Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup

SPF – Subiektywny Przegląd Filmów (6)
[ - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W kolejnej edycji przeglądu omówione zostały trzy tytuły. Ten, na który trzeba będzie poczekać, to „Adrenalina 2: Pod napięciem”, ten który już zaraz będziemy mogli zobaczyć, to „Lepsze rzeczy do roboty”, a ten, który już jest na naszych ekranach, to „Trzy Królestwa”.

Jakub Gałka

SPF – Subiektywny Przegląd Filmów (6)
[ - recenzja]

W kolejnej edycji przeglądu omówione zostały trzy tytuły. Ten, na który trzeba będzie poczekać, to „Adrenalina 2: Pod napięciem”, ten który już zaraz będziemy mogli zobaczyć, to „Lepsze rzeczy do roboty”, a ten, który już jest na naszych ekranach, to „Trzy Królestwa”.

SPF, czyli Subiektywny Przegląd Filmów to cykl realizujący dokładnie to, co określa jego tytuł – autorzy „Esensji” przedstawiają swoje opinie na temat niedawno obejrzanych filmów. Każdy tekst będzie dzielony na cztery części. Jutro omawia produkcje, które niedługo wejdą na ekrany naszych kin, Dziś przedstawia filmy, które właśnie pojawiły się w Polsce, Wczoraj to produkcje nieco starsze, ale jeszcze obecne w kinach, a DVD – jak łatwo się domyślić – ukazuje filmy dostępne na płytach.

JUTRO:
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Adrenalina 2: Pod napięciem (10%)
Mordobicie komputerowe z gatunku „idziesz w prawo i naparzasz kolejnych kolesi” nagrane na kamerę i puszczone jako film. Twórcy nawet nie ukrywają swoich inspiracji (dziełko otwiera scena animowana stylem przypominającym gry z automatów sprzed lat) i nie starają się też uzupełnić tego pseudofilmu o cokolwiek poza bluzgami, gołymi cyckami i pośladkami, szybkim seksem i łamaniem kończyn. A zwłaszcza nie starają się dodać do tego jakiejkolwiek fabuły, której brak maskują następującymi błyskawicznie po sobie wydarzeniami, kręconymi rozderganą kamerą, trzymaną chyba przez nie do końca trzeźwego operatora. Jak ktoś lubi półtoragodzinne teledyski albo humor polegający na wpychaniu lufy karabinu w odbytnicę, to proszę bardzo – ja wolę w gry komputerowe grać samemu niż oglądać wyczyny innych.
DZIŚ:
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Lepsze rzeczy do roboty (30%)
Nudne, powolne filmidło o nudnych i smutnych ludziach, którzy nie wiedzą, co zrobić ze swoim życiem. Jedni są w nałogach, inni w depresji, a wszyscy samotni. Żeby to pokazać, reżyser atakuje widzów obrazkami pól smaganych wiatrem w pochmurny dzień tudzież scenkami z bohaterami tępo wpatrującymi się w ścianę. Tak to subtelne i głębokie, że aż przysnąłem.
WCZORAJ:
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Wyszukaj / Kup
Trzy Królestwa (80%)
John Woo nabrał dość doświadczenia za oceanem, by nakręcić dla Chińczyków widowisko w iście hollywoodzkim stylu. Jednocześnie „Trzy królestwa” treściowo przypominają wielkie europejskie eposy w rodzaju „Iliady” czy „Władcy pierścieni” – to jednak trop nie do końca właściwy, bo podstawą filmu jest oryginalny epos chiński, jeden z najważniejszych dla tamtejszej kultury: składająca się ze 120 rozdziałów zawierających 800 tysięcy słów i opisująca blisko 1000 postaci „Opowieść o Trzech Królestwach”. Historia ta jest na tyle popularna w Chinach, że gdy przyszedł czas na wielkie superprodukcje, o okresie Trzech Królestw zaczęto kręcić kilka filmów naraz – obraz Johna Woo jest z nich z pewnością najwystawniejszym.
Oś fabuły jest tyleż prosta, co początkowo dla europejskiego widza trudna do ogarnięcia ze względu na problem z rozróżnieniem aktorów, wojsk i frakcji: wojowniczy kanclerz Cao Cao podżega cesarza Han, by uderzył na dynastie Sun Quana i Liu Beia, po czym rozbija wojska tego ostatniego, który zmuszony jest połączyć siły z Sun Quanem, a i tak nie może być pewny powstrzymania krwawego pochodu Cao Cao. Oczywiście na ekranie efektem tego politycznego galimatiasu są manewry wojsk lądowych i morskich (przypomina się początek „Troi” Wolfganga Petersena) liczących dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy wojowników. Pokazywane jest to wszystko w wyjątkowo atrakcyjny sposób: kostiumy przykuwają oko, kamera pokazuje walczących z różnych ujęć, pojedynki sięgają po najlepsze wzorce filmów wuxia – wszystko okraszone ładną muzyką, odpowiednio mieszającą monumentalizm z liryzmem.
Co prawda widać tu pewien schematyzm – w sensie opierania się na zachodnich wzorcach – w konstrukcji szczegółów fabuły (dramatyczne śmierci, wygrywanie podstępem, zdobywania sojuszników prezentacją osobistych zalet itp.), ale całość nosi wyraźne piętno kinematografii azjatyckiej. Nie brak tu momentów nastrojowych, rozgrywanych bez dialogów, scen polegających na mierzeniu się postaci wzrokiem czy spoglądaniu w dal. W oryginalnej, ponadczterogodzinnej wersji powoduje to miejscami powstawanie niepotrzebnych dłużyzn – niektóre wątki można byłoby zasygnalizować i „sprzedać” dużo zwięźlej. Z drugiej jednak strony takie podejście buduje znakomity klimat i napięcie przed finałową bitwą (w wersji kinowej właśnie tego zabrakło, a w okrojonej fabule trudniej się zorientować) i powoduje, że oglądamy dokładnie to, co Woo chciał nakręcić – przepiękny wizualnie, dramatyczny epos pełen nieskazitelnych herosów dokonujących dzielnych i chwalebnych czynów. I świetnie się przy tym bawimy.
koniec
9 lipca 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

