Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Greta Gerwig
‹Barbie›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBarbie
Data premiery21 lipca 2023
ReżyseriaGreta Gerwig
Scenariusz
ObsadaMargot Robbie, Ryan Gosling, America Ferrera
Rok produkcji2023
Kraj produkcjiKanada, USA
Czas trwania1 godz. 54 min
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
[Greta Gerwig „Barbie” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Barbie („Stereotypowa Barbie”, jak czasem sama się określa, w odróżnieniu od Barbie Lekarki albo Barbie Pisarki) zaczyna mieć dziwne problemy i musi wyruszyć z misją do naszej rzeczywistości. Wraz z Kenem przybywają do Los Angeles. To zmieni cały układ sił w lalkowym świecie.

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
[Greta Gerwig „Barbie” - recenzja]

Barbie („Stereotypowa Barbie”, jak czasem sama się określa, w odróżnieniu od Barbie Lekarki albo Barbie Pisarki) zaczyna mieć dziwne problemy i musi wyruszyć z misją do naszej rzeczywistości. Wraz z Kenem przybywają do Los Angeles. To zmieni cały układ sił w lalkowym świecie.

Greta Gerwig
‹Barbie›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBarbie
Data premiery21 lipca 2023
ReżyseriaGreta Gerwig
Scenariusz
ObsadaMargot Robbie, Ryan Gosling, America Ferrera
Rok produkcji2023
Kraj produkcjiKanada, USA
Czas trwania1 godz. 54 min
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Jeżeli ktoś oczekiwał komedii w stylu „Bohatera ostatniej akcji”, polegającej na zderzeniu wymyślonej postaci z realnym światem, to się zawiedzie. Owszem, Barbie i Ken są zdumieni, że w sklepie trzeba płacić, ale wątek ten znika, zanim się na dobre pojawi. No, jest jeszcze scena z oblaniem się wodą ze szklanki (w Barbielandzie naczynia nie zawierają napojów), ale to wszystko. Film jest… hmmm. Manifestem (post?)feministycznym? Apologią równości? Opowieścią o kryzysie tożsamości? Odyseją o poszukiwaniu siebie? Mam wrażenie, że twórcy postanowili, że skoro tworzą film o „głupiej lalce”, to będzie on maksymalnie mądry, i naładowali do fabuły tyle problemów oraz psychologiczno-społecznych wypowiedzi, że aż zaczęło to być z lekka niestrawne. A i tak najbardziej przekonującą sceną była dla mnie prosta tyrada Grace (matki dziewczynki, która kiedyś bawiła się bohaterką) o licznych i nierzadko sprzecznych oczekiwaniach, jakie świat ma wobec kobiet: mają robić karierę, ale nie być zbyt twarde; być uwodzicielskie, ale nie za bardzo (bo wtedy są dziwkami) i umieć odmawiać mężczyznom, ale tak, by nie zranić ich ego (bo wtedy są „cnotkami niewydymkami”). I tak dalej. Jest to zasadniczo słuszne, chociaż dla równowagi zabrakło mi paru słów na temat oczekiwań, jakie świat stawia mężczyznom. Jednak fabuła jest tak skonstruowana, że po prostu nie ma ich kto wygłosić.
Właśnie, mężczyźni. Ciekawą postacią jest tu Ken – ten „podstawowy”, grany przez Ryana Goslinga. Jako lalka został stworzony, by być chłopakiem / mężem Barbie i wobec tego uświadamia sobie, że bez niej nie wie, kim jest. Całe jego istnienie jest zdefiniowane przez bycie towarzyszem. O ile liczne wcielenia Barbie są w tym świecie przedstawicielkami różnych zawodów, włącznie z robotnikami drogowymi i śmieciarzami, o tyle Kenowie zajmują się li tylko dokazywaniem na plaży oraz na imprezach. W pewnym sensie różowy Barbieland jest karykaturalnym odwróceniem tego, jak wyglądało życie amerykańskiej klasy średniej w – uważanych przez wielu za złoty wiek USA – latach 50. Kobiety miały wówczas pełnić rolę matek oraz żywych ozdób, do tego stopnia, że damskie czasopisma zalecały im chodzenie w szpilkach nawet po własnym domu. W Barbielandzie to kobiety są u władzy, zaś zadaniem mężczyzn jest atrakcyjnie wyglądać. Nic dziwnego, że po wizycie w naszym świecie Ken buntuje się przeciwko takiemu układowi, robiąc to zresztą również w sposób groteskowo-przerysowany. W końcu to komedia.
Pewien problem leży w samym pomyśle na lalkę. Na początku (do którego nawiązaniem jest uroczo absurdalna scena wzorowana na otwarciu „Odysei kosmicznej 2000”) miała po prostu uosabiać konkretny ideał urody i być nowością, jako pierwsza lalka niebędąca niemowlęciem. Następnie pod wpływem przemian społecznych została obdarzona różnymi rodzajami karier zawodowych, nadal jednak pozostając nienagannie szczupłą, długonogą i długowłosą. Owszem, w filmie pojawia się przez chwilę Barbie na wózku oraz Barbie ze znaczną nadwagą, jednak zasadniczo zabawka ta znana jest z oskarżeń o kształtowanie w dziewczynkach nieosiągalnych oczekiwań wobec własnego wyglądu. Próba połączenia tego z hasłami feministycznymi odrobinę zgrzyta. Szczególnie że to, co funkcjonuje w Barbielandzie, to nie tyle feminizm, ile matriarchat.
Zabrakło mi w filmie zakończenia lub rozwinięcia kilku wątków, zwłaszcza matki i jej nie wiedzieć czemu wiecznie obrażonej córki (bunt nastolatki?), Allena (który trochę robi za przerywnik komediowy) no i przede wszystkim samego Kena – co by szkodziło pokazać go w finale jako spełnionego hodowcę koni, nawet niechby i plastikowych?
koniec
23 lipca 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

