Ilia WarszawskiPaweł Laudański Ilia Warszawski – ilu dzisiejszym czytelnikom fantastyki mówi cokolwiek to nazwisko? A przecież to klasyk radzieckiej fantastyki, z którym pod względem ilości przekładów w Polsce długo konkurować mogli jedynie Bilenkin, Bułyczow i Strugaccy. Czas chyba zatem przypomnieć sylwetkę pisarza oraz przedstawić polską bibliografię jego utworów.
Paweł LaudańskiIlia WarszawskiIlia Warszawski – ilu dzisiejszym czytelnikom fantastyki mówi cokolwiek to nazwisko? A przecież to klasyk radzieckiej fantastyki, z którym pod względem ilości przekładów w Polsce długo konkurować mogli jedynie Bilenkin, Bułyczow i Strugaccy. Czas chyba zatem przypomnieć sylwetkę pisarza oraz przedstawić polską bibliografię jego utworów. 1. Ilia Warszawski. Jego twórczość kojarzyła mi się przed laty niemal wyłącznie z krótkimi opowiadaniami, przyjemnymi w lekturze humoreskami, niepozostawiającymi jednak po sobie trwalszego śladu w pamięci czytelnika. Wystarczyło jednak, że sięgnąłem po wydany przed kilkoma laty w Rosji obszerny (zdaje się, że wręcz kompletny) zbiór jego prozy, by okazało się, że powyższe spostrzeżenie jest jedynie częściowo prawdziwe. 2. Urodził się Warszawski w Kijowie, 14 grudnia 1908 r. Ukończył wyższą szkołę morską, pracował jako mechanik i inżynier-konstuktor. Na niwie literackiej debiutował już w roku 1929 (książka „Вокруг света без билета”, czyli „Wokół świata bez biletu”, opowieści morskie napisane we współautorstwie z N. Sliepniewem i D. Warszawskim), potem jednak niczego nie publikował aż do początku lat 60. Pierwsze opowiadanie fantastyczne, zatytułowane „Роби” („Robi”), opublikował w roku 1962. Warszawski fantastykę pisał stosunkowo niedługo, bo raptem przez nieco ponad dziesięć lat, zdążył jednak opublikować przeszło osiemdziesiąt opowiadań. Znaczną część z nich zebrano w wydanych za życia pisarza pięciu niewielkich tomach: „Молекулярное кафе” (1964), „Человек, который видел антимир” (1965), „Солнце заходит в Дономаге” (1966), „Лавка сновидений” (1970) oraz „Тревожных симптомов нет” (1972). Spuścizna twórcza pisarza zadziwia różnorodnością, zarówno pod względem podejmowanych tematów, jak i stylistyki: opowiadania humorystyczne sąsiadują z pamfletami na tematy społeczne (cykl „Солнце заходит в Дономаге”, czyli „Słońce zachodzi w Donomagu”; rzecz popełniona na fali radzieckiej „odwilży”, zapoczątkowanej przez Chruszczowa), a pełne liryzmu miniatury – z nowelami o psychologicznym zacięciu („Решайся, пилот!”, „Na atolu”). Proza Warszawskiego wyróżniała się wśród twórczości mu współczesnych aforystycznością opisu i przepełnionym ironią spojrzeniem na opisywaną rzeczywistość. Każde niemal opowiadanie jawi się jako swoista logiczna konstrukcja, powołana do istnienia dla wykazania lub odrzucenia określonej hipotezy. Warszawski skąpił w wyborze środków wyrazu, był lakoniczny, unikał nadmiernych stylistycznych ozdobników. Na próżno szukać w jego prozie skomplikowanych bohaterów; powołane przezeń do istnienia postaci z reguły były czysto umowne i schematyczne. Nie wynikało to jedna bynajmniej z braku umiejętności literackich autora, lecz z właściwości jego twórczej maniery. Jego zasadniczym celem jako pisarza było przedstawienie interesującego pomysłu, a nie ludzkich charakterów. Pisał Warszawski klasyczną fantastykę, opartą na naukowym, podbudowanym obszerną wiedzą, pomyśle. Przedmiotem satyry autora był w latach 60. kuriozalny w jego przekonaniu „cybernetyczny romantyzm”, przewidujący szybką budowę skomplikowanych robotów i wielokrotnie przewyższających ludzki intelekt mózgów elektronowych, które przejmą od nas wszelkie zadania, od tych najważniejszych i najbardziej skomplikowanych poczynając, na najprostszych i mało istotnych kończąc. Brał Warszawski na warsztat hipotezy z zakresu biochemii i cybernetyki („Czerwone paciorki”, „Kawiarnia »Pod molekułą«”), problemy związane z kontaktami ludzkości z przedstawicielami pozaziemskiego życia czy też wyobrażenia o naturze przestrzeni i Einsteinowskim paradoksie czasu („Podróż w nicość”, „Pułapka”, „Powrót”). Ilia Warszawski zmarł po ciężkiej chorobie 4 lipca 1974 r. 3. Doliczyłem się 37 opowiadań Warszawskiego wydanych w Polsce, znamy zatem niemal połowę jego twórczości. Wszystkie wspomniane utwory ukazały się na kartach kilkunastu antologii (w kolejności alfabetycznej: „Bion”, „Czarne żurawie”, „Dusza do wynajęcia”, „Galaktyka I”, „Kroki w nieznane” t. 1, 2, 3 i 5, „Kraina fantazji”, „Kwiaty Albarossy”, „Okno w nieskończoność”, „Siedem diabelskich wynalazków”, „W pogoni za wężem morskim” i „Zagadka