Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 1 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Rupert Holmes
‹Gdzie leży prawda›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGdzie leży prawda
Tytuł oryginalnyWhere the Truth Lies
Data wydania26 maja 2006
Autor
PrzekładJan Hansel, Tomasz Wilusz
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN83-7469-329-0
Format368s. 146×225mm
Cena29,90
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Ona, on, on i trup
[Rupert Holmes „Gdzie leży prawda” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Bóg jeden wie, dlaczego „Gdzie leży prawda” w blurbie nazwana została „współczesną wersją »Alicji w Krainie Czarów«”. Czy dlatego, że jedna z trzecioplanowych bohaterek pracuje jako Alicja w Disneylandzie? Nie mam pojęcia, ja w książce Ruperta Holmesa widzę głównie pikantną historię z życia ludzi związanych z show-biznesem. Będą więc tradycyjne narkotyki i panienki na jedną noc. Będzie też nieco mniej tradycyjny trup w wannie.

Anna Kańtoch

Ona, on, on i trup
[Rupert Holmes „Gdzie leży prawda” - recenzja]

Bóg jeden wie, dlaczego „Gdzie leży prawda” w blurbie nazwana została „współczesną wersją »Alicji w Krainie Czarów«”. Czy dlatego, że jedna z trzecioplanowych bohaterek pracuje jako Alicja w Disneylandzie? Nie mam pojęcia, ja w książce Ruperta Holmesa widzę głównie pikantną historię z życia ludzi związanych z show-biznesem. Będą więc tradycyjne narkotyki i panienki na jedną noc. Będzie też nieco mniej tradycyjny trup w wannie.

Rupert Holmes
‹Gdzie leży prawda›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGdzie leży prawda
Tytuł oryginalnyWhere the Truth Lies
Data wydania26 maja 2006
Autor
PrzekładJan Hansel, Tomasz Wilusz
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN83-7469-329-0
Format368s. 146×225mm
Cena29,90
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Vince Collins i Lanny Morris, dwaj słynni komicy, przerwali współpracę niedługo po tym, jak w ich apartamencie hotelowym znaleziono zwłoki nagiej dziewczyny. Obaj mieli solidne alibi, ale większość ludzi i tak była przekonana, że śmierć pokojówki Maureen kryje w sobie jakiś brudny sekret. Wierzy w to także O’Connor (jej imienia nie poznajemy), młoda dziennikarka, która w kilkanaście lat później chce napisać książkę o niegdyś popularnym duecie. Collins godzi się na współpracę, Morris listownie odmawia. Niezwykłym zbiegiem okoliczności O’Connor wkrótce poznaje go osobiście i przedstawia się fałszywym nazwiskiem. Odtąd dziennikarka, coraz bardziej zaplątana w sieć własnych kłamstw, lawirować będzie pomiędzy dwoma mężczyznami, z których każdy na swój sposób ją fascynuje. A jakby tego było mało, w pewnym momencie okazuje się, że alibi Morrisa oraz Collinsa wcale nie jest niepodważalne...
„Gdzie leży prawda” bardziej niż kryminałem jest portretem amerykańskiego show-biznesu lat siedemdziesiątych (częściowo, w retrospekcjach, także sześćdziesiątych). Przewodnikiem po tym świecie i zarazem narratorem powieści jest panna O’Connor, taki dwudziestowieczny Kopciuszek, gotów wyskoczyć z majtek na widok Znanego Nazwiska w limuzynie, a jednocześnie w głębi serca piastujący nieśmiałą nadzieję, że może owemu Znanemu Nazwisku chodzi o coś więcej niż tylko podryw na jedną noc. Jej naiwność może czasami irytować, jak w momencie, gdy idąc na spotkanie z potencjalnym mordercą tłumaczy sobie, że niezależnie od tego, czego się dowie, nie zmieni swojej o nim opinii. Nie da się też ukryć, że przez większość tekstu dziewczyna ma dość ograniczone zainteresowania: zemsta na kochanku, który okazał się świnią oraz nadzieja na udany seks z innym facetem - mniej więcej takie motywy przyświecają jej, gdy zbiera materiały do książki. Lecz panna O’Connor ma też, na szczęście, dystans do samej siebie, zaś otaczającą ją rzeczywistość opisuje celnie i z humorem.
To właśnie humor pomaga przetrwać pierwszą połowę, gdzie o tajemniczej śmierci Maureen ledwo się wspomina, a większą część akcji zajmuje wymienianie tego, co główna bohaterka jadła w restauracji, co miała na sobie i co nosili jej towarzysze oraz o czym dziennikarka myślała (zazwyczaj myśli o seksie). Ja rozumiem, że autor chciał podkreślić, iż bohaterowie żyją w luksusie, ale tak szczegółowe opisy to przesada, zwłaszcza że nazwy większości dań czy nazwiska projektantów mody przeciętnemu polskiemu czytelnikowi nic nie mówią. Za dużo jest też wspomnianego seksu, czy może raczej mniej lub bardziej wyraźnych aluzji do niego, bo sceny stricte erotyczne są tylko trzy. W zamian dostajemy m.in. porównanie niewinnego samochodu do nagiej dziewczyny oraz informację – przy opisie mieszkania – że „dywan był równie męski jak jego właściciel”. Czy ja już wspominałam, że narratorka ma ograniczony krąg zainteresowań?
Tym bardziej dziwi, że ta sama dziewczyna w pewnym momencie mocno się zmienia. Zaczyna współczuć Maureen (wcześniej zmarła była dla niej tylko pustym nazwiskiem), a potem ze wścibskiej dziennikarki przedzierzga się w dzielnego detektywa, który do prawdy dotrze nawet narażając własne życie. Trochę to naciągane, podobnie jak i sama końcówka, w której autor koniecznie chce czytelników zaskoczyć, więc relacje pomiędzy bohaterami (ze szczególnym uwzględnieniem pytania, kto tu tak naprawdę jest dobry, a kto zły) zmieniają się jak w kalejdoskopie, ale i tak wolę drugą połowę książki niż pierwszą. Pierwsza znęcić ma czytelników, którzy lubią zaglądać za kulisy życia sławnych i bogatych, druga przeznaczona jest raczej dla wielbicieli zagadek kryminalnych. Jeśli ktoś lubi jedno i drugie, „Gdzie leży prawda” powinna mu się spodobać.
koniec
20 lutego 2008

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.