Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 17 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Katarzyna Ryrych
‹Sprzedawca marzeń›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSprzedawca marzeń
Data wydania25 maja 2023
Autor
Wydawca Literatura
ISBN9788382081558
Format208s. 145x205 mm
Cena34,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Przerwane beztroskie dzieciństwo
[Katarzyna Ryrych „Sprzedawca marzeń” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

Marcin Mroziuk

Przerwane beztroskie dzieciństwo
[Katarzyna Ryrych „Sprzedawca marzeń” - recenzja]

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

Katarzyna Ryrych
‹Sprzedawca marzeń›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSprzedawca marzeń
Data wydania25 maja 2023
Autor
Wydawca Literatura
ISBN9788382081558
Format208s. 145x205 mm
Cena34,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
W momencie, kiedy poznajemy bohatera „Sprzedawcy marzeń”, nie mamy żadnych wątpliwości, że na razie nie ma on specjalnych powodów do narzekania. Co prawda rozumiemy, czemu Julek czuje się pokrzywdzony, gdy za sprawą działań swoich rodziców traci przyjaciela, który trafia do domu sierot na ulicy Krochmalnej, lecz chociaż to rozstanie może być bolesne, to zdajemy sobie sprawę, że w istocie los Aronka przynajmniej chwilowo się polepszył.
Oczywiście Julek ma prawo czuć się nieco osamotniony, ale to wynika dość paradoksalnie z tego, że jego rodzinie dobrze się powodzi. Nie chodzi tylko o to, że w odróżnieniu od Aronka nigdy do tej pory nie musiał głodować (choć aby poznać to uczucie, z własnej woli przez kilka dni nie je posiłków, oczywiście w tajemnicy przed rodzicami). Możemy się przekonać, że gdy główny bohater może na przykład zagłębić się w lekturze, to będący jego rówieśnikiem syn dozorcy często musi pomagać ojcu w wykonywaniu różnych prac fizycznych.
Jasne jest więc, że doznane przez Julka nieprzyjemności nie zmieniają tego, że w istocie przeżywa szczęśliwe dzieciństwo. Owszem, czasem słyszy on niepokojące rozmowy dorosłych, lecz jego głowy jednak specjalnie nie zaprzątają kwestie polityki międzynarodowej i nawet za bardzo nie wie, kim jest Adolf Hitler. Możemy się przekonać, że dla niego, podobnie jak w przypadku innych chłopaków, największą atrakcją jest możliwość pójścia do cyrku, gdzie Pan Turlutu - czyli małpka starego kataryniarza - rozdaje (za drobną opłatą) losy z wróżbami. Tylko raz udaje się głównemu bohaterowi kupić papierek z taką przepowiednią, nic dziwnego że będzie ona dla niego niezwykle cenna.
W sumie za całkiem udany można by uznać także wakacyjny wyjazd Julka do rodziny w Grójcu, gdzie całymi dniami mógł się bawić z kuzynami na łonie natury. Niestety atmosfera psuje się pod koniec pobytu, a w tym przypadku dziecięce nieporozumienie ma dalekosiężne skutki, bo główny bohater decyduje się na ucieczkę od wujostwa i samotny powrót do Warszawy. No cóż, mogłaby to być okazja do przeżycia przygód godnych Tomka Sawyera, szkopuł w tym, że początek września 1939 roku to zdecydowanie nie jest dobry moment na taką samotną eskapadę.
Tak naprawdę dopiero teraz rozpoczyna się właściwa akcja książki, bo towarzyszymy młodemu bohaterowi w pełnej niespodziewanych zdarzeń wędrówce do stolicy. Nie musimy długo czekać, żeby przekonać się, że wojna potrafi dać się we znaki nawet daleko od linii frontu, a ucierpieć mogą także dzieci czy zwierzęta. Traf losu sprawia zaś, że właśnie wtedy Julek na swej drodze napotyka Pana Turlutu i chłopiec przygarnie zarówno małpkę, jak i katarynkę.
Będziemy też świadkami innych spotkań małego wędrowca, a nie da się ukryć, że chociaż niektórym z tych osób daleko jest do ideału, to w sumie Julek może mówić o sporym szczęściu, gdyż udaje mu się wyjść cało z wielu naprawdę niebezpiecznych sytuacji. Nic dziwnego, że z zapartym tchem obserwujemy jego perypetie, a także z zainteresowaniem obserwujemy, jak zmienia się on pod wpływem tych przeżyć. Warto dodać, że Katarzyny Ryrych z dużą subtelnością prowadzi całą fabułę, część rzeczy pozostawiając przy tym domyślności czytelników. W efekcie „Sprzedawca marzeń” to wciągająca lektura, która znakomicie oddaje dziecięcy punkt widzenia w trudnym czasie początków wojny.
koniec
2 maja 2024

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Pecunia non olet
Sebastian Chosiński

17 V 2024

Za najohydniejsze dzieło w dorobku Romana Bratnego uznaje się opublikowany po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego „Rok w trumnie”. Siedem lat wcześniej autor „Kolumbów” wydał jednak inną książkę. W kontekście tego, czym inspirował się pisarz, być może nawet ohydniejszą. To „Na bezdomne psy”, w której, aby zdyskredytować postać okrutnie zamordowanego Jana Gerharda, Bratny posłużył się kostiumem „powieści milicyjnej”.

więcej »

O miłości, owszem, o detektywach – niekoniecznie
Wojciech Gołąbowski

16 V 2024

Parker Pyne, Hercules Poirot, Harley Quin i pan Satterthwaite… Postacie znane miłośnikom twórczości Agaty Christie wracają na stronach wydanych oryginalnie w Wielkiej Brytanii w 1991 roku zbiorze „Detektywi w służbie miłości” – choć pod innym tytułem.

więcej »

Alchemia
Joanna Kapica-Curzytek

15 V 2024

„Rozbite lustro” to saga rodzinna, ale przede wszystkim proza o najwyższych walorach językowych i literackich.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Wiedza ma zawsze swoją cenę
— Marcin Mroziuk

Mała Esensja: Zakaz wstępu do lasu
— Marcin Mroziuk

Każdy ma swoje demony
— Marcin Mroziuk

Zbuntowane inwestycje
— Marcin Mroziuk

Mała Esensja: Jak brat z bratem
— Marcin Mroziuk

Amour znaczy miłość
— Marcin Mroziuk

Trzech ojców
— Marcin Mroziuk

Wyprawa na Ziemię
— Marcin Mroziuk

Mała Esensja: Tajemnica Maestra
— Marcin Mroziuk

Z głową w chmurach
— Marcin Mroziuk

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.