Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Roch Urbaniak
‹Zaklinacz tygrysów›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZaklinacz tygrysów
Data wydania18 maja 2022
Autor
Wydawca Dwukropek
ISBN978-83-8141-454-8
Format88s. 195×260mm; oprawa twarda
Cena39,99
Gatunekdla dzieci i młodzieży
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Mała Esensja: Wszystkie końce świata
[Roch Urbaniak „Zaklinacz tygrysów” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Zaklinacz tygrysów” to piękna baśniowa opowieść, w której towarzyszymy bohaterom w wędrówce przez różne fantastyczne krainy. Roch Urbaniak oczarowuje zaś czytelników zarówno wciągającą historią, jak i zachwycającymi ilustracjami, które dodatkowo pobudzają wyobraźnię czytelników.

Marcin Mroziuk

Mała Esensja: Wszystkie końce świata
[Roch Urbaniak „Zaklinacz tygrysów” - recenzja]

„Zaklinacz tygrysów” to piękna baśniowa opowieść, w której towarzyszymy bohaterom w wędrówce przez różne fantastyczne krainy. Roch Urbaniak oczarowuje zaś czytelników zarówno wciągającą historią, jak i zachwycającymi ilustracjami, które dodatkowo pobudzają wyobraźnię czytelników.

Roch Urbaniak
‹Zaklinacz tygrysów›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułZaklinacz tygrysów
Data wydania18 maja 2022
Autor
Wydawca Dwukropek
ISBN978-83-8141-454-8
Format88s. 195×260mm; oprawa twarda
Cena39,99
Gatunekdla dzieci i młodzieży
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Nie ulega wątpliwości, że w „Zaklinaczu tygrysów” warstwa graficzna odgrywa niebagatelną rolę, ale nie powinno to dziwić, skoro to książka tegorocznego laureata nagrody Best Artist przyznanej przez Europejskie Stowarzyszenie Science Fiction. Szybko możemy się też przekonać, że potrafi on także tworzyć niezwykle plastyczne opisy i snuć naprawdę intrygującą opowieść.
Już miejsce, w którym rozgrywają początkowe wydarzenia, wywiera spore wrażenie na czytelnikach. Otóż trafiają oni do Najdalszej Zatoki, będącej leżącym na samym końcu świata miastem, w którym budynki są stawiane jeden na drugim, a ulice tworzą istny labirynt. Każdej nocy mieszkańcy podziwiają niezwykły spektakl, który tworzą korowody znajdujących się niemal na wyciągnięcie ręki gwiazd. I to właśnie tam ma wystąpić wędrowny mistrz fletu Ari, przy czym woli on grać siedząc na kominie niż w największym amfiteatrze.
Koncert głównego bohatera nie trwa jednak długo, gdyż zostaje zakłócony przez niespodziewane pojawienie się na jednym z dachów ogromnego tygrysa. Co gorsza, zwierzę najwyraźniej nie ma przyjaznych zamiarów wobec flecisty. Na szczęście okazuje się, że zagrana przez muzyka kołysanka ma ogromną moc i usypia groźne stworzenie. Następnego dnia Ari nie tylko nie ma pretensji do napastnika, ale decyduje się pomóc mu w odszukaniu Krainy Tygrysów.
Jak łatwo się domyślić, wędrówka muzyka i tygrysa prowadzi przez różne niezwykłe krainy i obfituje w przygody. Najpierw z pewnym rozbawieniem obserwujemy przebieg ich rozmowy z trzema mieszkańcami Wyspy Filozofów, którzy uwielbiają o wszystkim dyskutować, ale równie chętnie dzielą się też swoją wiedzą. Następnie bohaterowie udają się do Flores, czyli stolicy Morza Kwiatów, gdzie mają nadzieje spotkać mądrego Kudzu. Szkopuł w tym, że zamiast miasta ogrodów, parków i fontann trafiają do miejsca pełnego ruin budynków i praktycznie pozbawionego jakiejkolwiek przyrody. Odkrycie tego, co się tam naprawdę wydarzyło, będzie zaś dopiero wstępem do zrozumienia powodu tajemniczego pojawienia się tygrysa w Najdalszej Zatoce.
W swojej książce Roch Urbaniak uświadamia młodym czytelnikom, że świat ulega przemianom, a upływ czasu może sprawić, że stare rozwiązania przestają się sprawdzać. Autor podkreśla też, że nawet jeśli ktoś jest przekonany do swojej racji, to powinien wysłuchać, co mają do powiedzenia inni. Przede wszystkim „Zaklinacz tygrysów” jest jednak poruszającą opowieścią o niezwykłej przyjaźni, która daje bohaterom moc pokonania wszelkich przeszkód. To bez wątpienia jedna z tych historii, do których dzieci z chęcią będą powracać – zarówno ze względu na interesującą fabułę z mądrym przesłaniem, jak i przepiękną szatę graficzną.
koniec
18 maja 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

PRL w kryminale: Biały Kapitan ze Śródmieścia
Sebastian Chosiński

19 IV 2024

Oficer MO Szczęsny, co sugeruje już zresztą samo nazwisko, to prawdziwe dziecko szczęścia. Po śledztwie opisanym w swej debiutanckiej „powieści milicyjnej” Anna Kłodzińska postanowiła uhonorować go awansem na kapitana i przenosinami do Komendy Miejskiej. Tym samym powinien się też zmienić format prowadzonych przez niego spraw. I rzeczywiście! W „Złotej bransolecie” na jego drodze staje wyjątkowo podstępny bandyta.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.