EKSTRAKT: | 70% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Campaign Cartographer 2 |
Data produkcji | 2002 |
Producent | ProFantasy Software |
Info | Wymagania minimalne: Windows 95/NT lub wyższy, 8 MB RAM, 10 MB HDD, CD-Rom, mysz. |
Cena | $75,95 |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Zachwyt i dyskwalifikacjaNa rynku pojawiła się niedawno najnowsza wersja programu „Campaign Cartographer 2” – oznaczona dopiskiem „Pro”. Zapewne większość miłośników RPG przynajmniej słyszała o tej aplikacji – tak, to właśnie to narzędzie do robienia takich fajnych map…
GłodnyZachwyt i dyskwalifikacjaNa rynku pojawiła się niedawno najnowsza wersja programu „Campaign Cartographer 2” – oznaczona dopiskiem „Pro”. Zapewne większość miłośników RPG przynajmniej słyszała o tej aplikacji – tak, to właśnie to narzędzie do robienia takich fajnych map… ‹Campaign Cartographer 2›
Wyszukaj / Kup Campaign Cartographer i jego następne edycje zdobył serca miłośników fantasy, gdyż pozwalał konstruować efektowne mapy poszczególnych lokacji, średniowiecznych miast czy całych krain. Umiarkowanie prosto i dość szybko. W kolejnych edycjach dodawano coraz to nowsze opcje (np. możliwość tworzenia wnętrz nie tylko z epoki, ale nawet statków kosmicznych) i usiłowano uprościć obsługę (cóż, zanim stworzy się sensowną mapę, trzeba nieco potrenować). Efektem popularności CC był wysyp stron poświęconych tej aplikacji wypełnionych stworzonymi przez fanów gotowymi mapami i schematami. Tak więc również ten, kto niespecjalnie czuł się w roli kartografa tworzącego światy od zera, mógł skorzystać z pracy i pomysłów innych Mistrzów Gry czy maniaków gier strategicznych. Dlaczego tak „Potężniejszy, łatwiejszy w obsłudze” – takie motto przyświecało twórcom z ProFantasy w trakcie roku prac na wersją „Pro” CC2. Co z tego wyszło? Na pierwszy rzut oka CC2 Pro nie różni się od poprzednika. Jednak diabeł tkwi w szczegółach. Potężniejszy, bo program oparto na enginie FastCADa – narzędzia, którym posługują się projektanci i architekci. Jak przekonują autorzy, za pomocą CC 2 Pro można teraz tworzyć dowolne projekty, nie tylko mapy. Łatwiejszy, bo wzorem wielu rozbudowanych narzędzi, które mają z założenia wydawać się „przyjazne”, użytkownikom dodano „poradę dnia”, która pojawia się samoczynnie. Seria wyświetlanych porad ma stanowić wirtualny kurs obsługi programu. No cóż, to bardzo odważne stwierdzenie – ja do pojawiających się nagle „tipsów” nie miałem cierpliwości. Na szczęście można je wyłączyć i skorzystać ze świetnej, 160-stronicowej instrukcji. Największe zmiany wprowadzono w interfejsie (część opcji dostępnych jest teraz po kliknięciu prawym przyciskiem myszy) oraz domyślnych „zachowaniach” programu (np. elementy krajobrazu automatycznie „przyczepiają się” do krawędzi mapy etc.). Może to początkowo zmylić starych wyjadaczy, ale udoskonalony interfejs daje się dość szybko ponownie opanować. Ułatwiono też operowaniem elementami na mapie, wprowadzaniem symboli, tekstu itp. Wiele z tych drobnych innowacji ma charakter kosmetyczny i przesiadka ze starszej wersji CC 2 powinna odbyć się bez problemów. Warto zaznaczyć też, że program umożliwia teraz drukowanie map w większej rozdzielczości – m.in. za sprawą wprowadzenia opcji dużych ikon. Nie jestem miłośnikiem programów wspomagających prowadzenie sesji RPG, nie dlatego, że uważam je za coś złego w ogóle, ale dlatego, że nie pasują do mojego stylu gry. Jednak zawsze podobały mi się te śliczne mapki (i piszę to bez złośliwości), które powstawały z użyciem programów z rodziny CC. Wiem też, że jest wielu graczy i MG, którzy czerpią dużą przyjemność ze szczegółowego przygotowywania wszystkich wnętrz i map do sesji (czy na potrzeby własnych systemów). Im na pewno mogę polecić CC 2 Pro. To dobry program dla osób z wyobraźnią i odrobiną cierpliwości oraz ze znajomością języka angielskiego (wersji PL nie ma). Największym minusem jest niestety astronomiczna, odstręczająca wręcz, cena. Dlaczego nie… Oprócz ceny, program ma jeszcze jedną zasadniczą wadę. Tkwi ona jednak poza nim samym, a towarzyszy wszystkim programom stworzonym z myślą o graczach. Ułomność, która szczególnie widoczna jest w takich krajach jak Polska. Piractwo. Czy ktoś z Czytelników zna osobę, używającą CC (lub innego tego typu programu), która go KUPIŁA? Nie ściągnęła, ale KUPIŁA! Nie trzeba długo szukać na internetowych forach poświęconych grom, by przekonać się, że fantaści nie tylko znają, ale i używają tego typu aplikacji. Chwila wysiłku i trafi się też na adres jakiegoś ftp, z którego można ściągnąć CC i inne podobne programy (oczywiście z crackami – to się nazywa full service). Do czego zmierzam? Ot, to proste. Skoro wciąż standardem w polskim światku RPG jest kserowanie (ew. ściąganie elektronicznych, pirackich wersji) podręczników, dodatków itp., to wierzącego w to, że ktoś zdecyduje się KUPIĆ oryginalny program typu CC 2 Pro, trzeba zdiagnozować jako śmiechu wartego naiwniaka lub beznadziejnego idealistę. Polski gracz dopiero uczy się, że gry i akcesoria się KUPUJE. A takie warunki panujące na rynku gier, produkty podobne do CC, po prostu dyskwalifikują. 1 kwietnia 2003 |
Na trzeci numer „Magii i Miecza” trzeba było poczekać zdecydowanie dłużej, niż na drugi, ale warto było. Po raz pierwszy bowiem pojawił się w niej artykuł poświęcony systemowi Warhammer, a także opublikowano pierwszą przygodę z prawdziwego zdarzenia.
więcej »Marzec nie przyniósł zbyt wielu nowości ze świata Warhammera – do najważniejszych należy zaliczyć prezentacje kolejnych dwóch armii do The Old World.
więcej »Drugi numer „Magii i Miecza” ukazał się na zasadzie siły rozpędu. Jeśli wierzyć informacji zawartej we wstępniaku, miał premierę dwa tygodnie po pojawieniu się numeru pierwszego.
więcej »Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski
Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski
Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski
Typowe miasto
— Miłosz Cybowski
Gnijący las
— Miłosz Cybowski
Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski
Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski
Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski
Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski
Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski
Atomowy odlot
— Głodny
RPG Original Soundtrack
— Głodny
Jazda po bandzie
— Głodny
Sztuka dla sztuki albo ćwiczenia z wyobraźni
— Głodny
Na kogo wypadnie, na tego bęc!
— Głodny
Dziwne pismo
— Głodny
Można przegrać, byle fajnie było
— Głodny