Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 19 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Maciej Kocuj, Robert Siniakiewicz
‹Thorgal – kolekcjonerska gra karciana›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułThorgal – kolekcjonerska gra karciana
Data produkcji2002
Autor
Wydawca Egmont
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Całkowicie zmieniłam zdanie
[Maciej Kocuj, Robert Siniakiewicz „Thorgal – kolekcjonerska gra karciana” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Thorgal jest komiksem, który zdobył sławę zarówno w Polsce, jak i za granicą. Przygody dzielnego wikinga narysowane przez Grzegorza Rosińskiego do scenariusza Jeana van Hamme′a zyskały ogromną popularność.

Shent

Całkowicie zmieniłam zdanie
[Maciej Kocuj, Robert Siniakiewicz „Thorgal – kolekcjonerska gra karciana” - recenzja]

Thorgal jest komiksem, który zdobył sławę zarówno w Polsce, jak i za granicą. Przygody dzielnego wikinga narysowane przez Grzegorza Rosińskiego do scenariusza Jeana van Hamme′a zyskały ogromną popularność.

Maciej Kocuj, Robert Siniakiewicz
‹Thorgal – kolekcjonerska gra karciana›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułThorgal – kolekcjonerska gra karciana
Data produkcji2002
Autor
Wydawca Egmont
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Początkowo albumy tego komiksu wydawało wydawnictwo KAW, później te same tytuły wznowiła Orbita. Wydawnictwo Korona również próbowało swoich sił (niestety ukazały się tylko 3 albumy), aż w końcu Thorgal przestał ukazywać się na naszym rynku. Dopiero firma Egmont wydała albumy, które wcześniej nie wyszły po polsku.
Znany ze swojej miłości do komiksów Tomasz Kołodziejczak wpadł na pomysł wydania karcianej gry opartej na Thorgalu. Wynikło to z faktu, iż wydawnictwo Egmont cały czas poszukuje kolejnych obszarów rozwoju. A zważywszy na popularność Thorgala, jego ciekawą fabułę i bogactwo świata, wydawało się, że gra mogłaby odnieść sukces. W proces powstawania szkieletu gry zaangażowane były cztery osoby, choć ostatecznie autorami jej zostały dwie osoby: Maciej Kocuj i Robert Siniakiewicz. Później przyszła kolej na testowanie wymyślonych kart na różnych osobach, na wybranie określonych kadrów z komiksu i poskładanie wszystkiego w całość. Jak wyglądać będzie pierwsza polska gra karciana z prawdziwego zdarzenia, przekonamy się podczas Warszawskich Dni Komiksowych, kiedy to odbędzie się jej oficjalna premiera.
Bohater: Thorgal
Bohater: Thorgal
Gra ta strukturalnie nie odbiega od innych karcianek. W talii występuje 255 kart, które dzielą się na 6 rodzajów. Są to misje, bohaterowie, stwory, podstępy, przedmioty i czary. Różnią się one od siebie kolorem i oczywiście właściwościami.
Misje (karty czerwone) symbolizują zadania, których podejmą się wybrani przez nas bohaterowie. Są one najważniejsze, ponieważ od nich zależy nasze zwycięstwo.
Stwór: Olbrzym
Stwór: Olbrzym
Bohaterowie (karty niebieskie) są to postacie z różnych części komiksu, zajmują się wypełnianiem misji i przeszkadzaniem przeciwnikowi.
Stwory (karty khaki) – ich głównym zadaniem jest utrudnianie wykonania misji przeciwnikowi.
Podstępy (karty brązowe) to różnego rodzaju triki, które kształtują rozgrywkę.
Przedmioty (karty fioletowe) to ekwipunek, który może np. wzmocnić bohaterów, albo pomóc im wykonać misję.
Czary (karty zielone) są bardzo przydatne, jeśli będziecie posiadać czarodzieja w talii.
Podstęp: tajne przejście
Podstęp: tajne przejście
Pierwszym etapem będzie ułożenie talii. Musi się ona składać z co najmniej 55 kart i może zawierać do 3 egzemplarzy tego samego atutu. Gdy już mamy gotową talię, możemy przystąpić do gry. Celem rozgrywki jest oczywiście wygrana. Osiągniemy ją w momencie, w którym uzbieramy konkretną liczbę punktów. Jeśli gracze nie ustalą inaczej, będzie ona wynosić 7. Każda misja jest odpowiednio punktowana, oczywiście im trudniejsze jest jej zrealizowanie, tym szybciej zbliża nas do zwycięstwa.
Czar: urok
Czar: urok
Rozgrywka dzieli się na siedem faz. Na samym początku tasujemy talię i ciągniemy z niej osiem kart. Jeśli mamy na ręku misję i bohaterów, którzy mogli by się podjąć jej wykonania, możemy rozpocząć rozgrywkę. Jeżeli nie mamy żadnego zadania, możemy zawsze starać się utrudnić życie przeciwnikowi w taki sposób, by jemu nie udało się wypełnić misji. Gdy wyłożymy już karty z zadaniami na stół, dokładamy do nich bohaterów i stwory. Następnie dociągamy trzy karty z talii. Nadszedł czas na najważniejszą część naszego pojedynku. Teraz liczy się nasz spryt i to, czy dobrą ułożyliśmy sobie talię. Jest to faza zagrywania podstępów, czarów i dokładania przedmiotów do naszych bohaterów. Od tej fazy zależy, czy wygramy, czy też przegramy. Gdy zakończymy ten etap, rozstrzygamy, czy udało nam się wykonać misję i czy skutecznie przeszkadzaliśmy przeciwnikowi. Za wykonane zadanie przyznajemy odpowiednią ilość punktów i rozpoczynamy grę od początku.
Misja: morska wyprawa
Misja: morska wyprawa
Szczerze mówiąc do gry tej podchodziłam z mieszanymi uczuciami. Wydawało mi się, że nie ma nic nudniejszego niż siedzieć, przyglądać się kartom i w jakiś tam sposób je przekładać. Dwie rozgrywki wystarczyły, bym całkowicie zmieniła zdanie. Po pierwsze, gra ta doskonale nadaje się dla kogoś, kto nigdy nie miał do czynienia z tego typu rozrywką. Zasady są przejrzyste, logiczne i łatwo przyswajalne, nie trzeba więc spędzać godzin na czytaniu nudnej instrukcji i zastanawianiu się, o co tak naprawdę chodzi. Po drugie, jeśli pogramy dłużej, będziemy odkrywać coraz więcej interesujących połączeń kart, to, jak możemy je nawzajem wykorzystywać i dobierać w sposób, który nam najbardziej odpowiada.
Bohater(ka): Aaricia
Bohater(ka): Aaricia
Należy również zaznaczyć, że karty te będą doskonałym nabytkiem dla osób mających zamiłowanie kolekcjonerskie. Ładnie wydane, atrakcyjne graficznie skuszą pewnie niejednego fana komiksu. Jak we wszystkich karciankach, tak i w tej karty pogrupować można według częstości ich występowania. Są więc takie, które łatwo możemy zdobyć, bądź też takie, które dostać jest nadzwyczaj trudno. Nie muszę chyba dodawać, że najlepsze są te najrzadziej spotykane karty.
Jeśli chodzi o samą grę, to możemy z niej czerpać dużą przyjemność. Nie przypuszczałam, że można odczuwać takie emocje w trakcie dociągania kart z talii i oczekiwania na ruch przeciwnika, który zdolny jest przesądzić o tym, czy uda nam się zakończyć misję, czy jednak poniesiemy klęskę. Jest to bardzo elastyczna zabawa, ponieważ możemy potraktować ją jako intelektualną rozgrywkę, wymagającą od nas pełnego skupienia i dokładnej analizy każdego ruchu, bądź też urozmaicać nią oglądanie telewizji lub jakiś nudnawy wieczór.
Mogłabym napisać, że gra jest świetna i nie da się od niej oderwać. Mogłabym nawet dodać, że moja młodsza siostra ciągle gra w Thorgala, choć wszystko, co kojarzy się jej z rpg, uważa za głupie. Ale tego nie zrobię. Ja sobie po prostu pójdę pograć.
koniec
1 marca 2002

