Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Ted Hughes
‹Pogromca snów i inne opowieści o stworzeniu świata›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPogromca snów i inne opowieści o stworzeniu świata
Tytuł oryginalnyThe Dreamfighter and Other Creation Tales
Data wydania23 listopada 2006
Autor
PrzekładMagdalena Heydel
Wydawca Znak
ISBN83-240-0760-1
Format324s. 130×205mm
Cena29,—
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Mała Esensja: Skąd się Panu Bogu wzięła pozłacana głowa
[Ted Hughes „Pogromca snów i inne opowieści o stworzeniu świata” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Pogromca snów i inne opowieści o stworzeniu świata” brytyjskiego poety Teda Hughesa to zbiór opowiadań stylizowanych na baśnie, jakie pod każdą szerokością geograficzną opowiadano sobie swego czasu przy ogniskach. Dlaczego mrówki wciąż biegają? Skąd się u zająca wzięły długie uszy? Na czyje życzenie został stworzony koń? Zamknijcie oczy i posłuchajcie…

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Mała Esensja: Skąd się Panu Bogu wzięła pozłacana głowa
[Ted Hughes „Pogromca snów i inne opowieści o stworzeniu świata” - recenzja]

„Pogromca snów i inne opowieści o stworzeniu świata” brytyjskiego poety Teda Hughesa to zbiór opowiadań stylizowanych na baśnie, jakie pod każdą szerokością geograficzną opowiadano sobie swego czasu przy ogniskach. Dlaczego mrówki wciąż biegają? Skąd się u zająca wzięły długie uszy? Na czyje życzenie został stworzony koń? Zamknijcie oczy i posłuchajcie…

Ted Hughes
‹Pogromca snów i inne opowieści o stworzeniu świata›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPogromca snów i inne opowieści o stworzeniu świata
Tytuł oryginalnyThe Dreamfighter and Other Creation Tales
Data wydania23 listopada 2006
Autor
PrzekładMagdalena Heydel
Wydawca Znak
ISBN83-240-0760-1
Format324s. 130×205mm
Cena29,—
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Ted Hughes, jeden z najwybitniejszych poetów brytyjskich, swoją niezwykłą wyobraźnię pokazał między innymi w dziwacznych wierszach-opowiastkach „Moon Whales” czy „Earth Owl and Other Moon People” (z tego, co wiem, nietłumaczonych na polski), w których opisywał na przykład drapieżne księżycowe cyfry czy chorobę polegającą na wyrastaniu dodatkowych głów.
„Pogromca snów” to tomik cudnej urody baśniowych opowiadań, opisujących historie zbliżone do tych, które wymyślali ludzie we wszystkich kręgach kulturowych, usiłując wyjaśnić, skąd się wziął świat i dlaczego wygląda tak, jak wygląda. Ted Hughes ułożył ponad dwadzieścia podobnych opowieści – niektóre wyglądają jak żywcem wyjęte z podań jakiegoś plemienia (na przykład historia zająca, który uwierzył, że Księżyc chce zostać jego żoną), inne są dowodem zwariowanych niekiedy pomysłów pisarza: wieloryb wyrasta jako roślina w ogródku Pana Boga, Biała Niedźwiedzica jest zwyciężczynią zwierzęcych konkursów piękności, Czarna Dziura usiłuje ukraść wszystkie ptaki, a góry rodzą Tańczącą Mysz.
Jak to bywa z opowieściami o początkach świata, bajki te dzieją się w czasach, kiedy „kolory były dużo lepsze niż teraz, dużo jaśniejsze”, a powietrze „lśniło, bo było jeszcze nieużywane”. Pan Bóg mieszka w małym domku ze swoją matką i – niczym zwariowany wynalazca – zajmuje się konstruowaniem wciąż nowych stworzeń, zwykle, zgodnie z tradycją legend o początku świata, lepiąc je ze specjalnej gliny. Jak prawdziwy wynalazca, czasem stworzy coś przypadkiem (jak w uroczej opowieści o powstaniu dżdżownicy), poskleja w pośpiechu odpadki, bo kolacja czeka (smutne i chyba najbardziej dające do myślenia opowiadanie o stworzeniu lwa) czy przez nieuwagę pozwoli wmieszać się w proces produkcji komuś obcemu. Niektóre zwierzęta powstają samoistnie, jak wspominany już wieloryb czy mysz.
„Pogromca...” podzielony jest na trzy księgi, zgodnie ze wskazówkami autora przeznaczone dla dzieci od lat pięciu, ośmiu i dziesięciu. W pierwszej z nich opowiastki są krótkie i dość proste (co bynajmniej nie odbiera im uroku), potem stają się bardziej skomplikowane, a w księdze trzeciej są już bardziej zbliżone do zwykłych opowiadań, szczególnie że niektóre nie mają wyrazistej, „baśniowej” puenty. Może momentami przeszkadzać język, złożony w większości z krótkich zdań, jednak z nadwyżką wynagradza to niezwykły, ciepły i jednocześnie lekko szalony klimat, jaki Ted Hughes potrafi wykreować, oraz piękne opisy, na przykład w opowiadaniu o stworzeniu pszczoły lub konia.
Baśnie Teda Hughesa są przeznaczone dla czytelników w każdym wieku – zresztą już szata graficzna książki nie sugeruje bynajmniej wydawnictwa dla dzieci. Ja w każdym razie polecam je każdemu, kto w wyobraźni pragnie wrócić do czasów, kiedy „świat był jeszcze nowiuteńki”.
koniec
29 czerwca 2007

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Po komiks marsz: Marzec 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Po komiks marsz: Luty 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Krótko o filmach: Walka Thora z podwodnym Sauronem
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Weekendowa Bezsensja: Wszystko, czego nigdy nie chcielibyście wiedzieć o… Esensji (31)
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.