Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Prashant Nair
‹Umrika›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUmrika
Dystrybutor Aurora Films
Data premiery5 lutego 2016
ReżyseriaPrashant Nair
ZdjęciaPetra Korner
Scenariusz
ObsadaSuraj Sharma, Tony Revolori, Prateik, Smita Tambe, Adil Hussain, Rajesh Tailang, Amit Sial, Sauraseni Maitra
MuzykaDustin O'Halloran
Rok produkcji2015
Kraj produkcjiIndie
Czas trwania98 min
WWW
Gatunekdramat, komedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Co nam w kinie gra: Umrika
[Prashant Nair „Umrika” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Dziś premiera „Umriki” Prashanta Naira. Z tej okazji przypominamy recenzję opublikowaną w relacji z festiwalu Transatlantyk 2015.

Sebastian Chosiński

Co nam w kinie gra: Umrika
[Prashant Nair „Umrika” - recenzja]

Dziś premiera „Umriki” Prashanta Naira. Z tej okazji przypominamy recenzję opublikowaną w relacji z festiwalu Transatlantyk 2015.

Prashant Nair
‹Umrika›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUmrika
Dystrybutor Aurora Films
Data premiery5 lutego 2016
ReżyseriaPrashant Nair
ZdjęciaPetra Korner
Scenariusz
ObsadaSuraj Sharma, Tony Revolori, Prateik, Smita Tambe, Adil Hussain, Rajesh Tailang, Amit Sial, Sauraseni Maitra
MuzykaDustin O'Halloran
Rok produkcji2015
Kraj produkcjiIndie
Czas trwania98 min
WWW
Gatunekdramat, komedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Zacznijmy od wyjaśnienia tytułu: Umrika to nic innego jak… Ameryka, Stany Zjednoczone, dla wielu biednych Hindusów będące Rajem, mityczną Ziemią Obiecaną, mlekiem i miodem płynącą krainą wiecznej szczęśliwości, gdzie wszystko jest większe, lepsze, smaczniejsze. Nietrudno więc się domyśleć, że w filmie Prashanta Naira występuje ona głównie w sferze symbolicznej, jak króliczek, którego należy gonić nawet wtedy, kiedy szanse na jego schwytanie są marne. Nair, który zadebiutował przed czterema laty komediodramatem „Dehli za dnia”, pokazał „Umrikę” w tym roku na festiwalu Sundance, gdzie zdobyła ona laur widzów oraz uzyskała nominację do przyznawanej przez jury nagrody głównej. I to jak najbardziej zasłużenie. Bo choć ton opowieści momentami jest lekko ironiczny, podejmuje ona dokładnie ten sam ważki temat, co również obecny na tegorocznym Transatlantyku „Młody tygrys”. Różnica jest tylko taka, że obraz Cypriena Viala przedstawia los nielegalnego imigranta, a „Umrika” skupia się na tym, jak tym imigrantem się zostaje.
Akcja rozgrywa się na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku, co możemy wywnioskować z rozgrywających się w tle wydarzeń historycznych. Dwóch młodych mieszkańców indyjskiej wioski, o której istnieniu zapomnieli chyba wszyscy możliwi bogowie, postanawia w poszukiwaniu lepszego życia opuścić kraj przodków i udać się za Ocean (w tym przypadku raczej Spokojny). Jednym z ich jest Udai (w tej roli Prateik Babbar), który w osadzie pozostawia nadzwyczaj kochającą go matkę (Smita Tambe), ojca oraz o wiele lat młodszego braciszka Ramakanta. Matka bardzo dumna jest z Udaia, tym bardziej więc martwi ją fakt, że mijają kolejne miesiące, a od syna nie ma żadnych wiadomości. Nie wiadomo nawet, czy dotarł do Ameryki, czy też po drodze nie przytrafiło mu się coś złego. Kobieta popada w coraz głębszą depresję, z której wyciąga ją dopiero… pierwszy list z odległego kraju. Od tej pory Udai pisze regularnie; opowiada o swoim życiu, a matka chłopaka, która odzyskała dawny wigor chętnie dzieli się z resztą wsi tymi opowieściami. Pod wielkim wrażeniem jest również młodziutki Rama, który przeżywa tak wielką fascynację Stanami Zjednoczonymi, że postanawia nawet nauczyć się pisać i czytać. Kilka lat później jednak w wyniku nieszczęśliwego zbiegu wydarzeń brat Udaia przekonuje się, że listy były jedynie mistyfikacją. I postanawia poznać prawdę.
By tego dokonać, Rama (teraz wciela się w niego Suraj Sharma, znany z „Życia Pi” i serialu „Homeland”) opuszcza rodzinną wieś i rusza do portowego miasta, z którego Udai miał odpłynąć do Umriki. Pomaga mu w tym przyjaciel z dzieciństwa, Lalu (gra go urodzony w USA Gwatemalczyk Tony Revolori, kojarzony z sympatycznej roli portiera w „Grand Budapest Hotel”). W mieście chłopak zatrzymuje się u kuzyna Rajana (Amit Sial), znajduje pracę, zakochuje się w pięknej i pracowitej Radhice (Sauraseni Maitra), ale przede wszystkim próbuje dotrzeć do zajmującego się przemytem ludzi gangstera Patela (Adil Hussain). Mimo lekkiego niekiedy tonu opowieści, „Umrika” jest obrazem bardzo smutnym i przygnębiającym. Nawet jeśli Prashant Nair nie chce świadomie kłuć w oczy biedą i brakiem perspektyw, jest to nieuchronne – pokazując codzienne życie przeciętnych Hindusów, musi wejść w ich świat znaczony ubóstwem, ciężką harówką za marne pieniądze, przestępczością. Najważniejsze jednak, że nawet w takim otoczeniu nie odbiera swoim bohaterom godności, pogody ducha i często tego, co najważniejsze – marzeń!
koniec
5 lutego 2016

