Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Simon Kuper
‹Futbol w cieniu Holokaustu. Ajax, Holendrzy i wojna›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFutbol w cieniu Holokaustu. Ajax, Holendrzy i wojna
Tytuł oryginalnyAjax, the Dutch, the War
Data wydania23 października 2013
Autor
PrzekładŁukasz Golowanow
Wydawca Wiatr od morza
SeriaWiatr historii
ISBN978-83-936653-3-4
Format352s. 150×210mm; oprawa twarda
Cena49,99
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

O czym milczą Holendrzy
[Simon Kuper „Futbol w cieniu Holokaustu. Ajax, Holendrzy i wojna” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Futbol w cieniu Holokaustu” nie wzbudzi w naszym kraju kontrowersji, bo dotyczy głównie innych zakątków Europy. Co nie znaczy, że po książkę Simona Kupera sięgnąć nie warto – spojrzenie na bliskie nam problemy z cudzej perspektywy jest czymś, czego w bieżącej o nich debacie potrzebujemy.

Daniel Markiewicz

O czym milczą Holendrzy
[Simon Kuper „Futbol w cieniu Holokaustu. Ajax, Holendrzy i wojna” - recenzja]

„Futbol w cieniu Holokaustu” nie wzbudzi w naszym kraju kontrowersji, bo dotyczy głównie innych zakątków Europy. Co nie znaczy, że po książkę Simona Kupera sięgnąć nie warto – spojrzenie na bliskie nam problemy z cudzej perspektywy jest czymś, czego w bieżącej o nich debacie potrzebujemy.

Simon Kuper
‹Futbol w cieniu Holokaustu. Ajax, Holendrzy i wojna›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFutbol w cieniu Holokaustu. Ajax, Holendrzy i wojna
Tytuł oryginalnyAjax, the Dutch, the War
Data wydania23 października 2013
Autor
PrzekładŁukasz Golowanow
Wydawca Wiatr od morza
SeriaWiatr historii
ISBN978-83-936653-3-4
Format352s. 150×210mm; oprawa twarda
Cena49,99
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Pierwotnie wydana dekadę temu książka Kupera trafia do nas dopiero teraz, ale dzieje się to bez żadnej szkody – nie ma chyba w Polsce złego momentu na publikację dotykającą problemów Holokaustu, żydowskości i tego, co po tym pierwszym zostało oraz jak radzimy sobie z drugim. Brytyjski dziennikarz sportowy postawił sobie ambitne zadanie nie tylko opisu przenikania się wojny i futbolu w Holandii, Niemczech, a także Wielkiej Brytanii, ale też odpowiedzi na pytanie o współczesność, ze szczególnym uwzględnieniem wpływu kwestii podejścia do postaw wobec nazizmu w okresie wojennym na teraźniejszość. Mówiąc obrazowo: skąd na piłkarskich stadionach okrzyki „Hamas, Hamas, Żydzi do gazu”.
Pisząc o historii, Kuper wychodzi od Holandii, ale szybko na główny plan wysuwają się nazistowskie Niemcy wraz z ich ówczesnym futbolem, który wykorzystywali głównie po to, by zjednywać sobie inne państwa. Ta „dyplomacja sportowa” działała całkiem skutecznie, odsuwając od innych państw myślenie o zagrożeniu nazizmem. Kolejne mecze towarzyskie były zwykle rozgrywane w przyjaznej atmosferze, a nie raz i nie dwa udawało się uzyskać od przeciwników braterskie wręcz gesty – stąd też okładkowe zdjęcie dwóch drużyn, gdzie wszyscy piłkarze stoją w pozie nazistowskiego pozdrowienia. Propagandowe wykorzystanie drużyny narodowej było posunięte do tego stopnia, że lokalne gazety wręcz lamentowały, że kibice wolą tłumnie oglądać występy reprezentacji, a liga, w której gra się naprawdę dobry futbol, pozostaje na uboczu. Osobnym przypadkiem okazał się sam Hitler, który ze swojego jedynego meczu… wyszedł, bo jego zespół przegrywał. Takich smaczków – również relacji rywali, którzy w głębi serca niekoniecznie chcieli heilować – jest tu dużo więcej. Jednak właśnie w tym momencie zaczyna się z „Futbolem w…” spory kłopot.
Niewątpliwie Kuper dotarł do wielu źródeł czy to szperając w bibliotekach, czy spotykając się z kolejnymi osobami, problem jednak w tym, że z interesujących faktów i wyrywkowych kawałków historii nie tworzy się spójna narracja, całość sprawia wręcz wrażenie kiepsko spasowanej układanki. Rzecz wyjaśnia się w posłowiu, gdzie autor wyjawia, że „protowersja” książki ukazała się początkowo jako numer magazynu literackiego. Widać wyraźnie, że mimo zabiegów materiału nie udało się poskładać w spójną całość, zabrakło solidnej redakcji. Chwilami czyta się to jak reportaż o… robieniu reportażu, choćby wtedy, gdy Kuper przytacza opowieść o jednym ze spotkań, jakie odbył, donosi sumiennie, że pojawiły się w tej rozmowie wątki żydowskie, ale tychże (i w ogóle niczego z tej konwersacji) już nie relacjonuje. Zapewne dlatego, że swojemu rozmówcy nie zdradził, że zbiera informacje do publikacji. Pytanie tylko o to, po co właściwie wspomina o tym czytelnikowi.
Dziennikarzowi można zarzucić jeszcze trochę mniejszych lub większych wpadek, tym razem już merytorycznych. Na szczęście na posterunku melduje swoją obecność tłumacz i dopowiada istotne elementy, których brak czasami bywa poważnym uchybieniem – jak pominięcie informacji o tym, że Bułgaria w czasie II wojny światowej była państwem sojuszniczym III Rzeszy, w związku z czym trudno porównywać zachowanie jej ludności z czynami osób z krajów okupowanych.
Rozczarowuje również zakończenie, gdzie co prawda Kuper opowiada o swoistej schizofrenii Holendrów, którzy choć na zewnątrz pilnują mitu bohaterskiego ruchu oporu, to jednak mają świadomość, że ich kraj był „tchórzliwy i szary”. To oczywiście znakomity wątek do podobnych rozważań na gruncie polskim, poza tym jednak nie przedstawia specjalnie dużej wartości. Odpowiedzi na kluczowe pytania nie padają (to chyba zresztą bardziej robota dla socjologów), choć wątki żydowskie w Ajaksie oraz Feyenoordzie zostają naświetlone (ale znowu: niekoniecznie przekrojowo).
Sięgając po „Futbol w cieniu Holokaustu” warto pamiętać o podtytule – „Ajax, Holendrzy i wojna”. Bez tego można łatwo doznać rozczarowania brakiem kompleksowości w podejściu do tematu. Tyle że nawet na zarysowanym gruncie próżno szukać przekrojowej analizy przyjętej problematyki. Książkę warto jednak przeczytać, dla zainteresowanych tematem będzie prawdziwą kopalnią ciekawostek i poszerzeniem wiedzy o futbolu z okresu, gdy wydawałoby się, że nie miał prawa funkcjonować. A jednak to robił – nierzadko sprawniej, niż w latach przedwojennych.
koniec
6 stycznia 2014

