Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 13 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Gry

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks DriveThruRPG.com Skapiec.pl

Nowości

growe

  • Vow of Absolution
    Calum Collins, Christopher Colston, Chris Edwards, Christopher Handley, Jordan Goldfarb, Pádraig Murphy
więcej »

Zapowiedzi

growe (wybrane)

więcej »

Apokalipsa z przerwą na herbatkę

Joe Abrakadabra, grafik, scenarzysta, gonzo journalista, ezoterrorysta. Ma na swoim koncie publikacje tesktów i ilustracji w magazynach "Portal" i "Magia i Miecz". Współpracuje z takimi internetowymi magazynami jak The VALETZ Magazine (obecnie z ESENSJĄ) i Inkluz. Na dniach ukaże się autorski system rpg "Frankenstein Faktoria". Redaktor działu Zew Cthulhu w piśmie "Portal". Autor ilustracji do wierszy Kamila Miłosza Szczecińskiego oraz felietonów Mariana Szaleckiego. Wszystko to uniemożliwia mu zabranie się za uaktualnienie swojej wlasnej strony. Aktualnie na studium projektowania plastycznego, kierunek "reklama wizualna".

Joe Abrakadabra

Apokalipsa z przerwą na herbatkę

Joe Abrakadabra, grafik, scenarzysta, gonzo journalista, ezoterrorysta. Ma na swoim koncie publikacje tesktów i ilustracji w magazynach "Portal" i "Magia i Miecz". Współpracuje z takimi internetowymi magazynami jak The VALETZ Magazine (obecnie z ESENSJĄ) i Inkluz. Na dniach ukaże się autorski system rpg "Frankenstein Faktoria". Redaktor działu Zew Cthulhu w piśmie "Portal". Autor ilustracji do wierszy Kamila Miłosza Szczecińskiego oraz felietonów Mariana Szaleckiego. Wszystko to uniemożliwia mu zabranie się za uaktualnienie swojej wlasnej strony. Aktualnie na studium projektowania plastycznego, kierunek "reklama wizualna".
Witam wszystkich latających z orężem po podziemiach, masakrujących goblinopochodne gatunki na wymarciu, palących wioski, niszczących pradawne ekosystemy, demolujących karczmy i podkopujących olbrzymie korporacje sekciarzy!
To jest... witam wszystkich roleplay′owców.
Nowa kolumna, w nowym magazynie. "Ciekawe o czym będzie?". Też się nad tym zastanawiałem, kiedy kilka tygodni temu Artur Długosz poprosił mnie o napisanie czegoś dla Esensji. Nawet teraz nie jestem do końca wszystkiego pewien. Zastanawiałem się, co mógłbym znowu wymyślić. Nie zależało mi na tworzeniu opisu ciekawych bohaterów niezależnych czy specjalnych miejsc. To można znaleźć wszędzie. Zająć się jednym z wydanych u nas systemów? Zawsze znajdzie się jakaś lepsza, być może nawet oficjalna strona (chyba, że zabrałbym się za Zły Cień... ale nie jestem desperatem... jeszcze nie). Być może pisałbym o sztuczkach używanych w trakcie tworzenia scenariusza i podczas jego prowadzenia, gdyby nie fakt, że jedyne takie rzeczy, które obijały mi się po głowie, opisałem już na łamach magazynu Inkluz. Mantra "Co jeszcze? Co jeszcze?" towarzyszyła mi przez długi czas. Aż w końcu, podczas podróży autobusem (teraz nawet nie pamiętam dokąd jechałem), natrafiłem na nabazgrany w notesie rysunek (w trosce o czytelnika zamieszczam owy obrazek tutaj). Był to projekt okładki do nieistniejącego systemu, którego zarys dawno temu wymyśliłem. I coś powoli zaczęło się formować.
Kilka lat temu, stworzenie systemu wyobrażałem sobie jako zapisywanie dwustu stron podręcznika gęsto zasianymi cyferkami. Kolejne pięćdziesiąt musiałbym przeznaczyć na mapki i najróżniejsze schematy. Do tego drugie tyle dla zasad kreacji bohatera. Zajęcie w sam raz na wolne popołudnia. Aż do roku 2040, w którym najprawdopodobniej ukończyłbym swe dzieło. Czy redakcja Esensji byłaby tak cierpliwa? Nie wydaje mi się... Całe więc szczęście (moje, Wasze i redakcji), że natknąłem się na Johna Tynesa oraz na falę new-style′owych gier, którą Tynes zapoczątkował. Szczegółowe tego wyjaśnienie znaleźć można w szóstym numerze magazynu Portal (gorąco polecam). W skrócie: liczy się przede wszystkim pomysł. Ponieważ to właśnie on, a nie dwugodzinna kreacja postaci jest gwarantem dobrej zabawy. Ale co to ma do rzeczy z tą kolumną? Otóż zamierzam na niej zaprezentować swój własny system, który może nie będzie do końca new-style′owy, ale zawiera w sobie ciekawy pomysł... i jest krótki. To znaczy, będzie krótki. A to dlatego, że:
a) całego systemu jeszcze nie napisałem,
b) kolumna będzie regularna i trzeba to wszystko czymś zapełnić,
c) prawdziwymi przyjemnościami należy się długo rozsmakowywać (chyba...).
Ale najważniejszym powodem jest niezwykle intrygujący (przynajmniej mnie) pomysł na śledzenie powstawania systemu. Właśnie tak. Zamierzam napisać system na Waszych oczach!!! Bez efektów specjalnych, bez sztuczek z dwoma kamerami, za to z podwiniętymi rękawami. Tego jeszcze nie było, co? Ano niestety, było. I tutaj chciałbym podziękować takim ludziom jak John Wick oraz Gareth Michael Skark (autor systemu UnderWorld), których pomysł bezwstydnie zamierzam skopiować. Jeśli się wzorować, to na najlepszych. I to tyle słowem wstępu. Dalej będą już tylko konkrety. Meine Damen und Herren! Oto...
APOKALIPSA Z PRZERWĄ NA HERBATKĘ
koniec
1 października 2000

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

W krainie Wojennego Młota: Kwiecień 2024
Miłosz Cybowski

7 V 2024

Jak na miesiąc, w którym „White Dwarf” świętuje swój pięćsetny numer, kwiecień minął bez większych warhammerowych nowości.

więcej »

Magia i Miecz: Z niewielką pomocą zagranicznych publikacji
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

25 IV 2024

Na trzeci numer „Magii i Miecza” trzeba było poczekać zdecydowanie dłużej, niż na drugi, ale warto było. Po raz pierwszy bowiem pojawił się w niej artykuł poświęcony systemowi Warhammer, a także opublikowano pierwszą przygodę z prawdziwego zdarzenia.

więcej »

W krainie Wojennego Młota: Marzec 2024
Miłosz Cybowski

3 IV 2024

Marzec nie przyniósł zbyt wielu nowości ze świata Warhammera – do najważniejszych należy zaliczyć prezentacje kolejnych dwóch armii do The Old World.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.