liliowej planety”) oraz na łamach prasy, zarówno tej oficjalnej („Problemy”, „Fantastyka”, „Literatura Radziecka” i „Odgłosy”), jak i fanzinów („Materiały” i „Kwazar”). Nie doczekał się natomiast Warszawski wydania u nas choćby skromnego autorskiego zbioru, tak jak miało to miejsce w przypadku Dymitra Bilenkina. W zamieszczonym poniżej zestawieniu starałem się wymienić wszystkie teksty Warszawskiego przetłumaczone i wydane w Polsce. Możliwe jednak, że coś umknęło mej uwadze (świadczyć o tym może stwierdzenie Konrada Fiałkowskiego z numeru 4/74 miesięcznika „Problemy”, iż opowiadania Warszawskiego „były już zresztą publikowane w języku polskim zarówno w tygodnikach, jak i w wydawnictwach książkowych”; o ile do książek dotarłem, to do owych tajemniczych tygodników już niestety nie); za ewentualne braki czy przekłamania z góry przepraszam. W jednym przypadku (opowiadanie „Transplantacja”, opublikowane w roku 1972 na łamach „Problemów”) nie podaję tytułu oryginalnego, do publikacji owej bowiem nie dotarłem i nie jestem w stanie stwierdzić w sposób niebudzący wątpliwości, o który konkretnie tekst chodzi. Czy twórczość Warszawskiego przetrwała próbę czasu? Nie cała, rzecz jasna, ale nadal warto po nią sięgać. Wystarczy zapoznać się z „Na atolu”, „Ucieczką” i „Wycieczką do Pennfield” czy z niepublikowanymi u nas opowiadaniami „Курсант Плошкин” i „Сюжет для романа”, by przekonać się o słuszności owego twierdzenia. Bibliografia Ilii Warszawskiego w języku polskim Bal maskowy [Маскарад]
Bioprądy, bioprądy… [Биотоки, биотоки…]
Czerwone paciorki [Красные бусы]
Dusza do wynajęcia [Душа напрокат]
Homunkulus [Гомункулус]
Kaczka w śmietanie [Утка в сметане]
Kawiarnia „Pod molekułą” [Молекулярное кафе]
Kontaktów nie będzie [Контактов не будет]
Leń [Лентяй]
Liliowa planeta [Сиреневая планета]
Maszyna [Предварительные изыскания]
Miłość i czas [Любовь и время]
Na atolu [В атолле]
Napad odbędzie się o północy [Ограбление произойдет в полночь]
Niejadki [Неедяки]
Nie ma niepokojących objawów [Тревожных симптомов нет]
Perpetuum mobile [Перпетуум мобиле]
Pętla histerezy [Петля гистерезиса]
Pod stopami Ziemia [Под ногами земля]
Podróż w nicość [Путешествие в ничто]
Pojedynek [Поединок]
Powrót [Возвращение]
Powtórne urodziny [Второе рождение]
Pułapka [Ловушка]
Robi [Роби]
Sędzia [Судья]
Spadkobierca [Наследник]
Suma osiągnięć [Сумма достижений]
Ściśle według reguł [Все по правилам]
Transplantacja
Ucieczka [Побег]
Uniwersalny przewodnik dla pisarzy fantastów [Назидание для писателей-фантастов]
Widziadła [Призраки]
Wnuk [Внук]
Współczesna baśń [Современная сказка]
Wycieczka do Pennfield [Поездка в Пенфилд]
Wystrzał [Выстрел]
15 grudnia 2008 |
Fantasy (choć nietypowe), science fiction (utrzymane w najlepszych tradycjach gatunku), horror (z rosyjską duszą). O tym wszystkim słów kilka w kolejnym raporcie o aktualnym stanie rosyjskojęzycznej fantastyki.
więcej »Trochę prozy najświeższej (Salnikow, Iwanow, seria „Зеркало”), i trochę prozy klasycznej (Warszawski, zbiór „Фантастика 1963”, czyli kolejna, już 73 edycja WzW.
więcej »„Wyspa Sachalin”, „Zapomnienia”, „Uśmiech chimery”, „Oddział”… - czyli krótki, subiektywny przegląd najciekawszych książek rosyjskojęzycznej fantastyki roku 2018.
więcej »Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner
Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner
Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner
Wiatr ze Wschodu (74)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (73)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (72)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (71)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (70)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (69)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (68)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (67)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (66)
— Paweł Laudański
Wiatr ze Wschodu (65)
— Paweł Laudański
Ballada o poświęceniu
— Paweł Laudański
Wspomnienie o Maćku
— Paweł Laudański
Esensja czyta: Styczeń 2010
— Anna Kańtoch, Paweł Laudański, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka, Mieszko B. Wandowicz, Konrad Wągrowski
Rok 2007 w muzyce
— Sebastian Chosiński, Paweł Franczak, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Paweł Laudański
Kir Bułyczow – polska bibliografia
— Paweł Laudański
Kroki w Nieznane: Sześciu wspaniałych
— Paweł Laudański
W sieci: Rodem zza wschodniej granicy
— Paweł Laudański
Bardzo przydatna, chyba jedyna dostępna po polsku szczegółowa nota o Autorze. Dzięki!