Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Ciepłe koce z mikrofibry. Zobacz, dlaczego musisz taki mieć!

Esensja.pl
Esensja.pl
Lekka i wytrzymała, dobrze chłonąca wodę, szybkoschnąca a przy tym ciepła tkanina nadająca się na koc. Czy cokolwiek jest w stanie spełnić tak wyśrubowane warunki? Oczywiście! Koce z mikrofibry są dokładnie tym, czego szukasz!

Ciepłe koce z mikrofibry. Zobacz, dlaczego musisz taki mieć!

Lekka i wytrzymała, dobrze chłonąca wodę, szybkoschnąca a przy tym ciepła tkanina nadająca się na koc. Czy cokolwiek jest w stanie spełnić tak wyśrubowane warunki? Oczywiście! Koce z mikrofibry są dokładnie tym, czego szukasz!

Czy koc z mikrofibry może być ciepły?

Mikrofibra zwykle kojarzona jest z cienką tkaniną, która dobrze chłonie wodę. Znamy ręczniki z mikrofibry, szlafroki, używamy ściereczek kuchennych i zwykle jesteśmy z tych produktów zadowoleni. Czy w takim razie można uszyć koc z mikrofibry i będzie on ciepły i miękki, jak na dobry koc przystało?
Oczywiście, że tak!
Mikrofibra to włókno o bardzo uniwersalnym zastosowaniu. Rzeczywiście pojedyncza nić jest bardzo cienka, ale to nie oznacza, że nie da się z niej utkać tkaniny mięsistej i przyjemnej w dotyku. Koce z mikrofibry mają bardzo dużo zalet i praktycznie są pozbawione wad. Można je wykorzystać na wiele sposobów. Są bardzo lubiane przez dzieci, ale i dorośli chętnie po nie sięgają.

Jak można wykorzystać koc z mikrofibry?

Koce z mikrofibry mają bardzo wszechstronne zastosowanie. Zwykle trafiają do sypialni, gdzie służą jako przykrycie w trakcie drzemki, ale nie jest to jedyna możliwość, raczej jedna z niewielu.
Eleganckie koce do salonu to także koce z mikrofibry. Przemawia za tym trwałość kolorów i brak skłonności do mechacenia się. Te koce zawsze wyglądają jak nowe.
Koce na podłogę do pokoju dziecięcego? Oczywiście, że mikrofibra! Przecież można ją łatwo uprać no i jest antyalergiczna.
Zapasowy koc w samochodzie? Po raz kolejny warto zerknąć przychylnym okiem na mikrofibrę. Taki koc zajmuje mało miejsca, jest lekki i praktycznie niezniszczalny.
A jeśli domowy zwierzak uprze się, że musi spać na łóżku, warto przykryć je właśnie kocem z mikrofibry. Utrzymanie go w czystości będzie zdecydowanie łatwiejsze niż w przypadku klasycznej narzuty.
No właśnie – narzuty. Także w tym przypadku najlepiej sprawdzi się koc z mikrofibry. Nawet często używany zachowa swoje pierwotne właściwości na długo.

Dlaczego warto wybrać koc z mikrofibry?

Koc z mikrofibry nie boi się częstego prania i wysokich temperatur. Różni się tym od koców z innych włókien, które zwykle trzeba oddawać do pralni. Koc z mikrofibry można uprać w pralce w dowolnym momencie. Nie zmieni to jego faktury, kształtu ani koloru. Z tego też powodu koce z mikrofibry często trafiają do pokojów dziecięcych. Tu, gdzie higiena odgrywa znaczącą rolę, mikrofibra z powodzeniem wkracza do akcji.
Mikrofibra jest lekką tkaniną, co oznacza, że nawet gruby i ciepły koc nie będzie ciężki. To ważne, jeśli z jakiegoś powodu chcemy zabrać nasz koc w podróż.
A o powód wcale nie tak trudno, bo mikrofibra zalicza się do tkanin antyalergicznych. Ponieważ jest tkaniną syntetyczną, nie wytwarza odpowiednich warunków do rozwoju grzybów, pleśni czy namnażania roztoczy. Warto kupić taki koc, nawet jeśli nie zamierzamy podróżować.
Koce z mikrofibry dobrze zatrzymują ciepło, co w praktyce przekłada się na ich dużą funkcjonalność. Jeśli wrócimy do domu zmarznięci lub przemoczeni, ciepła herbata i koc z mikrofibry będą najlepszym ratunkiem.
Miękkość i gładkość to ostatnia, ale wcale nie najmniej ważna zaleta koców z mikrofibry. Ich po prostu chce się dotykać i otulać nimi. Pokochają je dzieci, pokochają też dorośli. Z takim kocem jesień i zima nikomu nie będą straszne.
Warto na koniec zaznaczyć, że koce z mikrofibry są tanie. Duży koc z tej tkaniny można kupić za mniej niż 100 zł.
koniec
19 stycznia 2024

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Czy zawód programisty to wciąż przyszłościowa profesja?

26 IV 2024

Od kilku lat w branży IT dało się zaobserwować pewien zastój w zapotrzebowaniu na informatyków i programistów. Wśród osób kształcących się w tym właśnie kierunku spowodowało to niemałą panikę. Czy jest się czego obawiać?

więcej »

Promocja: Przebarwienia na twarzy - jak sobie z nimi radzić?

19 IV 2024

Przebarwienia na twarzy mogą mieć naprawdę różne pochodzenie. Mogą być wynikiem zarówno działania słońca, jak i zmian hormonalnych, stanów zapalnych, a także niewłaściwej pielęgnacji skóry. Zobacz jak sobie radzić z przebarwieniami.

więcej »

Promocja: Z ekranu komputera na dywan – najlepsze LEGO dla graczy

11 IV 2024

W świecie pełnym ekscytujących gier komputerowych LEGO wkracza na scenę, oferując szeroki wybór zestawów, które przenoszą ulubione światy wirtualne prosto na dywan w pokoju malucha. Dla fanów gier, zarówno młodych, jak i tych bardziej dojrzałych, LEGO stworzyło zestawy, które zapewniają godziny wspaniałej zabawy. Jakie jest najlepsze LEGO dla graczy? Wybierz je wspólnie z nami!

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.