No Luke Skywalker nie zestarzał się ładnie...
Nagrody przyznane w taki sposób, aby nikt nie miał wątpliwości, że kapituła wyznaje "słuszne" i "postępowe" wartości - patrz nagroda dla słabiutkich, tanich prowokacji w stylu "Klątwy" i "Inwazji".
@Misiek- i o to chodzi. Te nagrody nie mają na celu wyróżnienia twórców. One mają zwrócić twoją uwagę na utwory, które mógłbyś pominąć w natłoku zdarzeń.
PS- redakcja proszona o edycję- do Legend Polskich można wstawić przynajmniej 2 linki- jeden do recenzji na stronie Esensji, drugi bezpośrednio do filmu.
Jedna nagroda była głupia, druga też. Nie ma co się dziwić, znająć tego co to organizuje
Gdy czytałem pierwszy raz "Złotą rękawicę", chyba tak w okolicach 1983 roku, to prawie już zapomniałem o serialu "Święty". Pamiętałem tylko czołówkę.
Krótko później wpadły mi w ręce zeszytowe wydania opowiadań ze "Świętym" (kto to wtedy wydał w PRL?). Oczywiście "Święty" miał postać Moore.
Szkoda, że takie wspomnienia wracają najczęściej przy takich smutnych okazjach.
Ja pamiętam, bo wciąż mam te "polskie Bondy" na półce i wracam do nich co jakiś czas. A po raz pierwszy czytałem "Złotą rękawicę" jeszcze zanim dowiedziałem się, że ktoś taki jak Roger Moore naprawdę istnieje. :)
Ponieważ to ESENSJA, to trzeba dodać...
Czy ktoś pamięta, że "wystąpił" w "Pan Samochodzik i Złota Rękawica" ? :-)
@Venomplug- miał dostać Malinę, ale przegrał z filmem o niedoszlej prezydent USA.
Suicide Squad dostał Oscara? Cuda na kiju....
"zmarła dziś nad razem", poprawcie to.
Jeszcze tyle czekania przed nami .
Zawsze mnie zastanawiało czemu wszystko wybucha po trafieniu laserem??? :) :) :) rozumiem że powinno być coś np. przepalone, ale wybuch po trafieniu np. w ziemię? głupie:) :) :)
Hmmm, dwa błędy widzę...
W kategorii "Grafik-fan" jest dwa razy "Matthew Callahan", a za drugim razem powinien być - pominięty - Christian Quinot.
Poza tym w nazwisku Cheah Kai Wai nie powinien być użyty bold.
Pozdrawiam ;).
Fajnie, obejrzałem cały film w 2 min. i 40 s.
No i wychodzi na to, że kobitka z plakatu jest najwyraźniej jakimś mieszańcem. Widziałem dziś w kinie krótki trailer Warhammera, w którym było widać inną orczycę, wyglądającą bardziej "orczo" ("orkowo"?).
Że aż biologicznie niemożliwa to może nie, nie takie rzeczy Matka Natura wynalazła (a tu na dodatek może to być kwestia mody i szamańskich wywarów, którymi się raczą męscy orkowie, żeby być bardziej męskoorcy ;-)).
Ale tak, też się rzuca w oczy że kobieta musi być szczupła i seksowna, bo inaczej pewnie nie mogłaby być odpowiednią towarzyszką głównego bohatera. Nawet gdy ten ostatni jest napakowanym orkiem.
Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że kobieta-ork ma bardziej ludzki niż "orczy" wygląd? Przecież taka różnica w budowie ciała samca i samicy jest biologicznie niemożliwa. Chyba że to jakaś mieszanka krwi orko-ludzkiej, nie wiem, nie znam gier i tego uniwersum.
Może tylko za plakat, ale za to jakże zasłużoną! :-P
A jednak mam wrażenie, że polskie kino wydobywa się z mułu. Większość wyróżnionych filmów to jakiś 3 sort, o którym nie słyszałem, znaczy, że te najbardziej promowane produkcje zeszłego roku okazały się całkiem udane. Nawet "Hiszpanka" chwyciła nagrodę jedynie za plakat...