Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

‹Niebezpieczne kobiety›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiebezpieczne kobiety
Tytuł oryginalnyDangerous Women
Data wydania27 lutego 2007
PrzekładŁukasz Praski
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN978-83-7469-477-3
Format252s. 142×202mm
Cena29,90
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Kryzys wyobraźni
[„Niebezpieczne kobiety” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Zadziwiające, jak podobnymi torami biegną ludzkie myśli. Ja po przeczytaniu tytułu „Niebezpieczne kobiety” natychmiast wyobraziłam sobie siedzącą w barze długonogą, seksowną i zepsutą do szpiku kości blondynkę. Skojarzenie zbyt proste? Owszem. I szkoda, że większość autorów zbioru opowiadań poszła tym właśnie tropem.

Anna Kańtoch

Kryzys wyobraźni
[„Niebezpieczne kobiety” - recenzja]

Zadziwiające, jak podobnymi torami biegną ludzkie myśli. Ja po przeczytaniu tytułu „Niebezpieczne kobiety” natychmiast wyobraziłam sobie siedzącą w barze długonogą, seksowną i zepsutą do szpiku kości blondynkę. Skojarzenie zbyt proste? Owszem. I szkoda, że większość autorów zbioru opowiadań poszła tym właśnie tropem.

‹Niebezpieczne kobiety›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiebezpieczne kobiety
Tytuł oryginalnyDangerous Women
Data wydania27 lutego 2007
PrzekładŁukasz Praski
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN978-83-7469-477-3
Format252s. 142×202mm
Cena29,90
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Opowiadania ze zbioru „Niebezpieczne kobiety” mają pewną wspólną cechę – są dość krótkie. Przeciętna długość to kilkanaście stron, nie ma tu więc miejsca ani na skomplikowaną fabułę, ani na pogłębianie portretów głównych bohaterów. W takich tekstach liczy się przede wszystkim pomysł, a tych niestety autorom zbioru zabrakło.
Zacznijmy jednak od początku:
• • •
Ed McBain „Improwizacja”
Pierwsze z licznych opowiadań opartych na schemacie „poderwana w barze kobieta okazuje się modliszką”. Finał łatwy do przewidzenia, a psychologia postaci bardzo powierzchowna, ale daje się czytać bez bólu.
Michael Connelly „Cielo Azul”
Jedno z najlepszych, jeśli nie w ogóle najlepsze opowiadanie w tej antologii, a także jedno z nielicznych, w których autor zdecydował się wyjść poza utarty schemat. Tytułową „niebezpieczną kobietą” jest tu bowiem… niezidentyfikowana ofiara morderstwa, o której nie może zapomnieć detektyw. Przejmujące studium obsesji, a także swoistej „walki o duszę” – detektyw wierzy, że jeśli nie uda mu się zmusić mordercy, by zdradził mu nazwisko ofiary, martwa dziewczyna już na zawsze zostanie ze swoim oprawcą.
Joyce Carol Oates „Daj mi swoje serce”
Porzucona przed laty kobieta pisze list, w którym grozi byłemu kochankowi, a także domaga się jego serca (w sensie dosłownym: do przeszczepu), gdyż niegdyś jej romantycznie je obiecał. Prawdopodobnie miało być niepokojąco i zarazem nastrojowo, ale dla mnie to tylko pretensjonalne dziwactwo.
Walter Mosley „Karma”
Jest tu wszystko, czego można się spodziewać po kryminale w stylu noir, a więc zmęczony detektyw w tarapatach (finansowych i sercowych), kilku tępogłowych bandziorów oraz piękna kobieta, która na pozór przychodzi po pomoc, a w rzeczywistości ma własne plany. Żaden z tych elementów nie jest gorszy ani lepszy niż średnia przeciętna gatunku, a razem tworzą całość do przeczytania i zapomnienia.
Laura Lippman „Drogi »Penthousie« (brudnopis)”
Kolejne opowiadanie z cyklu „mężczyzna ma ochotę na niezobowiązujący seks, lecz poznana przypadkowo kobieta okazuje się…” no, wiadomo kim. Zakończenie, w którym nagle zmienia się perspektywa narracji, wcale tekstu nie ratuje.
Nelson DeMille „Rendez-vous”
Opowiadanie mocno nietypowe, bo niemające nic wspólnego z kryminałem czy thrillerem. Akcja „Rendez-vous” rozgrywa się podczas wojny w Wietnamie, gdzie utalentowana snajperka wykańcza po kolei członków amerykańskiego oddziału. Komuś, kto lubi takie wojenne historie, tekst DeMille’a prawdopodobnie się spodoba – to sprawnie napisany kawałek prozy z dynamiczną, wciągającą fabułą i dobrze wykreowaną atmosferą osaczenia. Problem w tym, że gdyby zmienić kobietę-snajpera na mężczyznę, nie miałoby to dla tekstu większego znaczenia, tak więc przynależność „Rendez-vous” do zbioru „Niebezpieczne kobiety” wydaje mi się mocno naciągana.
Thomas H. Cook „To, co miała do zaoferowania”
W barze mężczyzna spotyka kobietę, która… Nie, przynajmniej tym razem nie okazuje się morderczynią. Autor zrezygnował z kryminału na rzecz pogłębienia portretów psychologicznych bohaterów, a także… na rzecz zastanowienia się nad sensem życia. Z dobrym skutkiem – co prawda opowiadanie nie jest ani tak głębokie, ani tak mroczne i nastrojowe, jak wydaje się autorowi, ale to i tak jeden z lepszych tekstów w antologii.
