Ósmy kwietnia. Wedle ohydnego prawa jazdy, w które zaopatrzył mnie mój ojciec Zeus, kiedy przemienił mnie z fantastycznego boga Apollina w żałosnego śmiertelnika Lestera, są to moje nowe (…)
Ósmy kwietnia. Wedle ohydnego prawa jazdy, w które zaopatrzył mnie mój ojciec Zeus, kiedy przemienił mnie z fantastycznego boga Apollina w żałosnego śmiertelnika Lestera, są to moje nowe (…)
Ósmy kwietnia. Wedle ohydnego prawa jazdy, w które zaopatrzył mnie mój ojciec Zeus, kiedy przemienił mnie z fantastycznego boga Apollina w żałosnego śmiertelnika Lestera, są to moje nowe (…)
Po przeżyciu pół roku jako ofermowaty nastolatek o wprawiającym w zakłopotanie imieniu i nazwisku Lester Papadopoulos, zbliżam się do ostatecznej rozgrywki. Meg i ja przemierzyliśmy Stany (…)
Po przeżyciu pół roku jako ofermowaty nastolatek o wprawiającym w zakłopotanie imieniu i nazwisku Lester Papadopoulos, zbliżam się do ostatecznej rozgrywki. Meg i ja przemierzyliśmy Stany (…)
Po przeżyciu pół roku jako ofermowaty nastolatek o wprawiającym w zakłopotanie imieniu i nazwisku Lester Papadopoulos, zbliżam się do ostatecznej rozgrywki. Meg i ja przemierzyliśmy Stany (…)
Po przeżyciu pół roku jako ofermowaty nastolatek o wprawiającym w zakłopotanie imieniu i nazwisku Lester Papadopoulos, zbliżam się do ostatecznej rozgrywki. Meg i ja przemierzyliśmy Stany (…)