Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Seiji Kanai
‹Zaginione Dziedzictwo 1 - Przybysz›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZaginione Dziedzictwo 1 - Przybysz
Data produkcjiwrzesień 2015
Autor
Wydawca Bard
EAN5902596985271
Info2-4 graczy, od 10 lat
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Prostota jest w cenie
[Seiji Kanai „Zaginione Dziedzictwo 1 - Przybysz” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Czy dobra gra musi być droga? Zawierać masę elementów, skomplikowanych zasad? „Zaginione Dziedzictwo” pokazuje, że wcale tak być nie musi.

Jakub Małecki

Prostota jest w cenie
[Seiji Kanai „Zaginione Dziedzictwo 1 - Przybysz” - recenzja]

Czy dobra gra musi być droga? Zawierać masę elementów, skomplikowanych zasad? „Zaginione Dziedzictwo” pokazuje, że wcale tak być nie musi.

Dziękujemy wydawnictwu Bard za udostępnienie egzemplarza gry na potrzeby recenzji.

Seiji Kanai
‹Zaginione Dziedzictwo 1 - Przybysz›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZaginione Dziedzictwo 1 - Przybysz
Data produkcjiwrzesień 2015
Autor
Wydawca Bard
EAN5902596985271
Info2-4 graczy, od 10 lat
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Chyba każdy szanujący się planszówkowicz miał okazję zetknąć się z grą „List Miłosny”. Malutkie pudełko, w środku jedynie szesnaście kart, a zabawy co nie miara. No i ta cena – poniżej dwudziestu złotych. Ze świecą szukać drugiego takiego tytułu. Do teraz. Właśnie pojawiła się nowa pozycja, bazująca na tym samym pomyśle. A właściwie nie jedna, tylko od razu cztery. Bo „Zaginione Dziedzictwo” składa się z tyluż samodzielnych części, a jego kolejne podtytuły to „Przybysz”, „Latający Ogród”, „Wieża Białozłota” i „Gwiezdne Ostrze”.
Podstawowa mechanika zastała nienaruszona. Gracze otrzymują po jednej karcie, w swoim ruchu dobierają drugą i z nich wybierają tę, którą zagrywają na stół, korzystając przy tym z jej zdolności. Wszystko to zmierza do wyeliminowania przeciwników oraz dotrwania samemu do momentu, aż skończy się talia doboru. To tyle podobieństw. A jakie wprowadzono innowacje? Po pierwsze, podczas przygotowywania rundy jedna z kart nie jest odrzucana, lecz trafia zakryta na stół, tworząc zaczątek ruin, które w trakcie partii mogą się rozrosnąć. Po drugie, gdy talia się skończy, a w grze pozostali co najmniej dwaj gracze, to odbywają oni tzw. fazę poszukiwań. Polega ona na tym, iż po kolei wywoływane są numery kart, od najniższego do najwyższego. Jeżeli ktoś zachował kartę o wskazanej wartości, to się do tego przyznaje, po czym ma szansę wskazania miejsca, w którym znajduje się Zaginione Dziedzictwo. Karta o tej nazwie może być ukryta zarówno w ruinach, jak i na ręce którejś z osób. Gracz, który wytypuje poprawnie, zostaje zwycięzcą, jeśli nie uda się to nikomu, przegrywają wszyscy.
Poszczególne zestawy kart znacznie różnią się możliwościami, jakie oferują. W talii „Latający Ogród” przed uczestnikami lądują karty ran. Osoba, która uzbiera ich dwie, zostaje wyeliminowana. Talią najbardziej odmienną od pozostałych jest natomiast „Wieża Białozłota”. Tutaj główny cel jest nieco inny. W fazie poszukiwań liczy się nie tyle odnalezienie odpowiedniego miejsca, co posiadanie jak najwyższej łącznej wartości kart w stosie tych odrzuconych. Poza różnorodnością, jest jeszcze inny plus dysponowania większym zestawem. A mowa o mieszaniu talii. Daje to możliwość tworzenia bardzo ciekawych połączeń, ale przede wszystkim pozwala na grę nawet w sześć osób. Podobnie jak w przypadku „Listu Miłosnego”, zabawa w parze nie daje z kolei pełnej satysfakcji. To, czym nowy tytuł góruje zdecydowanie nad swoim poprzednikiem, to ilustracje. Grafiki są bardzo interesujące i świetnie wprowadzają w świat gry. Ponadto każdemu rozszerzeniu towarzyszy osobna historia, która pozwala lepiej wczuć się w rozgrywające się wydarzenia. „Zaginione Dziedzictwo” dodaje kilka elementów, ale to nadal bardzo prościutka rozrywka. I o to chodzi. Gra posiada bardzo korzystny stosunek ceny względem tego, co oferuje. Załączone karty pomocy nie są właściwie potrzebne, zamiast nich w pudełkach mogłyby się znaleźć jakieś znaczniki do liczenia zwycięstw, choć te można tak naprawdę zastąpić czymkolwiek. Za te pieniądze żal nie mieć w swojej kolekcji choćby jednej z części, przydadzą się z pewnością w wielu sytuacjach.
koniec
21 października 2015

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
Miłosz Cybowski

14 IV 2024

„Broforce” nie jest grą nową, ale lubię do niej wracać – ta brutalna platformówka nabija się z popkulturowych klisz w sposób podobny do filmowej serii „Expendables”. Robi to jednak o wiele lepiej. I zabawniej.

więcej »

Krótko o grach: Rodzina jest najważniejsza
Miłosz Cybowski

6 IV 2024

„Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy” jest jedną z tych gier, które w świetnym stylu łączą ze sobą temat z mechaniką. Rozbudowa drzewa genealogicznego naszej rodziny, aranżowanie udanych mariaży i dbanie o kolejnych potomków naprawdę wciąga.

więcej »

Erpegi ze starej szafy: Nie ma wody na pustyni
Miłosz Cybowski

17 II 2024

„Don′t Drink the Water” Matta Cuttera to solidna, nieskomplikowana przygoda, która świetnie oddaje klimat Martwych Ziem.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Tegoż autora

Cnota umiaru
— Jakub Małecki

Coś dla koneserów
— Jakub Małecki

Escape room domowej roboty
— Jakub Małecki

Wielki spęd bydła
— Jakub Małecki

Gnom jaszczurowi wilkiem
— Jakub Małecki

Ukryte piękno
— Jakub Małecki

Precyzja w cenie
— Jakub Małecki

Po trupach do celu
— Jakub Małecki

W koło Macieju
— Jakub Małecki

Podnieś i dostarcz
— Jakub Małecki

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.