań. Rivkas jest zdesperowany, ma przy sobie broń. Na szczęście dla Kozłowa na czas interweniuje ochrona, która siłą wyprowadza Estończyka (a gwoli ścisłości: estońskiego Żyda) na zewnątrz. Z aresztu – na co pozwala mu prawo – dzwoni do córki. A dwa dni później ktoś włamuje się do domu rosyjskiego konsula w Nicei, z którego gościny korzysta Kozłow, i kradnie z jego walizki notatki Abla. Policja francuska nie jest w ciemię bita, więc zatrzymuje Szanię, której grozi – również za wcześniejsze przewiny na terytorium Francji – wieloletnia odsiadka. Chyba że… Otóż to, ten zabieg Van Hamme’a doskonale już znamy: chyba że kobieta zgodzi się na współpracę. Jakiż w takiej sytuacji złodziejka ma wybór? Choć odpowiadając „tak”, wcale nie spodziewa się, w jak potężne tarapaty wpakuje się tym razem.
Powyższe opowiedziane zostało przez Van Hamme’a na pierwszych sześciu planszach. To, co najciekawsze, dopiero więc Was czeka – oczywiście pod warunkiem, że zdecydujecie się sięgnąć po „Sekundę wieczności”. A warto! Nawet bardzo. Wyrażając zgodę na propozycję tajemniczego Pułkownika, Szania zostaje wrzucona w samo oko cyklonu – pomiędzy dwie mafie: rosyjską i korsykańską. Zadanie, jakie otrzymuje, wydaje się niebezpieczne, ale na pewno nie przesadnie skomplikowane – komplikuje się dopiero później. I to do tego stopnia, że wszystkie strony rozgrywki (w sumie cztery) trzymają się w śmiertelnym uścisku. Belgijski scenarzysta zadbał o to, aby wymyślona przez siebie intryga była sensownie poukładana. I chociaż w kilku miejscach można mieć drobne zastrzeżenia co do splotu okoliczności, to jednak ciąg przyczynowo-skutkowy poprowadzony jest nienagannie. A żeby było jeszcze ciekawiej, na kartach komiksu pojawia się kolejny, obok ojca tytułowej bohaterki, bliski pannie Rivkas mężczyzna z przeszłości (istotną rolę odegrał on już w tomie trzecim, „59o szerokości północnej”).
To nagłe objawienie może zaskakiwać, ale zostało zaskakująco zgrabnie rozegrane przez Van Hamme’a; w dalszym ciągu natomiast posłużyło mu do budowy wątku melodramatycznego. Z tym akurat Belg radzi sobie trochę gorzej, choć na szczęście finałowe fajerwerki spychają go na plan dalszy. Siódmy tom „Lady S.” to kolejna trzymająca w napięciu odsłona sensacyjno-szpiegowskiej sagi, w której udanie połączone zostały motywy zaczerpnięte z filmów z Jamesem Bondem i Jasonem Bourne’em w rolach głównych. Do wysokiego poziomu scenariusza dostosował się również francuski ilustrator. Ale czy mogło być inaczej, skoro rysowanie panny Rivkas stało się już dla niego rutyną? Philippe Aymond mógł zaprezentować w „Sekundzie wieczności” pełnię swoich możliwości. Zarówno w scenach statycznych, jak i dynamicznych. Rysując piękne i niebezpieczne kobiety (poza Szanią pojawiła się jeszcze jedna) oraz brzydkich i zdeterminowanych mężczyzn (vide Pułkownik). Czegóż chcieć więcej?
koniec
23 lipca 2018

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Urodziny Pająka
Marcin Knyszyński

20 V 2024

Ale dużo czytania będzie w najnowszym albumie z cyklu „The Amazing Spider-Man. Epic Collection”! Jest to tom najbardziej wypełniony materiałami dodatkowymi, podsumowaniami, esejami, wypowiedziami twórców i wspominkami. Okazja jest w końcu nie byle jaka – człowiek-pająk skończył trzydzieści lat! Dokładnie tyle – mamy wszak rok 1992.

więcej »

Film animowany w gratisie
Marcin Osuch

19 V 2024

Czy tom trzynasty serii może być pechowy? Na pewno dla Jona Arbucle’a, pod tym względem niewiele się zmienia.

więcej »

Sześćdziesiąt lat minęło…
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

18 V 2024

„Wasp: Małe światy” to pozycja, po którą powinien sięgnąć każdy fan Marvela znad Wisły. Głównie z pobudek patriotycznych. W większości jest bowiem zilustrowana przez naszego człowieka w Ameryce – Katarzynę Niemczyk, ukrywającą się pod pseudonimem Kasia Nie.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Jak Tommy Lee Jones (razy trzy) w „Ściganej”…
— Sebastian Chosiński

Kocica za „kratami”
— Sebastian Chosiński

Naturalne skłonności do komplikowania życia
— Sebastian Chosiński

Sypiając z szefem
— Sebastian Chosiński

Mousewoman wraca na miejsce zbrodni
— Sebastian Chosiński

Gadające głowy, rozgadane wargi wciąż…
— Sebastian Chosiński

Piękność w opałach
— Sebastian Chosiński

Powrót do zimnej wojny
— Sebastian Chosiński

Krótko o komiksach: Sierpień 2003, cz. 2
— Sebastian Chosiński, Daniel Gizicki, Wojciech Gołąbowski, Bartosz Jeziorski, Marcin Lorek, Piotr Niemkiewicz, Tomasz Sidorkiewicz

Krótko o komiksach: Marzec 2003, cz. 2
— Artur Długosz, Wojciech Gołąbowski, Marcin Herman, Tomasz Kontny, Marcin Osuch, Tomasz Sidorkiewicz, Konrad Wągrowski, Michał R. Wiśniewski

Tegoż autora

Jazzowe oblicze noise’u i post-rocka
— Sebastian Chosiński

Kto nie ryzykuje, ten… w spokoju nie żyje
— Sebastian Chosiński

W starym domu nie straszy
— Sebastian Chosiński

Czas zatrzymuje się dla jazzmanów
— Sebastian Chosiński

Płynąć na chmurach
— Sebastian Chosiński

Ptaki wśród chmur
— Sebastian Chosiński

„Czemu mi smutno i czemu najsmutniej…”
— Sebastian Chosiński

Pieśni wędrujące, przydrożne i roztańczone
— Sebastian Chosiński

W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński

Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.