Andrew Klavan „Jej pan i władca”
Kobiety bywają niebezpieczne, ale mężczyźni wcale nie są lepsi – tak można podsumować ten tekst – nie najgorzej napisany, ale zbyt krótki, zbyt powierzchowny i banalny, by na dłużej zapaść w pamięć.
John Connolly „Pawilon pana Graya”
Jedyne w antologii opowiadanie fantastyczne, ciekawe też z innego względu – otóż podczas gdy większość autorów cofnęła się do złotych czasów powieści noir, to John Connolly sięgnął jeszcze dalej, bo aż do średniowiecznego przekonania o kobiecie jako o podatnym na opętanie siedlisku cielesnych żądz. Pomysł niezły, ale niestety niewykorzystany – w rezultacie wyszła z tego banalna historyjka o nawiedzonym domu i magicznym artefakcie.
Lorenzo Carcaterra „Przerwa w podróży”
Mężczyzna i kobieta spotykają się na lotnisku, w pustym barze. Początek zapowiada kolejną opowieść o naiwniaku i modliszce, ale na szczęście to opowieść zupełnie o czymś innym – nie zdradzę o czym, aby nie popsuć lektury potencjalnym czytelnikom. Największym atutem „Przerwy w podróży” jest nastrój, pewna specyficzna atmosfera uspokojenia, gdy bohaterowie – choć udają, że jest inaczej – wszystko już wiedzą i pogodzili się z losem, a my, czyli czytelnicy, obserwujemy samo zakończenie trwającego przez lata dramatu.
J.A. Jance „Świadek”
Opowiadanie z twistem, niestety bardzo prymitywnym. Ponadto tekst jest tak krótki, że nie ma czasu nawet na to, aby wciągnąć się w akcję czy polubić główną bohaterkę. Daje się przeczytać bez znudzenia czy irytacji, ale nic więcej.
Ian Rankin „Czułe miejsce”
Historia więziennego cenzora, który stopniowo popada w fascynację żoną jednego z osadzonych. Pomysł średnio oryginalny, ale to jedno z najlepiej napisanych opowiadań w tym zbiorze. Pogłębiony i przekonujący portret głównego bohatera, atmosfera narastającej obsesji plus dobre, otwarte zakończenie – to zalety tego tekstu.
Jay McInerney „Trzecia strona”
Mężczyzna w barze spotyka kobietę, on ma ochotę na małą przygodę, ona też, choć niezupełnie w taki sposób, o jaki chodzi bohaterowi. Jednym słowem schemat, którego nie ratuje ani fakt, że niebezpieczna kobieta ma niebezpiecznego partnera, ani rozważania o naturze zdrady.
S.J. Rozan „Ostatni pocałunek”
Niebezpieczna kobieta przychodzi do adwokata i oczywiście wykorzystuje go zgodnie ze swoimi niecnymi planami. Odrobinę zbyt pretensjonalne i melodramatyczne jak dla mnie, a poza tym – jak zresztą większość tekstów w tym zbiorze – zbyt krótkie. Niemniej jednak sam pomysł, choć niespecjalnie oryginalny, przypadł mi do gustu.
Anne Perry „Zdradliwa fala”
Trzy siostry wyjeżdżają na wspólne wakacje na odludzie: dwie planują po prostu miło spędzić czas, a jedna – zemścić się na pozostałych dwóch. Moim zdaniem to największa pomyłka tego zbioru – zarówno pomysł, jak i styl opowiadania przypominają nawet nie romans, ale jakąś kiepską telenowelę. Nie ma tu ani nastroju, ani rosnącego napięcia, ani nawet tajemnicy, bo zbyt szybko dowiadujemy się, czym zawiniły owe dwie siostry. Bodaj jedyną zaletą, jaką udało mi się znaleźć, są całkiem ładne opisy przyrody.
Elmore Leonard „Louly i Śliczny Chłopiec”
Historia pozbawionej skrupułów „dziewczyny gangstera”. Nic oryginalnego, ale opowiadanie ujęło mnie nastrojowym opisem realiów lat dwudziestych i trzydziestych.
Jeffery Deaver „Zła krew”
Kolejne opowiadanie „z twistem” i kolejne, w którym ten twist kompletnie mnie nie przekonał. Niemniej jednak jeśli chodzi o budowanie napięcia i nastroju, to zdecydowanie jeden z lepszych tekstów. Widać, że Jeffery Deaver ma doskonały warsztat, i gdyby tylko nie usiłował za wszelką cenę zaskakiwać czytelników…
• • •
W zbiorze znalazło się parę tekstów wyróżniających się na plus i parę takich, od których radziłabym trzymać się z daleka, ale większość opowiadań należy do kategorii „można ewentualnie przeczytać”. Nie jest więc dobrze, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę szumną zapowiedź, jakoby była to „najlepsza antologia opowiadań kryminalnych wszechczasów”. Dziwi przede wszystkim banalność pomysłów. Dlaczego kobiety są niebezpieczne? Ano dlatego, odpowiada większość autorów, bo są pociągające, a my, samce, nie potrafimy im się oprzeć. A kobiety-autorki nie są wcale bardziej oryginalne, bo opowiadają albo o podstępnych przyjaciółkach, albo o zemście po latach. Cóż, widać zaproszeni do antologii pisarze mieli akurat kryzys wyobraźni.
koniec
22 kwietnia 2007

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.