Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 30 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

David Langford
‹Testy Niewidocznego Uniwersytetu. Księga zagadek ze Świata Dysku Terry’ego Pratchetta›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTesty Niewidocznego Uniwersytetu. Księga zagadek ze Świata Dysku Terry’ego Pratchetta
Tytuł oryginalnyThe Unseen University Challenge: Terry Pratchett’s Discworld Quizbook
Data wydania13 października 2005
Autor
PrzekładPiotr W. Cholewa
Wydawca Prószyński i S-ka
CyklŚwiat Dysku
ISBN83-7469-152-2
Format224s. 142×202mm
Cena29,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Rincewind! Nie ściągaj!!!
[David Langford „Testy Niewidocznego Uniwersytetu. Księga zagadek ze Świata Dysku Terry’ego Pratchetta” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Z „Testów Niewidocznego Uniwersytetu” możesz się między innymi dowiedzieć, jaki jest związek między kapelusznikami a Newtonem, skąd wziął się pomysł na Bagaż albo jaka jest łacińska nazwa orangutana. Ale jeżeli nie znasz dobrze języka angielskiego, pewne znaczenia i tak pozostaną dla Ciebie… hm, niewidoczne.

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Rincewind! Nie ściągaj!!!
[David Langford „Testy Niewidocznego Uniwersytetu. Księga zagadek ze Świata Dysku Terry’ego Pratchetta” - recenzja]

Z „Testów Niewidocznego Uniwersytetu” możesz się między innymi dowiedzieć, jaki jest związek między kapelusznikami a Newtonem, skąd wziął się pomysł na Bagaż albo jaka jest łacińska nazwa orangutana. Ale jeżeli nie znasz dobrze języka angielskiego, pewne znaczenia i tak pozostaną dla Ciebie… hm, niewidoczne.

David Langford
‹Testy Niewidocznego Uniwersytetu. Księga zagadek ze Świata Dysku Terry’ego Pratchetta›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTesty Niewidocznego Uniwersytetu. Księga zagadek ze Świata Dysku Terry’ego Pratchetta
Tytuł oryginalnyThe Unseen University Challenge: Terry Pratchett’s Discworld Quizbook
Data wydania13 października 2005
Autor
PrzekładPiotr W. Cholewa
Wydawca Prószyński i S-ka
CyklŚwiat Dysku
ISBN83-7469-152-2
Format224s. 142×202mm
Cena29,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Pratchettowski cykl o Świecie Dysku ma to do siebie, że obrasta związanymi z nim pobocznymi publikacjami – w Polsce właśnie ukazała się „Sztuka Świata Dysku”; mamy także m.in. dwa tomy „Nauki Świata Dysku”, kilka „Terminarzy” oraz książkę „Testy Niewidocznego Uniwersytetu”. Jak wskazuje podtytuł, jest to księga zagadek związanych z książkami Terry’ego Pratchetta. Podzielona jest na rozdziały noszące nazwy potencjalnie istniejących na NU wydziałów: na przykład Jasnosłyszenia, Dyskografii, Głowologii, Nieziemskiej Synchronizacji, Rezonansu Morficznego czy Prawdziwych Imion. W pytaniach z Wydziału Thaumoselekcji nie ma numeru 8; czasami też trzeba odgadnąć pytania na podstawie podanych odpowiedzi lub znaleźć jakąś wspólną zasadę, aby móc na nie odpowiedzieć. Na szczęście odpowiedzi zwykle nie ograniczają się do słowa lub frazy, o którą chodziło w pytaniu, lecz wyjaśniają szerszy kontekst, co jest interesujące dla czytelnika. Można się na przykład dowiedzieć, dlaczego właścicielka domu negocjowalnego afektu nazywa się pani Palm.
Szczerze mówiąc, jest to raczej zbiór ciekawostek niż prawdziwy test wiedzy, bo nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek – włącznie z samym Pratchettem – był w stanie dostać z nich choćby przysłowiową państwową ocenę. Większość pytań dotyczy porażająco szczegółowych faktów, na przykład: „Spim, komarzy agar, achorionowa purpura, mustyk. Który element nie pasuje do pozostałych?”1) Mam również poważne wątpliwości, czy w Polsce znajdzie się wiele osób znających związek między magiem Rincewindem a panem Justice Cocklecarrotem i Dwunastoma Rudobrodymi Krasnoludami, z powodu ograniczonej, jak sądzę, znajomości cyklu drukowanego w gazecie „Daily Express” w latach 30 ubiegłego wieku… (a to tylko jeden z wielu przykładów). W posłowiu od tłumacza – dowcipnie zatytułowanym jako Wydział Translatoryki – Piotr W. Cholewa wyjaśnia, że pozostawił je jako ciekawostkę.
A jeżeli już mówimy o tłumaczu… Wspominałam przed chwilą o szerszym kontekście wyjaśnianym w odpowiedziach na pytania. W niektórych przypadkach wyjaśnienie i tak może być dla polskiego czytelnika nie do końca zrozumiałe, jeśli opiera się na jakiejś grze słów, która nie zostaje wyjaśniona. Przykład: ankh-morporkscy złodzieje nazywają „kapłanami” żelazne nakładki na buty, ponieważ chronią one podeszwy przed rozsypanym szkłem czy kolcami. Całkiem bez sensu, bo dlaczego akurat „kapłany”? Sprawa się wyjaśnia, jeśli ktoś wie, że „sole” (podeszwa) i „soul” (dusza) wymawia się po angielsku tak samo.
Piotr W. Cholewa w cyklu Świata Dysku nie objaśnia żadnych nieprzetłumaczalnych gier słów. Takie sobie przyjął założenie, wolno mu. Ale dlaczego w takim razie uznał za stosowne w przypisach przetłumaczyć nazwisko Crapper (str. 207), które po pierwsze, nie jest szczególnie zabawne (chyba, że ktoś ma bardzo specyficzne poczucie humoru…), a po drugie, zainteresowany czytelnik może je sobie sprawdzić w słowniku (no, nie w Stanisławskim, bo tam takich wyrazów nie ma ^___*)? Przypomina mi to postępowanie tłumacza „Zakochanego golema” z cyklu „Xanth”, który nie objaśniał żadnej z kiepsko przez siebie przetłumaczonych gier słownych, za to z detalami rozwodził się w przypisach nad pochodzeniem słowa „sromotny”. Trzeba być konsekwentnym: jeżeli już wyjaśniamy, co oznacza jedno nieciekawe nazwisko, to można by poinformować czytelnika, co zabawnego jest w nazwie placu Sator (w odpowiedzi mamy jedynie, że jest to nawiązanie do najbardziej znanego „kwadratu magicznego”, ale bez wiedzy, że „kwadrat” i „plac” to po angielsku to samo słowo, informacja ta traci połowę uroku) albo dlaczego Druhny z przepisu kulinarnego Niani Ogg „kończą jako Tarty” („tart” to zarówno placek z owocami jak i dziewczyna lekkich obyczajów). „Testy Niewidocznego Uniwersytetu” mogłyby być dobrą okazją do wyjaśnienia polskiemu czytelnikowi paru żartów i nawiązań. Nie czepiałabym się jednak tego wszystkiego, gdyby nie ten nieszczęsny Thomas Crapper, wiktoriański konstruktor doskonalszej wersji spłuczki…
koniec
23 grudnia 2005
1) Odpowiedź: trzy końcowe to trucizny nadające się do aplikowania przez ucho.

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jedyna nadzieja w lisiczce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.