Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Zack Snyder
‹Liga Sprawiedliwości›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLiga Sprawiedliwości
Tytuł oryginalnyJustice League
Dystrybutor Warner Bros
Data premiery17 listopada 2017
ReżyseriaZack Snyder
ZdjęciaFabian Wagner
Scenariusz
ObsadaGal Gadot, Robin Wright, Jason Momoa, Connie Nielsen, Amy Adams, Ben Affleck, Ezra Miller, Amber Heard
MuzykaDanny Elfman
Rok produkcji2017
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania121 min
Gatunekakcja, fantasy, przygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Tu potrzebne są rozwiązania systemowe
[Zack Snyder „Liga Sprawiedliwości” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Co ma wspólnego Batman z romantyzmem i dlaczego nie pamiętam, z kim walczył w poprzednim filmie? Czyli trochę o „Lidze Sprawiedliwości”, a trochę o superbohaterach w ogólności.

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tu potrzebne są rozwiązania systemowe
[Zack Snyder „Liga Sprawiedliwości” - recenzja]

Co ma wspólnego Batman z romantyzmem i dlaczego nie pamiętam, z kim walczył w poprzednim filmie? Czyli trochę o „Lidze Sprawiedliwości”, a trochę o superbohaterach w ogólności.

Zack Snyder
‹Liga Sprawiedliwości›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLiga Sprawiedliwości
Tytuł oryginalnyJustice League
Dystrybutor Warner Bros
Data premiery17 listopada 2017
ReżyseriaZack Snyder
ZdjęciaFabian Wagner
Scenariusz
ObsadaGal Gadot, Robin Wright, Jason Momoa, Connie Nielsen, Amy Adams, Ben Affleck, Ezra Miller, Amber Heard
MuzykaDanny Elfman
Rok produkcji2017
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania121 min
Gatunekakcja, fantasy, przygodowy
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Filmy stanowiące część cyklu zawsze obciążone są porównaniami ze swoim „rodzeństwem”. Nic zresztą dziwnego, skoro trudno jest je obejrzeć nie znając przynajmniej części poprzednich dzieł. „Liga Sprawiedliwości” bez „Batman vs Superman” byłaby kompletnie niezrozumiała w kwestii zachowania pary głównych bohaterów. A w dzisiejszych czasach to właśnie relacjami międzypostaciowymi kino superbohaterskie stoi. Efekty specjalne nie robią już wrażenia, traktujemy je jako coś oczywistego, a co do fabuły… cóż, wiadomo, kto w finale będzie górą.
„Liga Sprawiedliwości” zaczyna się w sposób przygnębiający, pokazując „świat pogrążony w upadku i chaosie po śmierci Supermana”, który w istocie jest… naszym codziennym światem. Należy dodać, że wybranie jako podkładu muzycznego jednej z bardziej dołujących piosenek Leonarda Cohena było strzałem w dziesiątkę. Nastrój został wykreowany perfekcyjnie. Problem w tym, że tworzy się pęknięcie między początkiem a resztą filmu. Od zupełnie realnych problemów – żebracy, chuligani, włamywacze – nagle przeskakujemy do kompletnie bajkowych cyberdemonów latających niczym osy, oraz przerośniętego gościa, który z sobie tylko znanych powodów chce zrobić z naszą planetą coś niesprecyzowanie złowrogiego. Z jednej strony prawidłowo: cała idea istnienia Supermana opiera się na bronieniu Ziemi (w wolnych chwilach gasi pożary w fabryce oraz zastępuje elementy uszkodzonego mostu). Z drugiej – wykorzystanie prawdziwych sytuacji wydaje mi się jakieś… nie w porządku. I nie zgadzam się z Naczelnym, który w swojej recenzji uznał, że twórcy cofnęli się przed wyraźniejszym nawiązaniem do bieżących spraw. Wyszłoby z tego co najwyżej pomieszanie dwóch porządków. Faceci w pelerynach mogą walczyć z kosmitami czy szalonymi naukowcami, ale prawdziwe życie wymaga likwidowania przyczyn, nie tylko skutków. Liga Sprawiedliwości mogłaby zapewne wyłapać kiboli demolujących miasto po udanym meczu (albo nieudanym, nie wiem, czy to ma znaczenie) i powiązanych w pęczki dostarczyć na komisariat, jednak żaden bohater nie zapobiegnie dalszemu występowaniu podobnych zjawisk. Ludzie, kraje, rządy muszą to zrobić sami, z trudem i stopniowo. Można powiedzieć – romantyzm kontra pozytywizm.
Na dodatek zbyt intensywne włączanie do filmu scen, jakie – przy odrobinie pecha – możemy zobaczyć we własnym mieście, utrudnia zawieszenie niewiary, tak potrzebne w kinie przygodowym, a już szczególnie fantastycznym. Antagonista, z samego założenia mocno kiczowaty, zaczyna wyglądać jeszcze bardziej niepoważnie. Steppenwolf? Przekształcenie planety? Serio?… Hej, Clark, Bruce, może byście wzięli się za tych drani, którzy znowu zdemolowali nasz przystanek autobusowy?
„W wolnych chwilach zastępuje elementy uszkodzonego mostu”
„W wolnych chwilach zastępuje elementy uszkodzonego mostu”
Zresztą bardzo możliwe, że i bez „pomieszania porządku boskiego z ludzkim” Steppenwolf nie byłby interesującą postacią. Dwa powody: po pierwsze, działa na zasadzie „bo tak”. Po drugie, o wiele więcej napięcia dramatycznego miało ujęcie, gdzie zdezorientowany Superman patrzy na Ligę jak na potencjalnych wrogów. To były emocje! Z rozwleczonego, utopionego w patosie „Batman vs Superman” wrażenie zrobiło na mnie właśnie starcie charakterów i światopoglądów tytułowych bohaterów, zaś głównego złego nawet nie pamiętam. Podobnie z „Ligą Sprawiedliwości” (komu oni wymierzają sprawiedliwość, tak w ogóle?): na dłużej z pewnością zapamiętam scenę po wskrzeszeniu oraz znakomicie zagrany strach nastoletniego Flasha przed prawdziwą walką. Może w superbohaterach kochamy właśnie ich ludzki pierwiastek?
koniec
22 listopada 2017