Komentarze

18 II 2016   12:14:56

A reżyser to ujmujący człowiek, który - też marzycielsko - po latach ustabilizowanej pracy postanowił realizować kinową pasję. Miałam przyjemność z nim rozmawiać:

https://hunterwaalii.wordpress.com/2016/02/18/wywiad-z-prashantem-nairem/

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

East Side Story: Pięciokąt miłosny
Sebastian Chosiński

19 V 2024

Kiedy na ekrany trafiają melodramaty, najczęściej mamy do czynienia z historiami, które zajmują się miłosnymi trójkątami. Tymczasem w uzbeckim dramacie „Wybacz mi” jego scenarzystka i reżyserka Durdona Tulaganowa pokazała… pięciokąt miłosny. Składają się na niego dwie pary małżeńskie oraz samotna kobieta, która stara się owinąć sobie wokół palca młodych mężów.

więcej »

Co nam w kinie gra: Monster
Kamil Witek

17 V 2024

„Czy przeszczepiając człowiekowi mózg świni, będzie on jeszcze człowiekiem czy już świnią?” – zdanie wypowiedziane przez jednego z nastoletnich bohaterów „Monstera” spokojnie mogłoby posłużyć za oś scenariusza w filmie Davida Cronenberga.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Co tam dolary, gdy można zarabiać ruble!
Sebastian Chosiński

15 V 2024

Przyznaję, że filmowymi ekranizacjami powieści Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” zająłem się nie „po bożemu”, bo od końca. Najpierw przedstawiłem pięcioodcinkowy miniserial z 1978 roku, a dopiero teraz zabieram się za nakręconą dwie dekady wcześniej dwuczęściową kinową epopeję autorstwa Rafaiła Perelsztejna.

więcej »

Polecamy

Nurkujący kopytny

Z filmu wyjęte:

Nurkujący kopytny
— Jarosław Loretz

Latająca rybka
— Jarosław Loretz

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Monster
— Kamil Witek

Perfect Days
— Kamil Witek

Czasem myślę o umieraniu
— Kamil Witek

Poprzednie życie
— Kamil Witek

Ślepowidzenie
— Sebastian Chosiński

„Tajemnice Bridgend” i „Czarodziejska góra”
— Sebastian Chosiński, Konrad Wągrowski

Jesteśmy waszymi przyjaciółmi
— Sebastian Chosiński

Slow West
— Sebastian Chosiński

Imigranci
— Marta Bałaga, Sebastian Chosiński

Steve Jobs
— Kamil Witek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.