East Side Story: Pięciokąt miłosny
Sebastian Chosiński

19 V 2024

Kiedy na ekrany trafiają melodramaty, najczęściej mamy do czynienia z historiami, które zajmują się miłosnymi trójkątami. Tymczasem w uzbeckim dramacie „Wybacz mi” jego scenarzystka i reżyserka Durdona Tulaganowa pokazała… pięciokąt miłosny. Składają się na niego dwie pary małżeńskie oraz samotna kobieta, która stara się owinąć sobie wokół palca młodych mężów.

więcej »

Co nam w kinie gra: Monster
Kamil Witek

17 V 2024

„Czy przeszczepiając człowiekowi mózg świni, będzie on jeszcze człowiekiem czy już świnią?” – zdanie wypowiedziane przez jednego z nastoletnich bohaterów „Monstera” spokojnie mogłoby posłużyć za oś scenariusza w filmie Davida Cronenberga.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Co tam dolary, gdy można zarabiać ruble!
Sebastian Chosiński

15 V 2024

Przyznaję, że filmowymi ekranizacjami powieści Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” zająłem się nie „po bożemu”, bo od końca. Najpierw przedstawiłem pięcioodcinkowy miniserial z 1978 roku, a dopiero teraz zabieram się za nakręconą dwie dekady wcześniej dwuczęściową kinową epopeję autorstwa Rafaiła Perelsztejna.

więcej »

Polecamy

Nurkujący kopytny

Z filmu wyjęte:

Nurkujący kopytny
— Jarosław Loretz

Latająca rybka
— Jarosław Loretz

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż twórcy

Esensja ogląda: Marzec 2018 (2)
— Sebastian Chosiński, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Pretty in Pink
— Jarosław Robak

Tegoż autora

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jedyna nadzieja w lisiczce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Pościg z drągiem za pociągiem
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.