Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Danny Boyle
‹Steve Jobs›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSteve Jobs
Dystrybutor UIP
Data premiery13 listopada 2015
ReżyseriaDanny Boyle
ZdjęciaAlwin H. Küchler
Scenariusz
ObsadaMichael Fassbender, Kate Winslet, Seth Rogen, Jeff Daniels, Michael Stuhlbarg, Katherine Waterston, Perla Haney-Jardine, Ripley Sobo
MuzykaDaniel Pemberton
Rok produkcji2015
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania122 min
WWW
Gatunekbiograficzny, dramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Co nam w kinie gra: Steve Jobs
[Danny Boyle „Steve Jobs” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Nie przez przypadek to właśnie Steve’a Jobsa, a nie rzeszę informatyków i inżynierów, którzy stali za sukcesem Apple’a, zapamiętano jako geniusza i zmieniającego świat nowoczesnej technologii wizjonera. Podobnie powinno być z Aaronem Sorkinem, bo to jego nazwisko a nie Danny’ego Boyle’a należałoby wymienić jako pierwsze przy zachwytach nad najnowszą filmową biografią legendarnego CEO. Przypominamy recenzję prezentowaną przy okazji American Film Festival.

Kamil Witek

Co nam w kinie gra: Steve Jobs
[Danny Boyle „Steve Jobs” - recenzja]

Nie przez przypadek to właśnie Steve’a Jobsa, a nie rzeszę informatyków i inżynierów, którzy stali za sukcesem Apple’a, zapamiętano jako geniusza i zmieniającego świat nowoczesnej technologii wizjonera. Podobnie powinno być z Aaronem Sorkinem, bo to jego nazwisko a nie Danny’ego Boyle’a należałoby wymienić jako pierwsze przy zachwytach nad najnowszą filmową biografią legendarnego CEO. Przypominamy recenzję prezentowaną przy okazji American Film Festival.

Danny Boyle
‹Steve Jobs›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSteve Jobs
Dystrybutor UIP
Data premiery13 listopada 2015
ReżyseriaDanny Boyle
ZdjęciaAlwin H. Küchler
Scenariusz
ObsadaMichael Fassbender, Kate Winslet, Seth Rogen, Jeff Daniels, Michael Stuhlbarg, Katherine Waterston, Perla Haney-Jardine, Ripley Sobo
MuzykaDaniel Pemberton
Rok produkcji2015
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania122 min
WWW
Gatunekbiograficzny, dramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Sorkin nie umieścił bowiem w scenariuszu klonowanej do znudzenia historii rodem z klasycznego bio-pica. Nie zobaczymy tu dorastania, dochodzenia do pomysłów i pierwszych wzlotów i upadków. Steve Jobs w ujęciu scenarzysty „Social Network” jest już uznanym przedsiębiorcą z firmą wartą ponad 400 milionów dolarów. Do tego cholernie szorstkim i nieprzyjemnym w obyciu. Pomiatającym bez sentymentów współpracownikami, żądającym perfekcjonizmu i nieomylnej precyzji w spełnianiu jego skrupulatnej wizji. Bo tylko taki dyktat jest w stanie zapewnić mu sukces i przewagę nad konkurencją.
Lecz to nie sama wizja apodyktycznego tyrana, wygrana w wybornej i pełnej roli przez Michaela Fassbendera wybija się w „Stevie Jobsie” ponad biograficzną przeciętność. Sorkin wokół głównej postaci napisał właściwie trzy aktowy spektakl, który za każdym razem kończy się tam gdzie każdy inny scenarzysta dopiero by zaczynał swój skrypt, bądź uczynił z niego punkt zwrotny – od gromkiego wystąpienia i prezentacji kolejnego, przełomowego produktu z linii produkcyjnej Apple’a, których w filmie nie ujrzymy. W centrum uwagi jest bowiem wszystko to co dzieje się za kulisami, podczas gorączkowych ostatnich przygotowań i presji czasu. W końcu jak mawiał generał Patton – dopiero presja jest wstanie wytworzyć prawdziwe diamenty.
Przy podziale łupów nie można jednakże pominąć dwóch królów, bez których nie byłoby co oddawać cesarzowi. Danny Boyle świetnie poradził sobie ze zwężoną scenografią, wymuszającą między bohaterami notoryczne kursy kolizyjne. W nieco teatralny skrypt Sorkina wpuścił dynamicznego i ekspresyjnego ducha. Odtwórców natchnął siłą potężnych osobowości, nic zatem dziwnego, że moc emocjonalnych eksplozji w potyczkach na linii Winslet-Fassbender to aktorski majstersztyk. Fassbender gra tutaj rolę życia, niesamowicie inteligentnego furiata, z jasno zakreślonym celem – chęć zmiany świata na lepsze. Podporządkowując temu wszystko nie dehumanizuje jednak Jobsa w całości, bo nawet w bezwzględnym liderze, wypierającym się ojcostwa i ośmieszającym przed światem swą byłą partnerkę, znajdą się także ludzkie, zwykłe uczucia.
„Steve’a Jobsa” ogląda się jak wycinek z końcowego warsztatu artysty, tuż przed ukończeniem kompletnego dzieła, któremu brakuje tylko złożenia podpisu gdzieś na fragmencie płótna(czy raczej obudowie). To propozycja wizji człowieka pragnącego pełnej kontroli nad własnym wytworem, ale też sprawnie i nietuzinkowo odmalowany portret biznesmena o nowatorskim myśleniu o biznesie i technologii, bez którego współczesny świat byłby znacznie uboższy. Wystarczy rzucić okiem w swoim otoczeniu na obudowę komputera, telefonu czy tabletu, by dostrzec charakterystyczne logo z nadgryzionym jabłkiem. Może i Jobs nie napisał nigdy linijki kodu ani nie stworzył własnoręcznie żadnego projektu. Lecz mając do dyspozycji świetnych muzyków potrafił wykreować z nich genialnie grającą orkiestrę, której twórczości świat słucha dziś jak nigdy dotąd.
koniec
13 listopada 2015