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

East Side Story: Pięciokąt miłosny
Sebastian Chosiński

19 V 2024

Kiedy na ekrany trafiają melodramaty, najczęściej mamy do czynienia z historiami, które zajmują się miłosnymi trójkątami. Tymczasem w uzbeckim dramacie „Wybacz mi” jego scenarzystka i reżyserka Durdona Tulaganowa pokazała… pięciokąt miłosny. Składają się na niego dwie pary małżeńskie oraz samotna kobieta, która stara się owinąć sobie wokół palca młodych mężów.

więcej »

Co nam w kinie gra: Monster
Kamil Witek

17 V 2024

„Czy przeszczepiając człowiekowi mózg świni, będzie on jeszcze człowiekiem czy już świnią?” – zdanie wypowiedziane przez jednego z nastoletnich bohaterów „Monstera” spokojnie mogłoby posłużyć za oś scenariusza w filmie Davida Cronenberga.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Co tam dolary, gdy można zarabiać ruble!
Sebastian Chosiński

15 V 2024

Przyznaję, że filmowymi ekranizacjami powieści Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” zająłem się nie „po bożemu”, bo od końca. Najpierw przedstawiłem pięcioodcinkowy miniserial z 1978 roku, a dopiero teraz zabieram się za nakręconą dwie dekady wcześniej dwuczęściową kinową epopeję autorstwa Rafaiła Perelsztejna.

więcej »

Polecamy

Nurkujący kopytny

Z filmu wyjęte:

Nurkujący kopytny
— Jarosław Loretz

Latająca rybka
— Jarosław Loretz

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Nie tak ładnie pachniesz
— Konrad Wągrowski

Tegoż twórcy

Esensja ogląda: Lipiec 2017 (3)
— Sebastian Chosiński, Jarosław Loretz

Esensja ogląda: Grudzień 2016 (3)
— Sebastian Chosiński, Jarosław Loretz, Marcin Osuch

Dobro kontra… dobro
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Esensja ogląda: Kwiecień 2014 (2)
— Sebastian Chosiński, Miłosz Cybowski, Jarosław Loretz, Agnieszka Szady

Esensja ogląda: Lipiec 2013 (2)
— Karolina Ćwiek-Rogalska, Jarosław Loretz, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Czerwiec 2013 (3)
— Jarosław Loretz, Małgorzata Steciak, Konrad Wągrowski, Kamil Witek

Superman na dzisiejszą porę roku
— Jakub Gałka

Alicja w Krainie Koszmarów
— Mateusz Kowalski

Teledyskowy miszmasz
— Gabriel Krawczyk

Katany, panienki i mroki umysłu
— Ewa Drab

Tegoż autora

I gwiazdka z nieba nie pomoże, kiedy brak natchnienia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Tajemnica beczki z solą
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Serializacja MCU
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Od Lukrecji Borgii do bitew kosmicznych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Półelfi łotrzyk w kanale burzowym
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Zwariowane studentki znów atakują
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Transformersy w krainie kucyków?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Płomykówki i gadzinówki
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Jedyna nadzieja w lisiczce?
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Ken odkrywa patriarchat, czyli bunt postaci drugoplanowych
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.