Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Małgorzata Strękowska-Zaremba
‹Dom nie z tej ziemi›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDom nie z tej ziemi
Data wydania15 marca 2017
Autor
Wydawca Nasza Księgarnia
ISBN978-83-10-13080-8
Format240s. 140×192mm; oprawa twarda
Cena29,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Mała Esensja: Sztuka patrzenia
[Małgorzata Strękowska-Zaremba „Dom nie z tej ziemi” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W „Domu nie z tej ziemi” młodzi czytelnicy mogą śledzić fantastyczne przygody dwojga swoich rówieśników, ale w finale okazuje się, że Małgorzata Strękowska-Zaremba wykorzystała atrakcyjną fabułę do przedstawienia dzieciom naprawdę trudnych tematów.

Marcin Mroziuk

Mała Esensja: Sztuka patrzenia
[Małgorzata Strękowska-Zaremba „Dom nie z tej ziemi” - recenzja]

W „Domu nie z tej ziemi” młodzi czytelnicy mogą śledzić fantastyczne przygody dwojga swoich rówieśników, ale w finale okazuje się, że Małgorzata Strękowska-Zaremba wykorzystała atrakcyjną fabułę do przedstawienia dzieciom naprawdę trudnych tematów.

Małgorzata Strękowska-Zaremba
‹Dom nie z tej ziemi›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDom nie z tej ziemi
Data wydania15 marca 2017
Autor
Wydawca Nasza Księgarnia
ISBN978-83-10-13080-8
Format240s. 140×192mm; oprawa twarda
Cena29,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Wszystko rozpoczyna się od spotkania Daniela i Marysi, do którego dochodzi w krzakach niedaleko tytułowego budynku. Okazuje się, że dziewczynka urządziła tam sobie punkt obserwacyjny, a zaintrygowany chłopiec postanawia się do niej przyłączyć, mimo że początkowo nieufnie podchodzi do jej rewelacji. Daniel jest bowiem nowy w tej okolicy, więc uznaje, że zabawa w śledzenie domu to całkiem dobry sposób na nawiązanie znajomości, nawet jeśli nic specjalnego się nie wydarzy. Sceptycyzm chłopca wkrótce jednak zupełnie się ulatnia, gdyż sam zaczyna dostrzegać, że wokół tego budynku naprawdę dzieją się trudne do wytłumaczenia rzeczy. Stopniowo również czytelnicy zaczynają wierzyć, że ten dom potrafi zmieniać ludzi i tylko para młodych bohaterów może zdjąć ciążący na nim zły czar. Nic dziwnego więc, że z całych sił trzymamy kciuki za Daniela i Marysię, aby uszli cało przed grożącymi im niebezpieczeństwami i wykonali swą niezwykle ryzykowną misję. Na brak atrakcji z pewnością nie możemy narzekać, gdyż jesteśmy tutaj świadkami wielu niesamowitych zdarzeń i zaskakujących zwrotów akcji.
„Dom nie z tej ziemi” byłby po prostu ciekawą powieścią przygodową, gdyby nie naprawdę zaskakujące zakończenie całej tej historii, które sprawia, że nabiera ona zupełnie innego znaczenia. Małgorzata Strękowska-Zaremba najpierw oczarowuje czytelników swoją bujną wyobraźnią, każąc przeżywać swoim bohaterom niesamowite perypetie, a dopiero w finale ukazuje młodym czytelnikom mroczną stronę otaczającej ich rzeczywistości. Trzeba przyznać, że wolta fabularna jest z jednej strony całkiem niespodziewana, a z drugiej wyjątkowo udana. W efekcie tego zabiegu „Dom nie z tej ziemi” przestaje być lekturą, która dostarcza tylko lekkiej rozrywki, a staje się pozycją przedstawiającą w bardzo nietypowy sposób tematy, o jakich naprawdę trudno rozmawia się z dziećmi. Wszystko to sprawia, że książkę tę czyta się z zapartym tchem, a jednocześnie potrafi ona wywrzeć wielkie wrażenie na młodych czytelnikach i sprawić, że zaczną oni baczniej obserwować świat wokół siebie i zwracać uwagę na problemy swoich rówieśników. Z pewnością jest to pozycja warta przeczytania i mogąca być dobrym punktem wyjścia do rozmów rodziców i nauczycieli z dziećmi o przedstawionym tutaj bolesnym problemie.
koniec
10 września 2017

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.