WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Autor | Michał Prochownik |
Tytuł | Sezon Grzewczy |
Opis | Autor jest już znany czytelnikom Esensji ze swego opowiadania „Proste ruchy” oraz miniatur „Wenecja” i „Deszcz”. Niniejszym kontynuujemy prezentację jego nastrojowych tekstów… |
Gatunek | realizm magiczny |
Sezon GrzewczyWszystko dlatego, że w sezonie grzewczym jest słaba widoczność. Mgły i wymieszany z nimi dym z kominów na domach, gdzie pali się ciągle w piecach – w miastach czarny, na wsiach biały, mleczny i nie wiem dlaczego bezzapachowy. Nawet nie gryzie w oczy.
Michał ProchownikSezon GrzewczyWszystko dlatego, że w sezonie grzewczym jest słaba widoczność. Mgły i wymieszany z nimi dym z kominów na domach, gdzie pali się ciągle w piecach – w miastach czarny, na wsiach biały, mleczny i nie wiem dlaczego bezzapachowy. Nawet nie gryzie w oczy. Michał Prochownik |
WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Autor | Michał Prochownik |
Tytuł | Sezon Grzewczy |
Opis | Autor jest już znany czytelnikom Esensji ze swego opowiadania „Proste ruchy” oraz miniatur „Wenecja” i „Deszcz”. Niniejszym kontynuujemy prezentację jego nastrojowych tekstów… |
Gatunek | realizm magiczny |
Dokądkolwiek wyruszysz, Adnana, będziesz w samym sobie. Nie ma innej drogi, by osiągnąć Samhdi-Ra, niż wyrzec się siebie w ogniu Modi-jana-Sy. Będziesz więc wędrował w czasie i przestrzeni, tak naprawdę jednak nie poruszysz się ani o jeden atom. A potem wrócisz ze swojej podróży wzbogacony tylko o ciężar nowych doświadczeń.
więcej »Pośród soczystych traw zobaczył znajomą postać. Obraz zafalował, stał się żywy, a chłopiec z pierwszego planu znikał i pojawiał się, pulsując barwami. Kilka większych kwiatów pochyliło się w stronę Promyka, a ten uśmiechnął się szeroko i wskoczył na mocne łodygi.
więcej »— Spójrz prawdzie w oczy: marny z ciebie pisarzyna, takich „talentów” jest na pęczki w każdym zakątku tego kraju. Nawet wśród twoich uczniów było wielu lepszych od ciebie; pewnie to zauważyłeś, czytając ich wypracowania, ale twoje chore przekonanie o tym, że jesteś wyjątkowy, pozbawiło cię trzeźwego osądu. Tylko ja mogę ci pomóc, jedyne, co musisz zrobić, to o to poprosić.
więcej »...ze szkicownika, cz. 9
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 8
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 7
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 6
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 5
— Jacek Rosiak
Za kulisami autoportretu, cz. 3
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 4
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 3
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 2
— Jacek Rosiak
...ze szkicownika, cz. 1
— Jacek Rosiak
Życie na cmentarzu
— Michał Prochownik
Epidemia
— Michał Prochownik
Deszcz
— Michał Prochownik
Wenecja
— Michał Prochownik
Proste ruchy
— Michał Prochownik