To chyba nie jest najlepszy pomysł walić w wywiadzie pytaniami na ponad 3 tysiące znaków. Chciałem się dowiedzieć co Paweł Matuszek sądzi na różne tematy, ale zanim dobrnąłem do jakiejś jego wypowiedzi, to mi "chcecnie" przeszło.
"Przypuszczam, że sam siebie byś tak nie określił chociażby ze względu na naturalną skromność"
Naturalną skromność, ha ha ha.
Wywiad bardzo ciekawy, a jego bohater wydawał mi się kompetentny aż do tych \"nienajwyższych lotów\";) Fakt, że każdy się może pomylić, tłumacz też, ale w tekście poruszającym temat poprawności językowej puścić takiego babola nie wypada. Jeśli wywiad był nagrywany i przepisywany, to zwracam honor, ale jak by nie było, jest jeszcze autoryzacja, korekta redakcyjna i autor wywiadu. Nie można się zatem dziwić jakimś podlejszym stronom, serwisom i blogom, że ich autorzy publikują z błędami, skoro nawet tu profesjonaliści od języka piszą z rażącymi błędami.