EKSTRAKT: | 90% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Monstressa #7: Pożeraczka |
Scenariusz | Marjorie Liu |
Data wydania | 25 maja 2023 |
Rysunki | Sana Takeda |
Przekład | Paulina Braiter |
Wydawca | Non Stop Comics |
Cykl | Monstressa |
ISBN | 978-83-8230-491-6 |
Format | 160s. 170x260mm |
Cena | 64,90 |
Gatunek | fantasy, steampunk |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Jedyna nadzieja w lisiczce? |
EKSTRAKT: | 90% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Monstressa #7: Pożeraczka |
Scenariusz | Marjorie Liu |
Data wydania | 25 maja 2023 |
Rysunki | Sana Takeda |
Przekład | Paulina Braiter |
Wydawca | Non Stop Comics |
Cykl | Monstressa |
ISBN | 978-83-8230-491-6 |
Format | 160s. 170x260mm |
Cena | 64,90 |
Gatunek | fantasy, steampunk |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
„Torpedo 1972” to powrót po latach Luca Torelliego, niegdyś twardziela i zabijaki, a dziś… w sumie też zabijaki, ale o wiele bardziej zramolałego.
więcej »„Sherlock Holmes Society” to popkulturowy miszmasz, w którym mieliśmy w jednej historii zombie, Kubę Rozpruwacza, pana Hyde’a i wiele różnych innych motywów. Czwarty album serii domykał większość wątków, dlatego ostatnie dwa albumy to jakby nowe otwarcie. A skoro tak, to autorzy postanowili przebić to, co już było. Nic więc dziwnego, że piąta część rozpoczyna się od wybuchu bomby atomowej w samym centrum Birmingham.
więcej »„Czarny Młot” to seria, która miała bardzo intrygujący początek, ciekawie się rozwijała, ale jej zakończenie było co najmniej rozczarowujące. Po drodze ukazało się też kilka komiksów pobocznych, które w większości nie prezentowały zbyt wysokiego poziomu. Podobnie sprawa się ma z najnowszą publikacją z tego uniwersum – albumem „Pułkownik Weird. Zagubiony w kosmosie”.
więcej »Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński
Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński
Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Rodzinna sielanka
— Beatrycze Nowicka
Ona też miała kiedyś siedem lat
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o komiksach: Bitwy
— Beatrycze Nowicka
Jak to na wojence… brzydko, czyli mały lisek w trybach wielkiej polityki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o komiksach: Gdy tatusia masz ambitnego
— Beatrycze Nowicka
Potworessy, katakumby i naukowczynie
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Krótko o komiksach: Więcej macek
— Beatrycze Nowicka
Magiapunk
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Dziedzictwo cesarzowej-szamanki
— Beatrycze Nowicka
Krótko o komiksach: Monstressa #1: Przebudzenie
— Beatrycze Nowicka
I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Pościg z drągiem za pociągiem
— Agnieszka ‘Achika’ Szady
Powiem, że ja zniechęciłam się do tej serii.
Mam wrażenie, że akcja rozwija się zbyt wolno, jakby scenarzystka chciała odwlec finał, rozbudowując wątki poboczne. I tak, jak piszesz - wątek Maiki tutaj to są trzy kroki wstecz - przecież w poprzednich tomach istotnym wątkiem było niejako godzenie się Maiki ze swoim dziedzictwem, dogadywanie z Zinnem. I nagle, kiedy wydawało się, że ona już to "przepracowała" mamy znów od początku.
Z Tuyą też to taka trochę zagrywka nie w porę, najpierw sprawiono, że się tę postać znielubiło, a teraz są ujawniane jej motywy, dość późno przecież.
Rysunki wydają mi się z tomu na tom coraz bardziej niechlujne i pośpiesznie kreślone. Macki tu, macki tam, jakieś z grubsza zaznaczane wzory i tekstury mające sprawiać wrażenie dopracowanych detali.