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

W świecie pdf-ów: See you Space Cowboy
Miłosz Cybowski

18 V 2024

Nie jest to może najlepsze wprowadzenie do systemu, ale z pewnością trafi do graczy, którzy nie boją zmierzyć się ze złożoną mechaniką wspierającą rozgrywkę w stylu znanym z anime. „Cowboy Bebop” to przecież klasa sama w sobie i, sądząc po tym zestawie startowym, gra fabularna prezentuje się o wiele lepiej niż serialowa adaptacja Netflixa.

więcej »

Niech się mury pną… na boki
Wojciech Gołąbowski

11 V 2024

Dobrze dobrana historyjka fantasy stojąca za planszówką „Zamki Caladale” (oraz ładne grafiki na kafelkach) przydaje grze dużo sympatyczności. Gdyby tylko podsumowywanie punktów nie było tak żmudne…

więcej »

Czym by tu zapełnić spiżarnię?
Wojciech Gołąbowski

4 V 2024

Wydane przez Naszą Księgarnię „Orzeszki ze ścieżki” nie są, wbrew pozorom, grą łatwą. To strategia, w której do końca nie wiadomo, kto wygra.

więcej »

Polecamy

See you Space Cowboy

W świecie pdf-ów:

See you Space Cowboy
— Miłosz Cybowski

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.