Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Marek Utkin
‹Technomagia i smoki›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTechnomagia i smoki
Data wydania3 czerwca 2002
Autor
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN83-7337-183-4
Format440s. 142×202mm
Cena34,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Bez smoka ani rusz
[Marek Utkin „Technomagia i smoki” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Książkę czyta się gładko, napisana jest poprawnym językiem bez stylistycznych fajerwerków ale i bez potknięć. Jako przyjemna lektura na lato sprawdza się bardzo dobrze.

Joanna Słupek

Bez smoka ani rusz
[Marek Utkin „Technomagia i smoki” - recenzja]

Książkę czyta się gładko, napisana jest poprawnym językiem bez stylistycznych fajerwerków ale i bez potknięć. Jako przyjemna lektura na lato sprawdza się bardzo dobrze.

Marek Utkin
‹Technomagia i smoki›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTechnomagia i smoki
Data wydania3 czerwca 2002
Autor
Wydawca Prószyński i S-ka
ISBN83-7337-183-4
Format440s. 142×202mm
Cena34,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Zaczyna się klasycznie: wskutek nazbyt udanego eksperymentu naukowego, bohater przenosi się do świata równoległego, w którym technologia zastąpiona jest magią. Znamy ten motyw z wielu książek, że przypomnę tylko dwie: „Smok i jerzy” Gordona Dicksona i „Spellsinger” Alana Deana Fostera. Również podczas lektury opisu wewnętrznej budowy dywinatora (magicznego komputera) nie sposób uniknąć skojarzeń z obrazkowym pudełkiem Dwukwiata ze Świata Dysku. Jednak te nieuchronne skojarzenia absolutnie nie przeszkadzają w lekturze „Technomagii i smoków”.
Jak już wspomniałam, świat, do którego przenosi się nasz bohater, magią stoi. Magowie do obliczeń używają dywinatorów, krawcy przy pomocy magicznej nici tworzą niewidoczne szwy, a warsztaty krasnoludów produkują dość niecodzienne odpowiedniki naszych opon. Głównym źródłem magii dla zastosowań codziennych są specjalnie formowane smoki – to one napędzają samocho…, przepraszam, smokochody, zastępują piece centralnego ogrzewania i służą do przesyłania smokogramów. Szybko okazuje się jednak, że nadużywanie smoczej magii najprawdopodobniej ma poważne skutki uboczne, a trwają właśnie przygotowania do uroczystego otwarcia ogromnej smokowni. Jeśli do tego dojdzie, konsekwencje mogą być katastrofalne…
Książkę czyta się gładko, napisana jest poprawnym językiem bez stylistycznych fajerwerków ale i bez potknięć. Jako przyjemna lektura na lato sprawdza się bardzo dobrze. Jedynym zgrzytem jest dla mnie zbytnia wszechstronność głównego bohatera, który i sterowiec potrafi zaprojektować (no dobrze, budował modele latające – być może również sterowców), i naszkicować kompletny strój tropikalny łącznie z korkowym kaskiem, i wie, jaki kształt powinien mieć kumulacyjny ładunek wybuchowy. Należy chyba po prostu przyjąć, że ma doskonałą pamięć i jest oczytany, a wtedy nic już nie powinno zakłócać lektury.
koniec
15 czerwca 2002

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Inne recenzje

Krótko o książkach: Czerwiec-lipiec 2002
— Wojciech Gołąbowski, Bartosz Jeziorski, Joanna Słupek

Tegoż autora

Alternatywne wersje II wojny światowej
— Jakub Gałka, Michał Kubalski, Joanna Słupek, Konrad Wągrowski

Wstęp do kontynuacji
— Joanna Słupek

Zdrayco!!! Łaydaku!!! Oddaj brzytwę!!!
— Joanna Słupek

Demony i ludzie
— Joanna Słupek

Umarł król, niech żyje…?
— Joanna Słupek

Magiczne światło gazowych lamp
— Joanna Słupek

Nowe szaty Błazna
— Joanna Słupek

Słowo się rzekło…
— Joanna Słupek

Danie odgrzane
— Joanna Słupek

Tkaczka Pieśni
— Joanna Słupek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.