Piękne. :-) A rajstopy zawsze się przydadzą. ;-)
Kobieca część redakcji Esensji do TRZECH odlicz!
Kańtoch wystąp!
W imieniu czytelników mam zaszczyt wręczyć ten oto bukiet gwoździków oraz paczkę rajstop marki "Ewa" (do pokwitowania u dyżurnego bufetu) ku większej chwale naszej towarzyszki redaktor. Odmaszerować!
Jakoś udało mi się przegapić zaproszenie, ale nic straconego.
Kilka dni to rozumiem więcej niż dwa, a mniej niż dziewięć?
Czyli jeszcze mamy ze trzy dni do ogłoszenia nowej edycji.
Za kilka dni ogłosimy nową edycję.
Witam. Nadal można się zapisać? Opłata to min. 5 zł co miesiąc?
Sam jestem ciekaw...
A na poważnie - mam nadzieję, że to kwestia góra dwóch miesięcy. Jakaś połowa jest już w brudnopisie, reszta = "się czyta".
ciekawe ile teraz będziemy czekać na kolejny WzW?
Fajno fajn - chyba jakiś dodruk był, bo pewnie się nakład pierwotny rozszedł :) To wpłacam.
Zapraszamy. Mamy jeszcze kilka egzemplarzy:-)
A do Klubu to można jeszcze przystąpić ? Jakoś przegapiłem ten termin, poczytałbym tą antologię, a i regularna comiesięczna wpłatka na wspomożenie by się znalazła :)
"Serwis BookRage, oferujący pakiety książek w postaci elektronicznej w cenie określonej przez kupującego, wystartował 19 maja z kolejną akcją, w której podstawę stanowią książki dwojga świetnych, polskich pisarzy kryminałów: Katarzyny Bondy i Rafała Dębskiego oraz klasyczna powieść sensacyjna Johna Buchana. Pakiet będzie dostępny przez 14 dni od daty startu."
Ctrl+C, Ctrl+V ?
Akurat nic nie wydał w zeszłym roku. :)
A gdzie Darda? :D
@terion
Tak, wystarczy "Esensja".
Numer konta jest, ale kogo wpisać jak odbiorcę? Po prostu "esensja"?
Proszę sprawdzić w spamfolderze, mieliśmy sygnały, że wysłane ebooki lądowały tam właśnie.
Długo trzeba czekać na ebooka? Wysłałem 4 dni temu kasę.
RR, właśnie sprawdziłem ten numer i strony z opowiadaniami działają tak, jak powinny, zarówno w wersji epub na Calibre, jak i po konwersji do mobi na Kindle'u.
Właśnie ściągnąłem es136. Epub gubi czasem polskie znaki, na szczęście nie zdarza się często. Natomiast zniknęły mi zupełnie strony z opowiadaniami, zostały tylko nagłówki każdego z nich...
"O świcie światło
rysuje węglem
ziemistą twarz
matki
(...)
dokoła stoją wasze twarze
ich rysy
nie będą już powtórzone"
Przemawiał własnym głosem.
Jak napisać, że w pewien jednostronny sposób był bliskim mi człowiekiem.