Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Żasułan Poszanow
‹Szlaban›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSzlaban
Tytuł oryginalnyШлагбаум
ReżyseriaŻasułan Poszanow
ZdjęciaAzamat Dułatow
Scenariusz
ObsadaErkebułan Dajyrow, Azat Żumadił, Elina Szakiejewa, Ałdabergen Szałbajew, Didan Kader, Dannis Sołtis, Arsłan Akubajew, Ajnur Iljassow, Żandarbek Sadyrbajew, Orynbasar Tazabekow, Darija Żusił, Żumagali Machanow
MuzykaAlim Zairow, Roman Wiszniewski
Rok produkcji2015
Kraj produkcjiKazachstan
Czas trwania62 miny
Gatunekdramat, obyczajowy, psychologiczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Na granicy światów
[Żasułan Poszanow „Szlaban” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Tytułowy „Szlaban” to w filmie Żasułana Poszanowa, którego współscenarzystą jest Adilchan Jerżanow, symbol podziału współczesnego Kazachstanu na dwa wrogie sobie światy. Bogaty, którego fortuny pobudowali dawni aparatczycy komunistyczni albo szefowie zorganizowanych grup przestępczych, i biedny, zamieszkiwany przez ludzi, o których zapomniano, którym nie dano szansy, których sprowadzono do roli „służących”.

Sebastian Chosiński

East Side Story: Na granicy światów
[Żasułan Poszanow „Szlaban” - recenzja]

Tytułowy „Szlaban” to w filmie Żasułana Poszanowa, którego współscenarzystą jest Adilchan Jerżanow, symbol podziału współczesnego Kazachstanu na dwa wrogie sobie światy. Bogaty, którego fortuny pobudowali dawni aparatczycy komunistyczni albo szefowie zorganizowanych grup przestępczych, i biedny, zamieszkiwany przez ludzi, o których zapomniano, którym nie dano szansy, których sprowadzono do roli „służących”.

