Fantastyczne stworzenia i jak je znaleźć w zabytkowej elektrowni?Mural według projektu Kim Jung Gi nadał ostateczny wygląd budynkowi Centrum komiksu i Narracji Interaktywnej EC1.
Fantastyczne stworzenia i jak je znaleźć w zabytkowej elektrowni?Mural według projektu Kim Jung Gi nadał ostateczny wygląd budynkowi Centrum komiksu i Narracji Interaktywnej EC1. W trakcie ostatnich 2 tygodni na chłodniach kominowych pośrodku kompleksu EC1 Łódź pojawiły się smoki, tygrysy i wiele innych fantastycznych stworzeń. Wszystko obok ludzi oraz technologii zmieniającej się zgodnie z akcją malowidła według projektu Kim Jung Gi – artysty światowej sławy. Przeniesienie płaskiego rysunku na walcowatą elewację odtworzonych chłodni kominowych było nie lada wyczynem. Wszystko zaczęło się od żmudnej pracy przy komputerze, gdy dostosowywaliśmy nieduży rysunek do przeniesienia na dwa wielkie walce - wyjaśnia Paweł Gregor – Kierownik Wykonawczy przedsięwzięcia - Kiedy staliśmy już na rusztowaniu, musieliśmy tak dostosować sposób malowania, by jak najlepiej oddać kreskę Kim Jung Gi. Kim Jung Gi to artysta podziwiany przez rzesze grafików na całym świecie, posiadający zagorzałych i lojalnych fanów w Korei, Japonii, Chinach, Europie oraz w Ameryce Północnej i Południowej. Jego talent, umiejętności i niezwykła pamięć, dzięki której potrafi narysować wszystko co zobaczy i to bez żadnej pomocy wizualnej sprawiają, że często bierze udział w spotkaniach, podczas których rysuje na żywo i na oczach publiczności. Jest niezwykle precyzyjny, doskonale zna się na ludzkiej i zwierzęcej anatomii, z zegarmistrzowską precyzją dba o detale. Całej naszej ekipie, która liczyła pięć osób – dodaje Piotr Kiernicki, wcześniej odpowiedzialny za powstanie łódzkiego muralu z Wiedźminem w roli głównej – zależało, by na CKNI EC1 odwzorować sposób rysowania z projektu. Było to duże wyzwanie artystyczne, ale wszyscy wychowaliśmy się na twórczości Kim Jung Gi, co nas szczególnie motywowało do najlepszego przeskalowania graficznej opowieści o ludziach, którzy przez wieki kradną smocze jaja. Powstające Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej EC1 od teraz ma swoją wizytówkę w postaci wielkoformatowego muralu znajdującego się w przestrzeniach wejścia. Monochromatyczne malowidło stworzone za pomocą czarnych i białych pociągnięć pędzlem liczy sobie 650 m2 i ułatwi identyfikację budynku CKNI EC1 jako miejsca powiązanego z mediami wizualnymi, a w szczególności z komiksem i grami komputerowymi – mówi Adam Radoń, kierownik jednostki. Mural najlepiej zacząć oglądać z daleka, bo wtedy doskonale widać przestrzeń między najważniejszymi figurami malowanej opowieści – podkreśla Gregor. Wtedy też bryła tych postaci jest niemal namacalna. Jednak, by dokładnie rozszyfrować historię uwiecznioną na zewnątrz CKNI EC1, trzeba się przybliżyć do walcowatych ścian i dokonywać indywidualnych odkryć. Oryginał pracy, na podstawie której powstał mural, będzie można obejrzeć w Centrum Komiksu i Narracji Interaktywnej, które zostanie otwarte w 2023 r. ![]() 5 listopada 2021 |
W dniach 10-11 grudnia br. w hali nr.3 Centrum Targowo-Wystawienniczego EXPO XXI przy ulicy Prądzyńskiego 12/14 odbędzie się zimowa edycja Warszawskich Targów Fantastyki.
więcej »Zapraszamy na spotkania z naszymi redaktorami, autorami książek z cyklu „Komiksoteka”.
więcej »Klasyczne powieści w komiksowych adaptacjach? Jak najbardziej! Współczesna młodzież także powinna mieć szansę poznania najlepszej literatury XIX i XX wieku. 28 września br. za sprawą wydawnictwa Egmont na księgarskie półki trafiły, zaadaptowane na język komiksu: fantastyczno-naukowa powieść Juliusza Verne`a - „20 tysięcy mil podmorskiej żeglugi” oraz najsłynniejsza powieść Aleksandra Dumasa z gatunku płaszcza i szpady – „Trzej muszkieterowie”.
więcej »Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński
Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński
Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński
To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński
Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński
Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński
Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński
Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński
Więksi niż życie
— Marcin Knyszyński
Na pradawne zastępy Hoggotha!
— Marcin Knyszyński