Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Kadr, który…: Trójwymiarowość

Esensja.pl
Esensja.pl
Komiks „Wit Stwosz” obfituje w duże kadry. Czy niniejszy jest najpiękniejszy? Kwestia gustu. Mnie urzekła w nim umiejętnie nakreślona światłocieniem trójwymiarowość.

Wojciech Gołąbowski

Kadr, który…: Trójwymiarowość

Komiks „Wit Stwosz” obfituje w duże kadry. Czy niniejszy jest najpiękniejszy? Kwestia gustu. Mnie urzekła w nim umiejętnie nakreślona światłocieniem trójwymiarowość.
Kazimierz Jagiellończyk, król Polski, jeszcze za życia prosi genialnego rzeźbiarza o przygotowanie dlań nagrobka. Gdy przychodzi czas, jego życzenie się spełnia. Stwosz łapie za dłuto i młotek…
Rzeźbiarz, choć zaznaczony grubszą kreską, wcale nie jest na pierwszym planie. Miejscami ledwie naszkicowany (czyżby miał przerośnięty mały palec prawej ręki?) usuwa się w bok, by nie przesłaniać swego dzieła.
Władca leży na katafalku, odziany w królewskie szaty, trzymając insygnia. Na głowie ma koronę, obok leży także miecz. Zdobienia szat i główkę berła rysownik „machnął” za pomocą esów-floresów – dla odmiany twarz zmarłego jest odzwierciedlona wieloma miękkimi, starannymi liniami. Także fałdy szaty poniżej prawego rękawa są dość starannie kreskowane. Otrzymana dzięki takiemu światłocieniowi głębia oddaje kształty rzeźbionej bryły; niemal możemy ją sobie obracać w myślach, podziwiając z wielu stron.
Miecz jest z tego wszystkiego przedstawiony najsłabiej. Ale widząc Wita z dłutem w ręku możemy się domyślać, że artysta jeszcze nie zakończył swego dzieła. Wszystko ma swój czas…
PS. Dopiero opisując niniejszy kadr, zauważyłem orła nad głową rzeźbiarza. Przeglądając album wcześniej, myślałem, że to kolejna fałda królewskiego odzienia.
koniec
10 marca 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niekoniecznie jasno pisane: Ambasadorka pokoju
Marcin Knyszyński

19 V 2024

Sporo już pisałem o Batmanie i Supermanie, przyszła więc w końcu pora wspomnieć o „tej trzeciej”. Księżniczka Diana, alias Wonder Woman, to najważniejsza kobieca postać w DC Comics, z tradycją sięgającą aż do roku 1941 – trzy lata po Kryptończyku i dwa lata po mrocznym rycerzu pojawia się ona, wojowniczka z Rajskiej Wyspy i jej ambasadorka w świecie ludzi. Sześćdziesiąt trzy lata po debiucie bohaterki, niejaki Greg Rucka rozpoczął jeden z najlepszych okresów w jej komiksowym życiu – całość jego (...)

więcej »

Po komiks marsz: Maj 2024
Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

14 V 2024

Końcówka maja to oczywiście Komiksowa Warszawa i to wydarzenie widać bardzo dobrze w zapowiedziach premier wydawców. Premier szykuje się bardzo dużo, poniżej zwracamy uwagę na część z nich.

więcej »

Niedzielny krytyk komiksów: Śrubełek? Głowadzik?
Marcin Osuch

28 IV 2024

Każdy smok ma swój słaby punkt ukryty pod którąś z łusek. Tak było ze Smaugiem z „Hobbita”, tak było też ze smokiem z przygód Jonki, Jonka i Kleksa. A że w przypadku tego drugiego chodziło o wentyl do pompki? Na tym polegał urok komiksów Szarloty Pawel.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Kadr, który…: Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski

Historia w obrazkach: Pycha kroczy przed upadkiem
— Wojciech Gołąbowski

Z tego cyklu

Głowa astronauty czy ufoludka?
— Wojciech Gołąbowski

W świetle i bez niego
— Wojciech Gołąbowski

Właściwy człowiek na właściwym grzbiecie
— Konrad Wągrowski

Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski

Pośród cieni
— Wojciech Gołąbowski

Co to to, kto to tak pcha
— Marcin Mroziuk

Ho, ho… kurde bele… ho!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

No wiesz ty co…?
— Wojciech Gołąbowski

Kto wrobił G.H. Fretwella?
— Paweł Ciołkiewicz

Oleg jest jednak trochę rozczarowany
— Paweł Ciołkiewicz

Tegoż twórcy

Niesamowita księga
— Wojciech Gołąbowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.