Żasułan Poszanow
‹Szlaban›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSzlaban
Tytuł oryginalnyШлагбаум
ReżyseriaŻasułan Poszanow
ZdjęciaAzamat Dułatow
Scenariusz
ObsadaErkebułan Dajyrow, Azat Żumadił, Elina Szakiejewa, Ałdabergen Szałbajew, Didan Kader, Dannis Sołtis, Arsłan Akubajew, Ajnur Iljassow, Żandarbek Sadyrbajew, Orynbasar Tazabekow, Darija Żusił, Żumagali Machanow
MuzykaAlim Zairow, Roman Wiszniewski
Rok produkcji2015
Kraj produkcjiKazachstan
Czas trwania62 miny
Gatunekdramat, obyczajowy, psychologiczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Jakiś czas temu poświęciłem w „East Side Story” sporo miejsca kazachskiemu reżyserowi Adilchanowi Jerżanowowi (rocznik 1982), jednemu z najczęściej nagradzanych twórców filmowych z tego stepowego kraju. Dzisiaj również będzie o nim mowa, aczkolwiek głównie jako scenarzyście, współtwórcy obyczajowo-psychologiczno-społecznego dramatu „Szlaban”, za którego reżyserię odpowiadał jego o trzy lata młodszy kolega po fachu – Żasułan Poszanow. Trwający nieco ponad godzinę obraz powstał w ramach „ruchu partyzanckiego”, co oznacza tyle, że był dziełem niezależnym, nie doczekał się państwowych dotacji. Co zresztą łatwo zrozumieć, wgłębiając się w jego fabułę.
Poszanow urodził się w aule Akmeczet na południu Kazachstanu. Mając szesnaście lat znalazł się w Szymkencie, w szkole z internatem dla dzieci szczególnie uzdolnionych. W 2009 roku został absolwentem, mającej siedzibę w Ałmatach, Kazachstańskiej Narodowej Akademii Sztuki imienia Temirbeka Żurgenowa i od tego też momentu rozpoczęła się jego kariera artystyczna. Zadebiutował dwa lata później pełnometrażowym melodramatem „Koktajl dla gwiazdy 2” i komedią „Dziewczyna jak wiatr” (2011); dorzucił również nowelkę do kinowego almanachu „Serce moje – Astana” (2012). Później powstały miniserial kryminalny „Obowiązek” (2012) oraz dwa filmy biograficzne: serial o śpiewaczce operowej Küläsz Bajseitowej (1912-1957) – „Głos stepu” (2013) oraz dramat o kompozytorze Szämszy Kałdajakowie (1930-1992), twórcy kazachstańskiego hymnu – „Brat An” (2016). Pomiędzy nimi powstał jeszcze „Szlaban”.
Ten krótki film, ale jednak klasyfikowany jako pełny metraż (trwa w końcu nieco ponad godzinę), swoją premierę miał na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Moskwie 21 czerwca 2015 roku. I, co najważniejsze, wrócił z tego przeglądu z tarczą: zdobył nominację do nagrody w kategorii najlepszy film (jury pod przewodnictwem Francuza Jean-Jacques’a Annauda zdecydowało jednak, aby statuetkę Złotego „Świętego Jerzego” przyznać Bułgarowi Iwajło Hristowowi za dramat „Przegrani”) oraz laur za najlepszą rolę męską, który zgarnął Erkebułan Dajyrow (i przy okazji statuetkę Srebrnego „Świętego Jerzego”). Zasłużenie? Zdecydowanie. Bo choć dzieło Poszanowa i Jerżanowa ma posmak filmu niezależnego, to jednak jego twórcy podejmują ważki temat społeczny i robią to, wykorzystując kostium kina gatunkowego, w efekcie czego obraz ma szansę trafić do szerszego, niż zazwyczaj w takich przypadkach, grona odbiorców.
„Szlaban” to rozgrywająca się w wielkim mieście opowieść o nierównościach społecznych współczesnego Kazachstanu. O światach znajdujących się na dwóch różnych biegunach. Mówiąc najprościej: o wielkiej dziejowej niesprawiedliwości. Czy zatem można dziwić się, że film powstał w zasadzie poza oficjalnym obiegiem? W końcu przedstawia on tę wizję kraju, którą niekoniecznie chciał przeznaczać na eksport ówczesny prezydent kraju Nursułtan Nazarbajew. Choć – z drugiej strony – nie miał też najmniejszego zamiaru nikogo z tego powodu represjonować. Bohaterami „Szlabanu” są dwaj młodzi mężczyźni, których dzieli wszystko: pochodzenie społeczne, wykształcenie, perspektywy na przyszłość i w końcu tytułowy „szlaban”, za którym znajduje się odcięte od „normalnego” świata luksusowe osiedle.
Rauan (w tej roli nagrodzony w Moskwie Erkebułan Dajyrow, znany między innymi z takich filmów, jak „Chanat Kazachski: Diamentowy miecz”, „Droga do matki” czy „Tomyris”) przyjechał z prowincji w poszukiwaniu lepszego życia. Marząc o karierze bokserskiej, zapisał się do klubu, w którym stara się regularnie trenować. Nie zawsze jest to łatwe. Musi przecież z czegoś żyć; pracuje więc jako strażnik na strzeżonym osiedlu, ma dyżury o różnych porach dnia i nocy, co sprawia, że z jednej strony często spóźnia się bądź przychodzi po czasie na treningi, z drugiej – że przysypia w pracy i nie zawsze reaguje na pojawienie się przed szlabanem mieszkańców osiedla, którzy chcą wyjechać bądź wjechać na odgrodzony teren. Mieszka w pustostanie, mając pod opieką nastoletniego chłopca. Chociaż zalicza się do ludzi twardych, zwyczajnie nie daje rady – jest permanentnie zmęczony i zestresowany; ma wrażenie, że los uwziął się na niego.
Na drugim biegunie funkcjonuje Ajdar (debiutujący na ekranie Azat Żumadił), który mieszka na osiedlu pilnowanym przez Rauana. To syn oligarchy, który dorobił się na wydobyciu ropy naftowej. Stać go, by swemu synowi uchylić nieba. Płaci za jego naukę w Kazachstanie, ma zamiar płacić także za dalszą edukację w Wielkiej Brytanii. Ajdar musi jedynie pozaliczać w terminie egzaminy, wykonać zadania, a będzie mógł ubiegać się o jedno z dwóch miejsc na angielskim uniwersytecie przeznaczonych dla studentów z Kazachstanu. Pewnie jeśli zajdzie potrzeba, to z pomocą przyjdzie również ojciec. Chłopak nie przykłada się jednak szczególnie do nauki, może nie ma też zdolności. W każdym razie wiele wskazuje na to, że studia w prestiżowej uczelni na Wyspach mogą mu przejść koło nosa. Profesor jest bowiem uparty i, można podejrzewać, nieprzekupny – żąda oddania w terminie czterech esejów napisanych w języku angielskim.
Z pomocą Ajdarowi przychodzi koleżanka z roku Zarin (Elina Szakiejewa), ale czasu jest tak mało, że wykonanie zadania graniczy wręcz z cudem, by nie rzec wprost, iż jest niemożliwe. W chłopaku narasta frustracja, bo zdaje sobie sprawę, że nie tylko zawiedzie ojca, lecz przede wszystkie zamknie sobie drogę do dalszej kariery w wielkim biznesie. Przekorny los sprawia, że Rauan i Ajdar, często spotykający się ze sobą przy szlabanie i dotąd niewchodzący sobie w paradę, teraz spojrzą na siebie jak na zaciekłych wrogów. Do tego dochodzą oczywiście ogromne emocje i rozgoryczenie, nienawiść do otaczającego świata, potęgowana wieloma niepowodzeniami. „Szlaban” Poszanowa to bardzo mroczna i pesymistyczna opowieść. Nawet jeżeli zdjęcia (a ich autorem jest Azamat Dułatow, operator przy takich filmach, jak „Polowanie na Ducha” czy „Ułbołsyn”) kręcone są w ciągu dnia, to i tak otaczający bohaterów świat jest ponury i złowrogi.
Jaki zresztą miałby być, skoro nad głowami Ajdara i Rauana gromadzą się potężne, symboliczne „czarne chmury”? Ten pierwszy czuje strach przed rozczarowaniem ojca (gra go Ałdabergen Szałbajew – vide „Sprawiedliwość wilków”, „Droga do matki”), ten drugi nie chce skończyć na ulicy jako jeden z mafijnych „żołnierzy”. Ajdar – na pozór – ma wszystko, Rauan nie ma nic. Coś więc ich łączy? Jest jeden wspólny mianownik – obaj tracą nadzieję, że odmienią swoją przyszłość. Chociaż w hierarchii społecznej dzieli ich przepaść, dla obu niepowodzenie będzie końcem drogi. Stają się tym samym tykającymi bombami, które prędzej czy później muszą eksplodować.
koniec
12 marca 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