East Side Story: Pięciokąt miłosny
Sebastian Chosiński

19 V 2024

Kiedy na ekrany trafiają melodramaty, najczęściej mamy do czynienia z historiami, które zajmują się miłosnymi trójkątami. Tymczasem w uzbeckim dramacie „Wybacz mi” jego scenarzystka i reżyserka Durdona Tulaganowa pokazała… pięciokąt miłosny. Składają się na niego dwie pary małżeńskie oraz samotna kobieta, która stara się owinąć sobie wokół palca młodych mężów.

więcej »

Co nam w kinie gra: Monster
Kamil Witek

17 V 2024

„Czy przeszczepiając człowiekowi mózg świni, będzie on jeszcze człowiekiem czy już świnią?” – zdanie wypowiedziane przez jednego z nastoletnich bohaterów „Monstera” spokojnie mogłoby posłużyć za oś scenariusza w filmie Davida Cronenberga.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Co tam dolary, gdy można zarabiać ruble!
Sebastian Chosiński

15 V 2024

Przyznaję, że filmowymi ekranizacjami powieści Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” zająłem się nie „po bożemu”, bo od końca. Najpierw przedstawiłem pięcioodcinkowy miniserial z 1978 roku, a dopiero teraz zabieram się za nakręconą dwie dekady wcześniej dwuczęściową kinową epopeję autorstwa Rafaiła Perelsztejna.

więcej »

Polecamy

Nurkujący kopytny

Z filmu wyjęte:

Nurkujący kopytny
— Jarosław Loretz

Latająca rybka
— Jarosław Loretz

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Koń Trojański
— Ewa Drab

Tegoż twórcy

Pociąg (do) drugiej klasy
— Jakub Gałka

Orient Express: (4) Policjanci i złodzieje w Pachnącym Porcie
— Konrad Wągrowski

Archiwum: Sierpień 2003
— Konrad Wągrowski

DVD: Szyfry wojny
— Konrad Wągrowski

Zaginiony w akcji
— Michał Chaciński

Tegoż autora

Więcej wszystkiego co błyszczy, buczy i wybucha?
— Miłosz Cybowski, Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Nieprawdziwi detektywi
— Jakub Gałka

O tych, co z kosmosu
— Paweł Ciołkiewicz, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Wszyscy za jednego
— Jakub Gałka

Pacjent zmarł, po czym wstał jako zombie
— Adam Kordaś, Michał Kubalski, Jakub Gałka, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jarosław Robak, Beatrycze Nowicka, Łukasz Bodurka

Chodzi o dobre historie i ciekawych bohaterów
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jakub Gałka, Kamil Witek, Konrad Wągrowski, Michał Kubalski

Porażki i sukcesy 2013, czyli filmowe podsumowanie roku
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Piotr Dobry, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna, Jakub Gałka, Krzysztof Spór, Małgorzata Steciak, Konrad Wągrowski

Przygody drugoplanowe
— Jakub Gałka

Ranking, który spadł na Ziemię
— Sebastian Chosiński, Artur Chruściel, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Michał Kubalski, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Esensja ogląda: Wrzesień 2013 (2)
— Sebastian Chosiński, Jakub Gałka, Jarosław Loretz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.