A przypadkiem cała ta historia to również nie były marzenia Kida? Wydaje mi się, że ostatecznie okazało się, że ojciec Kida owszem grał, ale smętne kawałki na gitarze akustycznej.
Nazwa grupy to przypadkiem nie DeathSound?:)
żaden z polskich komiksów nie zasłużył sobie żeby znaleźć się w tej dziesiątce ? Dziwne....
Brawo dla Egmontu za odważne zagranie. Wybrane do pisma komiksy są świetne, cena przyzwoita za tyle czytania! Na pewno kupię. Mam nadzieję, że ten magazyn to nie będzie jakiś tam lizak do polizania za szybką - 2-3 numery i stop! ale że znajdzie sobie stałe miejsce w kioskach na kilka lat.
Czyli polska wersja \"Lanfeust Magazine\". W sumie 20 złotych za 3 albumy to dobra cena.
żeby tylko nie spaprali tego klimatu .
LOOOOL xD xD
Gratuluję świetnego pomysłu.
Puenta rządzi, tylko bajka jakby u nas mało popularna jednak...
Szacun wielki dla tłumacza
Tak było :) W oryginale była przeróbka \"Deszczowej Piosenki\" - więc w pierwszej chwili się spłoszyłem. Ale wtedy wpadł mi do głowy pomysł z X-Wingami - i potem już samo poszło :)
Tłumacz musiał się dobrze bawić:D
hah, czad :D
@Cashmeer
Spójrz na datę artykułu. \"Zamieć\" wyszła dwa lata później.
W Mimbanicie po angielsku jest \"Mile-High Falcon\" - czyli Milowy Sokół. Po polsku chciałem się bardziej zabawić, a zarazem dochować wierności szablonowi \"Ptak/Przedział czasowy\" z oryginalnych SW :) Zresztą już w którymś pasku wcześniej też to było (chyba jak Cliff dyndał z anteny z uciętą dłonią).
A dla mnie właśnie puenta jest boska :D
Początek niezły, ale puenta słaba.
Natomiast \"myszołów stulecia\" genialny (nie wiem czy to zasługa MacDonalda czy tłumacza).
Puenta nie ma szans na tak skuteczne popsucie czytelników jak pierwszy odcinek („znalazłem te roboty, których nie szukałem” to już klasyka), ale jest śliczna i może udławić herbatą… :-)
Świetne:)