Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Jułduz Saidowa
‹Sprzedany honor›

EKSTRAKT:10%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSprzedany honor
Tytuł oryginalnySotilgan nomus [Проданная честь]
ReżyseriaJułduz Saidowa
ZdjęciaSardor Hasanow
Scenariusz
ObsadaAhad Kajum, Dildora Zokirora, Rustambek Nasriddinow, Muborak Hodżajewa, Umida Odiłowa, Dilfuza Akbarowa, Madina Alikułowa, Mustafo Rawszanow, Juratbek Hudojkułow, Husniddin Żamoliddinow, Uługbek Szomurodow
MuzykaHabibullo Muhammad
Rok produkcji2020
Kraj produkcjiUzbekistan
Czas trwania62 min
Gatunekmelodramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Co z tymi Uzbekami jest nie tak?
[Jułduz Saidowa „Sprzedany honor” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Ahad Kajum to gwiazda kina uzbeckiego. Ale nie tego artystycznego. To aktor, a później także reżyser, który wybił się na telenowelach i tandetnych telewizyjnych melodramatach. Pochodzący sprzed trzech lat „Sprzedany honor” Jułduz Saidowej to najlepszy przykład takiej właśnie opowieści.

Sebastian Chosiński

East Side Story: Co z tymi Uzbekami jest nie tak?
[Jułduz Saidowa „Sprzedany honor” - recenzja]

Ahad Kajum to gwiazda kina uzbeckiego. Ale nie tego artystycznego. To aktor, a później także reżyser, który wybił się na telenowelach i tandetnych telewizyjnych melodramatach. Pochodzący sprzed trzech lat „Sprzedany honor” Jułduz Saidowej to najlepszy przykład takiej właśnie opowieści.