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Nie bądź jak kura w Wołominie!
Sebastian Chosiński

3 V 2024

Szczęsny to ma klawe życie! Nie nudzi się nawet jednego dnia, ponieważ w peerelowskiej Warszawie zbrodnie popełniane są bez opamiętania. A że jest inteligentny i zawsze dopina swego, wzbudza podziw współpracowników i przełożonych. Miewa też magnetyczny wpływ na kobiety, chociaż nie pozwala sobie zamącać umysłu ich urodą. Dlatego też udaje mu się w końcu rozwikłać w „Dwóch włosach blond” wielce skomplikowaną intrygę kryminalną.

więcej »

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Krótko o książkach: Komu mogłoby zależeć?
Joanna Kapica-Curzytek

2 V 2024

W „PS. Dzięki za zbrodnie” jest bardzo dużo tropów prowadzących w stronę klasycznej powieści detektywistycznej. Znajdziemy tu wszystko, co najlepsze w gatunku cozy crime.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

Zapomną o nas
— Daniel Markiewicz

Mistrzostwo formy
— Daniel Markiewicz

Walc nasz (zbyt) powszedni
— Daniel Markiewicz

Odmienne stany moralności
— Daniel Markiewicz

Czytając (dobre) science fiction
— Daniel Markiewicz

Całodobowe szczęście
— Daniel Markiewicz

Nieustające wakacje
— Daniel Markiewicz

Trudna miłość
— Daniel Markiewicz

Szeptanie traumy
— Daniel Markiewicz

Magiczna apokalipsa
— Daniel Markiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.