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

East Side Story: Pięciokąt miłosny
Sebastian Chosiński

19 V 2024

Kiedy na ekrany trafiają melodramaty, najczęściej mamy do czynienia z historiami, które zajmują się miłosnymi trójkątami. Tymczasem w uzbeckim dramacie „Wybacz mi” jego scenarzystka i reżyserka Durdona Tulaganowa pokazała… pięciokąt miłosny. Składają się na niego dwie pary małżeńskie oraz samotna kobieta, która stara się owinąć sobie wokół palca młodych mężów.

więcej »

Co nam w kinie gra: Monster
Kamil Witek

17 V 2024

„Czy przeszczepiając człowiekowi mózg świni, będzie on jeszcze człowiekiem czy już świnią?” – zdanie wypowiedziane przez jednego z nastoletnich bohaterów „Monstera” spokojnie mogłoby posłużyć za oś scenariusza w filmie Davida Cronenberga.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Co tam dolary, gdy można zarabiać ruble!
Sebastian Chosiński

15 V 2024

Przyznaję, że filmowymi ekranizacjami powieści Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” zająłem się nie „po bożemu”, bo od końca. Najpierw przedstawiłem pięcioodcinkowy miniserial z 1978 roku, a dopiero teraz zabieram się za nakręconą dwie dekady wcześniej dwuczęściową kinową epopeję autorstwa Rafaiła Perelsztejna.

więcej »

Polecamy

Nurkujący kopytny

Z filmu wyjęte:

Nurkujący kopytny
— Jarosław Loretz

Latająca rybka
— Jarosław Loretz

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Monster
— Kamil Witek

Perfect Days
— Kamil Witek

Czasem myślę o umieraniu
— Kamil Witek

Poprzednie życie
— Kamil Witek

Ślepowidzenie
— Sebastian Chosiński

Umrika
— Sebastian Chosiński

„Tajemnice Bridgend” i „Czarodziejska góra”
— Sebastian Chosiński, Konrad Wągrowski

Jesteśmy waszymi przyjaciółmi
— Sebastian Chosiński

Slow West
— Sebastian Chosiński

Imigranci
— Marta Bałaga, Sebastian Chosiński

Tegoż twórcy

Suplement filmowy 2019
— Adam Lewandowski, Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Gdzie się podziały tamte strzykawki?
— Przemysław Ciura

Esensja ogląda: Czerwiec 2013 (3)
— Jarosław Loretz, Małgorzata Steciak, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Człowiek kontra skała
— Karol Kućmierz

SPF – Subiektywny Przegląd Filmów (1)
— Jakub Gałka

Odpowiedź D: Tak było pisane
— Ewa Drab

Gwiezdny pył
— Ewa Drab

Krwawica na zimno
— Eryk Remiezowicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.