Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 30 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

John Grisham
‹Wezwanie›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWezwanie
Tytuł oryginalnyThe Summons
Data wydania2002
Autor
PrzekładJan Kraśko
Wydawca Amber
SeriaSrebrna seria
ISBN83-241-0070-9
Format230s. oprawa twarda
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Trzy miliony kłopotów
[John Grisham „Wezwanie” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Przed przeczytaniem tej książki czułem się trochę jak Moby Dick. Byłem chyba jednym z ostatnich czytelników literatury rozrywkowej, który nigdy nie nie miał w ręku żadnej z książek Johna Grishama.

Bartosz Jeziorski

Trzy miliony kłopotów
[John Grisham „Wezwanie” - recenzja]

Przed przeczytaniem tej książki czułem się trochę jak Moby Dick. Byłem chyba jednym z ostatnich czytelników literatury rozrywkowej, który nigdy nie nie miał w ręku żadnej z książek Johna Grishama.

John Grisham
‹Wezwanie›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWezwanie
Tytuł oryginalnyThe Summons
Data wydania2002
Autor
PrzekładJan Kraśko
Wydawca Amber
SeriaSrebrna seria
ISBN83-241-0070-9
Format230s. oprawa twarda
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Zawsze, gdy miałem sięgnąć po którąś z pozycji autora „Klienta” i „Firmy”, trafiała mi w ręce inna interesująca książka i odsuwała na plan dalszy lekturę kolejnego wydanego w Polsce thrillera prawniczego. W międzyczasie zdążyłem obejrzeć kilka hollywoodzkich produkcji opartych na literaturze Grishama („Raport Pelikana”, „Firma”) i, delikatnie mówiąc, nie wzbudziły one mojego zachwytu ani nie zachęciły do lektury opasłych powieści autora. I tak pewnie by zostało, gdyby nie przypadek i polecenie jednego z przyjaciół, który zaproponował mi najnowszą książkę Grishama (premiera w USA w 2002 roku).
Wielce intrygujący tytuł – „Wezwanie” – oraz, jak zwykle, entuzjastyczne notki zamieszczone na okładce książki, nie zrobiły na mnie wrażenia. Jednak raźno zabrałem się do lektury, i tu bardzo miła niespodzianka – książka okazała się świetna.
Pokrótce o zawiązaniu intrygi – główny bohater, Ray Atlee, profesor prawa na jednym z uniwersytetów stanu Wirginia, oraz jego brat, alkoholik i narkoman, otrzymują wezwanie od ciężko chorego ojca. Senior Atlee, legendarny sędzia, jest umierający i pragnie omówić z synami sprawy dotyczące podziału majątku. Jednak nie zdąży – Ray po przybyciu do rodzinnego domu zastaje zwłoki ojca i pozostawiony przez niego testament. Majątek w nim wymieniony (zrujnowany dom, stary samochód, książki i kilka tysięcy dolarów na koncie) został równo podzielony między synów.
Niestety, w testamencie nie ma ani słowa o trzech milionach dolarów, które Ray znajduje przypadkowo w domu. Od tego momentu zaczynają się jego problemy. Nie ma zupełnie pojęcia, co uczynić z tak nagle uzyskaną fortuną. Miota się, rozważa różne pomysły, ale jednocześnie dręczy go podstawowe pytanie: w jaki sposób surowy i zasadniczy ojciec zdołał zdobyć taki majątek. Nieżyjący senior rodu był przecież postacią jak z pomnika – symbol prawa, porządku i wymiaru sprawiedliwości dla całej okolicy. Nasz bohater na początek stara się potwierdzić autentyczność banknotów oraz, jak każdy przykładny obywatel, ukryć pieniądze przed amerykańskim fiskusem. Jednak okazuje się, że to dopiero początek kłopotów, ponieważ o trzech milionach dolarów sędziego wie ktoś jeszcze…
Prywatne śledztwo prowadzone przez głównego bohatera, które ma wyjaśnić pochodzenie tajemniczych pieniędzy, stanowi główną oś powieści. Autor prowadzi intrygę ciekawie i frapująco, z niewątpliwie dobrą znajomością realiów amerykańskiego Południa. Książka jest intrygująca i nie ukrywam, że wciągnęła mnie jak żadna inna lektura ostatnio. Zakończenie może odrobinę rozczarowuje, ale tak to jest, że przyjemniej jest gonić króliczka niż go złapać.
Dużą wartość książki stanowią celne obserwacje psychologiczne i społeczne oraz barwny obraz współczesnego Południa Stanów Zjednoczonych. Jak już wspominałem, nie czytałem wcześniejszych książek Grishama, ale jeżeli zawsze tak solidnie autor buduje tło wydarzeń, to właśnie zyskał nowego czytelnika.
Bohaterów książki i związki między nimi autor przedstawia znakomicie. Relacje między braćmi, ich życiorysy, diametralnie różne życia, które prowadzą, stanowią dla autora punkt wyjścia do ciekawych obserwacji współczesnych stosunków społecznych.
Podsumowując: dla wielbicieli gatunku lektura obowiązkowa, ale myślę, że po tę książkę mogą sięgnąć nie tylko oni. Zgrabna, dobrze poprowadzona intryga i interesujące tło powieści stanowią jej niewątpliwe zalety. Dobrze zbudowane postaci, związki między nimi, interesujący obraz pewnego wycinka współczesnej Ameryki przedstawiony przez Grishama to dodatkowe atuty. Polecam z czystym sumieniem – to znakomita literatura rozrywkowa.
koniec
1 grudnia 2002

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Krótko o książkach: Nie tylko prawnicza strategia
— Joanna Kapica-Curzytek

Krótko o książkach: Sieć zła
— Joanna Kapica-Curzytek

Bez ryzyka
— Joanna Kapica-Curzytek

Esensja czyta: Kwiecień 2013
— Miłosz Cybowski, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Alicja Kuciel, Paweł Micnas, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka, Agnieszka Szady

Ofiara własnego sukcesu
— Piotr Pieńkosz

Esensja czyta: IV kwartał 2008
— Artur Chruściel, Ewa Drab, Jakub Gałka, Daniel Gizicki, Anna Kańtoch, Paweł Sasko, Agnieszka Szady, Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Dwa szybkie horrory
— Bartosz Jeziorski

Trust no one
— Bartosz Jeziorski

Zapowiada się mroźne lato
— Bartosz Jeziorski

Studnia
— Bartosz Jeziorski

Szaman uczuć
— Bartosz Jeziorski

Niewykorzystany atut
— Bartosz Jeziorski

Bez fajerwerków
— Bartosz Jeziorski

Czas niszczy wszystko
— Bartosz Jeziorski

Coś miłego dla oka
— Bartosz Jeziorski

Dobre rzemiosło
— Bartosz Jeziorski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.