Jułduz Saidowa
‹Sprzedany honor›

EKSTRAKT:10%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSprzedany honor
Tytuł oryginalnySotilgan nomus [Проданная честь]
ReżyseriaJułduz Saidowa
ZdjęciaSardor Hasanow
Scenariusz
ObsadaAhad Kajum, Dildora Zokirora, Rustambek Nasriddinow, Muborak Hodżajewa, Umida Odiłowa, Dilfuza Akbarowa, Madina Alikułowa, Mustafo Rawszanow, Juratbek Hudojkułow, Husniddin Żamoliddinow, Uługbek Szomurodow
MuzykaHabibullo Muhammad
Rok produkcji2020
Kraj produkcjiUzbekistan
Czas trwania62 min
Gatunekmelodramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Przyznam, że kiedy przed tygodniem sięgałem po uzbecki melodramat Ikroma Alego „Ślepiec” (2020), nie miałem świadomości, iż otwieram wrota piekieł. Postanowiłem bowiem pójść śladem grającego w tym filmie główną postać aktora (który zresztą okazał się również reżyserem) Ahada Kajuma. I wtedy okazało się, że ma on na koncie całkiem sporo filmów, a poziom wszystkich lokuje się w okolicach tandetnej telenoweli. I chociaż podobne obrazy są bardzo popularne w krajach turkojęzycznych, dziełom z Kajumem w roli pierwszoplanowej daleko jest do tych tureckich prezentowanych w TVP. Kolejnym na to dowodem absolutnie wstrząsający „Sprzedany honor”, prezentowany również pod innym tytułem – „Zdrajca”.
To nakręcona przez Jułduz Saidową na podstawie scenariusza Dostona Dawłata Szoha opowieść o miłościach – niespełnionej i spełnionej, o człowieku, który staje na rozdrożu życia osobistego, który musi wybrać pomiędzy kobietą, którą kochał kiedyś, a tą, która obecnie zapewnia mu szczęście małżeńskie. Tym człowiekiem jest – grany właśnie przez Ahada Kajuma – Samir. To prawdopodobnie biznesmen. „Prawdopodobnie”, ponieważ nic konkretnego na ten temat autorzy nie zdradzają. Ma żonę Guli (Muborak Hodżajewa) i mniej więcej ośmioletniego synka; mieszka z nimi także wciąż jeszcze ucząca się (a może już studiująca) szwagierka. I w to ułożone, na pierwszy rzut oka również szczęśliwe życie – wkracza z mocą huraganu Zinora (Dildora Zokirora), dawna narzeczona Samira.
Odwiedza go pewnego dnia w biurze i prosi o niebagatelną kwotę trzystu tysięcy sum (to waluta Uzbekistanu). Po co jej ta kwota? Otóż okazuje się, że mąż Zinory narobił ogromnych długów i przed dwoma laty uciekł. Nikt nie wie, gdzie go szukać. Od tamtej pory kobietę nachodzą dziwni ludzie, którzy od niej żądają spłaty zobowiązań, są coraz bardziej natarczywi, zaczynają grozić śmiercią. Nic więc dziwnego, że chowa ona honor do kieszeni i odwiedza dawnego kochanka. Kiedyś planowali już nawet ślub, ale wszystko rozbiło się o niechęć jej ojca do Samira. W efekcie dziewczyna została wydana za innego i, jak widać, nie trafiła najlepiej. Samir nie zapomniał jednak o dawnej miłości. Chętnie odnowiłby znajomość, a nawet nawiązał romans. W tym celu prosi przyjaciela Sadora (Rustambek Nasriddinow) o klucze do stojącego obecnie bez lokatorów mieszkania, które kiedyś wynajmował.
Sador stara się przemówić kompanowi do rozumu, ale wszystkie racjonalne argumenty są przez Samira odrzucane. Ba! jest on nawet gotów oszukać Guli i wyciągnąć od niej pieniądze z kredytu na rozwój firmy, byle tylko wspomóc Zinorę. Brzmi to wszystko może i wiarygodnie, dobry reżyser dałby radę coś z tego wycisnąć. Tyle że Jułduz Saidowa nie jest dobrym reżyserem. Zresztą chyba nawet nie za bardzo stara się, aby nadać swemu filmowi pozory artyzmu. Wszystko wydaje się tutaj umowne: rzeczywistość, w której umieszczeni zostali bohaterowie (notabene większość scen zarejestrowano w pomieszczeniach, na dodatek naturalnych, a nie w atelier), jak również ich emocje. Od strony aktorskiej to jest dramat. Nie popisują się przede wszystkim panie, które grają tak sztucznie, jakby recytowały wiersze na apelu patriotycznym. Nie są postaciami z krwi i kości, ale laleczkami, których głównym zadaniem jest… ładnie wyglądać.
Inna sprawa, że przesadną inteligencją także nie grzeszą. Guli wierzy we wszystko, co mówi jej mąż, nawet kiedy „nawija jej makaron na uszy” – ona słucha go z ogromnym przejęciem. Zinora była kiedyś na jej miejscu – też we wszystko wierzyła i została boleśnie wykołowana. Teraz, by ratować siebie i dziecko, jest nawet gotowa sprzedać się Samirowi. Czy ten skorzysta z okazji, aby upokorzyć dawną kochankę? To najważniejsza kwestia całego filmu. Ale jakby tego było mało, to Jułduz Saidowa, chcąc pomóc swoim bohaterom w podjęciu ostatecznych decyzji, dorzuca ni stąd, ni zowąd jeszcze jedno małżeństwo w wydumanym kryzysie: to młodsza siostra Samira, Rajhom, która podejrzewa swojego męża Rahmana o to, że spotyka się z innymi kobietami.
Ech, przyznam, że w pewnym momencie zacząłem się dogłębnie zastanawiać, co z tymi Uzbekami jest nie tak. Mają piękne młode żony, żyją w dostatku (chyba że narobią długów i muszą zwiewać do Turcji), a mimo to oglądają się za innymi. Od tego bogactwa kompletnie im się w głowach przewraca! Prawda jednak jest zupełnie inna. Uzbekistanowi daleko do krainy mlekiem i miodem płynącej, a podobne filmy mają jedynie pudrować dyktatorską rzeczywistość.
koniec
22 października 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

East Side Story: Pięciokąt miłosny
Sebastian Chosiński

19 V 2024

Kiedy na ekrany trafiają melodramaty, najczęściej mamy do czynienia z historiami, które zajmują się miłosnymi trójkątami. Tymczasem w uzbeckim dramacie „Wybacz mi” jego scenarzystka i reżyserka Durdona Tulaganowa pokazała… pięciokąt miłosny. Składają się na niego dwie pary małżeńskie oraz samotna kobieta, która stara się owinąć sobie wokół palca młodych mężów.

więcej »

Co nam w kinie gra: Monster
Kamil Witek

17 V 2024

„Czy przeszczepiając człowiekowi mózg świni, będzie on jeszcze człowiekiem czy już świnią?” – zdanie wypowiedziane przez jednego z nastoletnich bohaterów „Monstera” spokojnie mogłoby posłużyć za oś scenariusza w filmie Davida Cronenberga.

więcej »

Klasyka kina radzieckiego: Co tam dolary, gdy można zarabiać ruble!
Sebastian Chosiński

15 V 2024

Przyznaję, że filmowymi ekranizacjami powieści Brunona Jasieńskiego „Człowiek zmienia skórę” zająłem się nie „po bożemu”, bo od końca. Najpierw przedstawiłem pięcioodcinkowy miniserial z 1978 roku, a dopiero teraz zabieram się za nakręconą dwie dekady wcześniej dwuczęściową kinową epopeję autorstwa Rafaiła Perelsztejna.

więcej »

Polecamy

Nurkujący kopytny

Z filmu wyjęte:

Nurkujący kopytny
— Jarosław Loretz

Latająca rybka
— Jarosław Loretz

Android starszej daty
— Jarosław Loretz

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.