Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Tony Lee
‹Warchon: Clash at Sygillis Playmark Book Game›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWarchon: Clash at Sygillis Playmark Book Game
Data produkcjimarzec 2002
Autor
ISBN-101-931748-05-5
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Zagrać w książkę
[Tony Lee „Warchon: Clash at Sygillis Playmark Book Game” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jak się rozerwać w podróży pociągiem?

Wiktor „Wiki” Matlakiewicz

Zagrać w książkę
[Tony Lee „Warchon: Clash at Sygillis Playmark Book Game” - recenzja]

Jak się rozerwać w podróży pociągiem?

Tony Lee
‹Warchon: Clash at Sygillis Playmark Book Game›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWarchon: Clash at Sygillis Playmark Book Game
Data produkcjimarzec 2002
Autor
ISBN-101-931748-05-5
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Można bawić się w chowanego z konduktorem lub stadem pijanych chuliganów, można podziwiać przesuwające się za oknem widoki… Jak się rozerwać w podróży lotniczej? Można pić darmowe drinki, zgadywać kto z pasażerów jest agentem ochrony a kto terrorystą. Podziwiać przesuwające się za oknem widoki (zwykle chmury)…
Co ma jednak zrobić samotnie podróżujący miłośnik gier?
Można zagrać w szachy podróżne, gdzie pionki mają w podstawkach magnesy a plansza jest metalowa. Można w Scrabble Travel, gdzie kolejne literki wciska się jak klocki w specjalną planszę…
Co ma jednak zrobić prawdziwy fan gier bitewnych, gdy w takiej podróży chce poprowadzić swe oddziały do walki z przeciwnikiem bez pomocy wiernego notebooka?
Można co prawda założyć, że bitwa toczy się na terenie o wysokiej aktywności sejsmicznej, lub przy udziale szalonego Maga, ale raczej nie o to chodzi…
Właśnie dla takich ludzi wymyślono Warchon. W największym skrócie gra ta jest skrzyżowaniem gry paragrafowej z grą bitewną. Novum polega na tym, ze gra się w dwie osoby, a jako pionki (oddziały i bohaterowie) służą zakładki.
Tło fabularne gry sprowadza się do starcia miedzy siłami dobra i zła. W tym wypadku są to Celestial Order i Azuthkan Horde. Porządek odwołuje się do ikonografii sił dobra – na kartach można znaleźć nawet Anioły Wojny. Horda natomiast – do mrocznych sił pustyni. Dość zabawne wrażenie sprawia w tym drugim zespole Szaman Wydmy, z wyglądu bardziej przypominający hinduskiego fakira niż mrocznego złośliwca…
Jak widać na ilustracji każda lokacja gry – stanowiąca fragment krainy Sygillis – zawiera w sobie wszystko co niezbędne do rozgrywki. Oprócz opisu danego miejsca oraz zdarzeń losowych – jak na przykład Pajęcza Sieć w Głębokiej Puszczy Baldegaru, czy Wulkaniczna Erupcja na Górze Tzask – mających wpływ na przebywające na danym terenie jednostki znajdziemy tam tabelki losowe,
Podręcznik
Podręcznik
stanowiące na tyle ciekawą nowość, ze nawet na co dzień omijający mechanikę RPG szerokim łukiem docenią świeżość pomysłu.
Zazwyczaj czynnik losowy realizowany jest w grach za pomocą dodatkowych gadżetów – kości, kart, monet… W Warchonie do tego celu wystarczą dłonie. Każdy z Graczy pokazuje wybraną dowolnie liczbę palców jednej dłoni. Z tabelki odczytuje się następnie – na przecięciu kolumny (palce Gracza1) i wiersza (palce Gracza2) – wynik takiego „rzutu”. Oczywiście tabelki są zróżnicowane, tak więc losowość procesu jest zachowana.
Książeczka jest dość niewielka. Kraina (plansza) składa się z 30 lokacji, co jednak nie przeszkadza w prowadzeniu zażartej walki.
Karty
Karty
Oczywiście możliwe jest prowadzenie gry w pojedynkę, jak i rozgrywanie dodatkowych scenariuszy – jak na przykład Polowanie na Smoka czy Wyprawa po Święte Ostrze.
Podsumowując – Warchon można potraktować jako ciekawostkę, ewentualnie jako jednorazową rozrywkę. Jednak na dłuższe trasy polecam wyprawę w gronie znajomych i tradycyjną sesję RPG. Ostatecznie zaś – o ile jest do dyspozycji – notebooka…
koniec
1 października 2002

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
Miłosz Cybowski

14 IV 2024

„Broforce” nie jest grą nową, ale lubię do niej wracać – ta brutalna platformówka nabija się z popkulturowych klisz w sposób podobny do filmowej serii „Expendables”. Robi to jednak o wiele lepiej. I zabawniej.

więcej »

Krótko o grach: Rodzina jest najważniejsza
Miłosz Cybowski

6 IV 2024

„Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy” jest jedną z tych gier, które w świetnym stylu łączą ze sobą temat z mechaniką. Rozbudowa drzewa genealogicznego naszej rodziny, aranżowanie udanych mariaży i dbanie o kolejnych potomków naprawdę wciąga.

więcej »

Erpegi ze starej szafy: Nie ma wody na pustyni
Miłosz Cybowski

17 II 2024

„Don′t Drink the Water” Matta Cuttera to solidna, nieskomplikowana przygoda, która świetnie oddaje klimat Martwych Ziem.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Tegoż autora

Bombowe Zwierzaczki
— Wiktor Matlakiewicz

Mnóstwo mocnych stron
— Igor Kałat, Wiktor Matlakiewicz

Do nazwy należy się przyzwyczaić
— Igor Kałat, Wiktor Matlakiewicz

Pudło czy trafiony?
— Wiktor „Wiki” Matlakiewicz

Wyobraź sobie grę
— Wiktor „Wiki” Matlakiewicz

Nie rozdziobią nas kruki, wrony…
— Wiktor Matlakiewicz

Indianie i kowboje
— Wiktor Matlakiewicz

Raz, dwa, trzy... osiem?!?!
— Wiktor Matlakiewicz

Na kolejowym szlaku
— Wiktor Matlakiewicz

Przepraszam, czy tu kantują?
— Wiktor Matlakiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.