Chaps! #35: Piwo i orzeszkiMniam!
Ciekawostka: Orzeszki ziemne nie są orzechami. Należą do roślin strączkowych, podobnie jak fasola i groch. 18 czerwca 2010 |
Zgadłaś - chodzi o białka zawarte w zbożach :) A dokładnie o gluten (mieszaninę gliadyny i gluteniny), na który nietolerancję ma ok. 1 na 100 osób - a na 100 chorych jedynie 3 o tym wie... Przypadłość to o tyle poważna, że gluten wyniszcza kosmki w jelicie cienkim, utrudniając przyswajanie witamin i innych substancji, o laktozie nie wspominając. A jest to tałatajstwo niemal wszędzie. We wszelkich produktach na bazie pszenicy, jęczmienia, żyta i owsa - a więc chlebie, ciastkach, panierkach, ale i piwie (słód jęczmienny) czy wódca (choć tu nie ma zgodności, bo destylat powinien być wolny od glutenu). W konserwantach (glutaminian sodu) i dodatkach smakowych, w przetworach mięsnych i większości słodyczy (czekoladki nadziewane). Pół biedy, jeśli te składniki są wypisane, lub przynajmniej można się ich domyślić (vide wspomniana skrobia - czy np. ocet spirytusowy). Człowiek nie spodziewa się raczej mąki w kiełbaskach (dodaje się ją jako spulchniacz), jabłkach (mąką pszenną naciera się skórkę, by nadać jej woskowaty połysk), gumie do żucia (zapobiega przywieraniu do papierka), rodzynkach (zapobiega ich sklejaniu się) czy - o zgrozo! - kleju na znaczkach i kopertach i... tynku! Planuję ten temat poruszyć w Chapsie - tylko czy zrobić to w jednym pasku czy w kilku i dokładniej opisać problem? Co myślą inni? Może kilku spośród czytelników jest tematem bliżej zainteresowanych?
Świat stanął na głowie: zawsze uśmiechnięty jajcarz jest najgorszym łotrem w mieście, a największy ponurak – obrońcą sprawiedliwości…
więcej »Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński
Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński
Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński
Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński
Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński
„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński
Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński
Nowe status quo
— Marcin Knyszyński
Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński
Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński
Chaps #772: Hala-ween
— M. Fitzner
Chaps #771: Zepsute jajo
— M. Fitzner
Chaps #770: Krótka historia o zbijaniu
— M. Fitzner
Chaps #769: Pterożarł
— M. Fitzner
Chaps #768: Halloween trupikalne
— M. Fitzner
Chaps #767: Kąśliwy humor
— M. Fitzner
Chaps #766: Ssskrzywienie zawodowe
— M. Fitzner
Chaps #765: Mruczne oblicze sprawiedliwości
— M. Fitzner
Chaps #764: Zabójczy żarł
— Breniary
Chaps #763: Odstające Brzucho
— M. Fitzner
20 najlepszych książeczek Tytusa, Romka i A’Tomka
— M. Fitzner, Wojciech Gołąbowski, Adam Kordaś, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski
Jad jako broń militarna
— M. Fitzner
Marvel: X-Men: Następne Pokolenie
— M. Fitzner
Excelsior!
— M. Fitzner
Angry Bird
— M. Fitzner
Jajko i Kwokosz
— M. Fitzner
The Amazing You-Tube
— M. Fitzner
Bo śmiech to zdrowie – każdy wariat ci to powie…
— M. Fitzner
Galeria Grunwaldu: Chaps!: Honor rycerski
— M. Fitzner
Weekendowa Bezsensja: Jak przeżyć koniec świata?
— M. Fitzner, Jakub Gałka
Hmmm... a o co chodzi z tą skrobią, czym się różni? Na sieci znalazłam informację, że stopniem polimeryzacji - o to chodzi? O różnicę rozmiaru cząsteczek, która się przełoży na jej strawność? Bo różnica udziału amylozy względem amylopektyny, którą znalazłam nie była raczej duża? Czy raczej chodzi o to, skąd ta skrobia pochodzi i czy nie zawiera np. białek roślinnych specyficznych dla zbóż