Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 21 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Anna Czerwińska-Rydel
‹Mój brat czarodziej›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMój brat czarodziej
Data wydania2 września 2021
Autor
IlustracjePaulina Wyrt
Wydawca Literatura
SeriaNieprzeciętni
ISBN978-83-7672-986-2
Format88s. 165×235mm; oprawa twarda
Cena26,90
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, dla dzieci i młodzieży
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Mała Esensja: Wszystkie bziki Julka
[Anna Czerwińska-Rydel „Mój brat czarodziej” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W „Moim bracie czarodzieju” młodzi czytelnicy mogą poznać Juliana Tuwima od dość nietypowej strony. Nie dość bowiem, że Anna Czerwińska-Rydel skupiła się tutaj na przedstawieniu dzieciństwa przyszłego poety, to na dodatek narratorką uczyniła jego młodszą siostrę Irenę.

Marcin Mroziuk

Mała Esensja: Wszystkie bziki Julka
[Anna Czerwińska-Rydel „Mój brat czarodziej” - recenzja]

W „Moim bracie czarodzieju” młodzi czytelnicy mogą poznać Juliana Tuwima od dość nietypowej strony. Nie dość bowiem, że Anna Czerwińska-Rydel skupiła się tutaj na przedstawieniu dzieciństwa przyszłego poety, to na dodatek narratorką uczyniła jego młodszą siostrę Irenę.

Anna Czerwińska-Rydel
‹Mój brat czarodziej›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMój brat czarodziej
Data wydania2 września 2021
Autor
IlustracjePaulina Wyrt
Wydawca Literatura
SeriaNieprzeciętni
ISBN978-83-7672-986-2
Format88s. 165×235mm; oprawa twarda
Cena26,90
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, dla dzieci i młodzieży
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Informacje o ważniejszych wydarzeniach z życia tego utalentowanego rodzeństwa znajdziemy wprawdzie w zamieszczonym na końcu książki kalendarium, ale w tej książce dokonania Juliana i Ireny tak naprawdę schodzą na drugi plan. Zamiast tego otrzymujemy interesującą opowieść, która wyraziście ukazuje, że wybryki ze szczenięcych lat niekoniecznie przesądzają o tym, co wyrośnie z dziecka przyprawiającego swymi wyczynami rodziców o ból głowy.
Szybko możemy się też przekonać, że Julek był dla Ireny niedoścignionym wzorem. Dziewczynka zazdrościła mu niezwykłych pomysłów i licznych przygód, a największą przyjemność czerpała ze słuchania jego opowieści. Początkowo zaś nic nie wskazywało, że kiedyś stanie się on wybitnym twórcą. Tak jak wiele innych dzieci marzył więc o byciu strażakiem (w tym przypadku bezpośrednim impulsem było obserwowanie pożaru pobliskiej fabryki Langego), a także toczył wraz z kolegami straszliwe batalie morskie na stole i w wannie u sąsiadów (właśnie trwała wojna rosyjsko-japońska).
Zdecydowanie bardziej niebezpieczne i uciążliwe były jednak inne pomysły Julka. Otóż w okresie zafascynowania chemią przeprowadzał – najpierw w domu, a później na podwórku – rozmaite eksperymenty, które często miały dość wybuchowy przebieg. Nie da się ukryć, że Irenka wolała jego „bzika perfumeryjnego”, bo niektóre aromaty domowej produkcji były rzeczywiście udane. Z kolei hodowla węży w mieszkaniu została zakończona z powodu radykalnego sprzeciwu mamy…
Dla odmiany pewną pociechą dla uczniów mających kłopoty z matematyką może być informacja, że również bohater tej książki miał w pierwszej klasie gimnazjum dwóję z arytmetyki. Jakby tego było mało, później Julek często zwyczajnie wagarował i aby przejść do kolejnej klasy, musiał zdawać egzaminy ze wszystkich przedmiotów! Nie oznaczało to jednak, że brakowało mu zdolności, bo w pewnym momencie nagle zaczął się uczyć i nawet otrzymał nagrodę za świetne wyniki. Jego świat zmienił się zaś zupełnie, gdy zakochał się w poezji Leopolda Staffa i w końcu sam zaczął pisać wiersze.
Bez wątpienia sporo humoru do „Mojego brata czarodzieja” wnoszą także sympatyczne ilustracje Pauliny Wyrt. Warto dodać, że Irena wprawdzie pozostaje tutaj w cieniu autora „Lokomotywy”, ale jej też możemy trochę się przyjrzeć dzięki tej lekturze. I tak mimo że pani Tuwim obawiała się, że córka skończy jako brzydula bez grosza, to siostra Juliana nie tylko wyszła za mąż, ale została cenioną tłumaczką (wszystkie dzieci wszak kochają jej przekład „Kubusia Puchatka”). Z kolei aby przekonać się, jak w zupełnie inny sposób można przedstawić te same wydarzenia, zachęcam do sięgnięcia po równie udaną książkę Agnieszki Frączek „Rany Julek!”.
koniec
24 stycznia 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Bogowie i owady
Joanna Kapica-Curzytek

21 III 2023

„Ten drugi” to książka, gdzie dosłownie każde zdanie zostało prześwietlone przez sztaby ludzi: prawników, specjalistów od wizerunku. Czy wobec tego warto po nią sięgnąć? Tak – jeśli nastawimy się nie tylko na prześledzenie opowieści o życiu księcia i jego rodziny. Poza nimi jest tu jeszcze wiele innych interesujących detali.

więcej »

Książka bardzo potrzebna
Marcin Osuch

20 III 2023

Komiks w naszym kraju już dawno przestał być medium tylko dla młodszych odbiorców. W księgarniach i nielicznych (ale gorąco przeze mnie polecanych) sklepach specjalistycznych, można kupić album praktycznie dla każdego, o każdej tematyce. Obok samych komiksów dynamicznie rozwija się także gałąź publicystyki komiksowej, a pod tym względem ubiegły rok był chyba rekordowy. I właśnie jedną z pozycji, która pojawiła się w 2022 roku była książka „Polch. Kowal od komiksów”.

więcej »

Postęp musi trwać
Miłosz Cybowski

19 III 2023

„Kłopotliwy pokój” to książka zwodnicza – z pozoru obiecuje niewiele i, jak na część drugą trylogii, powinna należeć do średnich. Tymczasem Joe Abercrombie czyni tytułowy pokój krótkotrwałym, a wydarzenia zawarte w tej powieści wyjątkowo nieprzewidywalnymi.

więcej »

Polecamy

Cyborg, czyli mózg w maszynie

Stare wspaniałe światy:

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.