Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 1 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Pierre Bayard
‹Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało?›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJak rozmawiać o książkach, których się nie czytało?
Tytuł oryginalnyComment parler des livres que l’on n’a pas lus?
Data wydania15 maja 2008
Autor
PrzekładMagdalena Kowalska
Wydawca PIW
SeriaBiblioteka Myśli Współczesnej – Plus Minus Nieskończoność
ISBN978-83-06-03154-6
Format160s. 123×195mm
Cena29,90
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Cyniczna ignorancja?
[Pierre Bayard „Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało?” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Książka „Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało?” Pierre’a Bayarda powinna stanowić obowiązkową lekturę dla wszystkich studentów kierunków humanistycznych na pierwszym roku.

Artur Jabłoński

Cyniczna ignorancja?
[Pierre Bayard „Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało?” - recenzja]

Książka „Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało?” Pierre’a Bayarda powinna stanowić obowiązkową lekturę dla wszystkich studentów kierunków humanistycznych na pierwszym roku.

Pierre Bayard
‹Jak rozmawiać o książkach, których się nie czytało?›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJak rozmawiać o książkach, których się nie czytało?
Tytuł oryginalnyComment parler des livres que l’on n’a pas lus?
Data wydania15 maja 2008
Autor
PrzekładMagdalena Kowalska
Wydawca PIW
SeriaBiblioteka Myśli Współczesnej – Plus Minus Nieskończoność
ISBN978-83-06-03154-6
Format160s. 123×195mm
Cena29,90
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Niektórzy z czytających te słowa znają na pewno z autopsji sytuacje, które autor, francuski literaturoznawca, opisuje w tej pozycji. Wielokrotnie w ciągu życia, jak twierdzi, niezależnie od tego, czym się zajmujemy, bywamy postawieni w kłopotliwej sytuacji wymagającej wypowiedzenia się na temat jakiejś książki. Im bliżej (pod względem fachu) literatury się znajdujemy, tym bardziej niszowych pozycji pytania dotyczą, czego egzemplifikacją są własne losy autora. Jednakże nawet zwykłemu, szaremu człowiekowi schwyconemu w krzyżowy ogień pytań głupio jest się przyznać do nieznajomości książek uznawanych za absolutny kanon czy to kulturalny, czy popularny. Zmusza to zazwyczaj do kłamstwa i lawirowania między wypowiedziami bardziej kompetentnych osób, byle uniknąć kompromitacji.
Bayard mówi w tym momencie: nie! Analizując socjologiczne przyczyny takiego lęku, chce pokazać, że świadomość własnej „ignorancji” i odwaga do przyznania się do niej bywają cechami pozytywnymi i dają lepsze efekty, otwierając poprzez sferę domysłów umysł na wnioski, które mogłyby zostać ukierunkowane i ograniczone paradoksalnie w wyniku lektury.
Tutaj zaczyna się podróż po historii literatury, bogato okraszona przykładami. W trakcie obcowania z nimi dowiadujemy się, że różnica między czytaniem a powołanym przez autora do istnienia pojęciem „nie-czytania” istnieje znacząca różnica. Oscar Wilde, Umberto Eco, Paul Valery i Montaigne – to tylko kilka z plejady doborowych nazwisk pisarzy, którzy stają się naszymi przewodnikami, egzemplifikacjami filozofii lansowanej przez autora. Oni także, bądź to w życiu, bądź w swoich dziełach, kierowali się zasadami zbieżnymi z poglądami Bayarda i wychodziło im to na dobre. Od najogólniejszych sądów po dedukcję, istnieją sposoby dotarcia do sensu powieści/wiersza bez konieczności dłuższego z nim obcowania niż 10 minut, które wystarczały Wilde’owi, wielokrotnie cytowanemu w toku wywodu.
Pozornie zabawna tematyka tekstu podparta jest jednak logiką i solidną argumentacją zmuszającą do zastanowienia się nad kwestią ontologii dzieła literackiego: jak książka istnieje dla szeregu różnych czytelników? Bayard posługuje się wprowadzoną przez siebie terminologią, taką jak książki-ekrany, czyli indywidualny obraz dzieła literackiego wytworzony w umyśle czytelnika po i w trakcie lektury, zależny od różnorodnych czynników zewnętrznych i odmienny od cudzych książek-ekranów. To wszystko służy wykazaniu słuszności dość śmiałej tezy, według której dokładne mówienie o jakiejkolwiek książce nie jest możliwe z uwagi na intersubiektywność odbioru, prowadzącą każdego do innych wniosków na jej temat. Ta postmodernistyczna w wymowie teza prowadzić ma do zmiany sposobu myślenia o literaturze.
Poruszany problem jest niezwykle ciekawy, aczkolwiek Bayard nie jest tu całkowicie oryginalny. Filozof Roman Ingarden już dawno wprowadził pojęcie konkretyzacji, mniej więcej pokrywające się z pojęciem książki-ekranu, niemniej jest to wiedza podana w sposób zdecydowanie mniej przystępny niż lekkie, wciągające, napisane z polotem, niepozbawione humoru i autoironii (wystarczy przyjrzeć się, jak autor oznacza w przypisach własne pozycje) dziełko francuskiego literaturoznawcy. Nie ma co się dziwić, że było bestsellerem.

Recenzja nadesłana na konkurs „Esensji”
koniec
16 listopada 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Śladami cudzych doświadczeń
— Artur Jabłoński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.