East Side Story: Pięciokąt miłosny
Sebastian Chosiński

19 V 2024

Kiedy na ekrany trafiają melodramaty, najczęściej mamy do czynienia z historiami, które zajmują się miłosnymi trójkątami. Tymczasem w uzbeckim dramacie „Wybacz mi” jego scenarzystka i reżyserka Durdona Tulaganowa pokazała… pięciokąt miłosny. Składają się na niego dwie pary małżeńskie oraz samotna kobieta, która stara się owinąć sobie wokół palca młodych mężów.

więcej »

Co nam w kinie gra: Monster
Kamil Witek

17 V 2024

„Czy przeszczepiając człowiekowi mózg świni, będzie on jeszcze człowiekiem czy już świnią?” – zdanie wypowiedziane przez jednego z nastoletnich bohaterów „Monstera” spokojnie mogłoby posłużyć za oś scenariusza w filmie Davida Cronenberga.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Co tam dolary, gdy można zarabiać ruble!
Sebastian Chosiński

15 V 2024

Przyznaję, że filmowymi ekranizacjami powieści Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” zająłem się nie „po bożemu”, bo od końca. Najpierw przedstawiłem pięcioodcinkowy miniserial z 1978 roku, a dopiero teraz zabieram się za nakręconą dwie dekady wcześniej dwuczęściową kinową epopeję autorstwa Rafaiła Perelsztejna.

więcej »

Polecamy

Nurkujący kopytny

Z filmu wyjęte:

Nurkujący kopytny
— Jarosław Loretz

Latająca rybka
— Jarosław Loretz

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.