Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Justin Somper
‹Demony oceanu›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDemony oceanu
Tytuł oryginalnyDemons of the Ocean
Data wydania13 października 2006
Autor
PrzekładPiotr W. Cholewa
Wydawca Nasza Księgarnia
CyklWampiraci
ISBN83-10-11219-X
Format320s. 130×197mm
Cena24,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży, fantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Mała Esensja: Szanty, rum, żaglowce pod czarną banderą i… wampiry
[Justin Somper „Demony oceanu” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Piractwo jako wesoła przygoda plus magia i upiory – mam wrażenie, że „Demony oceanu”, pierwsza część cyklu zatytułowanego „Wampiraci”, w dużej mierze inspirację zawdzięcza filmowym „Piratom z Karaibów”. Choć są i różnice: w książce Justina Sompera zdecydowanie mniej jest humoru, inny też jest wiek docelowych odbiorców.

Anna Kańtoch

Mała Esensja: Szanty, rum, żaglowce pod czarną banderą i… wampiry
[Justin Somper „Demony oceanu” - recenzja]

Piractwo jako wesoła przygoda plus magia i upiory – mam wrażenie, że „Demony oceanu”, pierwsza część cyklu zatytułowanego „Wampiraci”, w dużej mierze inspirację zawdzięcza filmowym „Piratom z Karaibów”. Choć są i różnice: w książce Justina Sompera zdecydowanie mniej jest humoru, inny też jest wiek docelowych odbiorców.

Justin Somper
‹Demony oceanu›

EKSTRAKT:60%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDemony oceanu
Tytuł oryginalnyDemons of the Ocean
Data wydania13 października 2006
Autor
PrzekładPiotr W. Cholewa
Wydawca Nasza Księgarnia
CyklWampiraci
ISBN83-10-11219-X
Format320s. 130×197mm
Cena24,90
Gatunekdla dzieci i młodzieży, fantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Ta historia rozdzielonych czternastoletnich bliźniaków – podczas sztormu Connor zostaje uratowany przez statek „zwykłych” piratów, a Grace przez statek wampiratów – wyraźnie przeznaczona jest dla czytelników w wieku głównych bohaterów albo nawet młodszych. Mam więc kłopot z oceną – z jednej strony bowiem widzę wady tej książki, a z drugiej zdaję sobie sprawę, że to, co dla mnie jest wadą, dla dziecka może być elementem neutralnym lub wręcz zaletą. Ot, na przykład fabuła. Osierocone bliźnięta mają tajemniczą przeszłość (ojciec nie zdradził im, kim była ich matka), wyróżniają się nietypowym kolorem oczu oraz sporą inteligencją i nie zdziwiłabym się, gdyby w kolejnym tomie brat i siostra okazali się bohaterami jakiejś przepowiedni. Jednym słowem – schemat, choć dla kogoś, kto dopiero zaczyna swoją przygodę z literaturą, takie zawiązanie akcji może być świeże i interesujące.
Kolejna wada: Somper nie bardzo potrafi opowiadać o uczuciach, zwłaszcza o tych intensywnych. Rozpacz rozdzielonych bliźniaków, ich tęsknota i lęk, że to drugie być może nie żyje – wszystko to opisane jest strasznie łopatologicznie, bez śladu subtelności. Widać, że autor bardzo się stara dodać książce dramatyzmu, ale efekt jest dokładnie odwrotny – ja przynajmniej losem rodzeństwa niespecjalnie się przejęłam.
Irytują także wpadki logiczne. Bliźnięta mają taką samą wiedzę (a dziewczynka wręcz przedstawiona jest jako bystrzejsza), więc dlaczego Connor rozpoznaje statek wampiratów na pierwszy rzut oka, zaś Grace przez dłuższy czas nie ma pojęcia, gdzie się znalazła, choć niejako pod nosem ma dowody w postaci np. nadwrażliwości załogi na światło?
Nie wiem też, po co autor zdecydował się umieścić akcję akurat w roku 2505. Z jednej strony wspomina się w tekście o filmach czy samochodach, z drugiej pirackie statki to żaglowce, zaś sami piraci posługują się mieczami. Rozumiem, że katastrofa naturalna (w tym przypadku podniesienie się poziomu wód) może spowodować regres cywilizacji, ale chyba powinna być w tym jakaś konsekwencja? Zresztą, pomijając kilka zdań, o katastrofie w książce się nie mówi; cała akcja „Demonów oceanu” dzieje się więc nie tyle w przyszłości, ile w jakiejś ponadczasowej krainie piratów rodem z Hollywood. Mam brzydkie podejrzenia, że autorowi po prostu nie chciało się grzebać w archiwach i zapoznawać z realiami osiemnastowiecznych Karaibów, więc zdecydował się na taki zabieg. I szkoda tylko, że skoro już się zdecydował, nie potrafił lepiej wykorzystać potencjału swojego pomysłu.
Narzekam, a przecież „Demony oceanu” mają także zalety. Somper zaimponował mi, gdyż udało mu się wybrnąć z trudnej sytuacji. Bo jak w książce dla dzieci pokazać piratów, z natury niezbyt miłych, tak żeby zachować odrobinę wiarygodności, a jednocześnie nie epatować brutalnością? A jak pokazać wampiry? Justin Somper takie postaci opisuje ze sporym wyczuciem: wątek Connora trzyma klimat sympatycznej przygody na morzu, a wątek Grace klimat łagodnej grozy. Plus za dialogi – piraci u Sompera nie klną, a mimo to mówią naturalnie.
„Demony oceanu” można przeczytać pod warunkiem, że ktoś lubi takie historie, a przy tym nie ma zbyt wielkich wymagań co do fabuły czy stylu. Najlepiej jednak książkę kupić, a potem podarować znajomemu jedenasto- czy dwunastolatkowi. Powinna się spodobać.
koniec
11 lutego 2007

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż autora

O zaletach i wadach dużej wyobraźni
— Anna Kańtoch

Esensja czyta: Wrzesień 2017
— Dominika Cirocka, Dawid Kantor, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka

Esensja czyta: Czerwiec 2017
— Miłosz Cybowski, Dawid Kantor, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk

Esensja czyta: Styczeń 2017
— Miłosz Cybowski, Dawid Kantor, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Beatrycze Nowicka, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Porównując z książką doskonałą
— Anna Kańtoch

Nieźle wymyślone, niechlujnie napisane
— Anna Kańtoch

Esensja czyta: Lipiec 2016
— Miłosz Cybowski, Anna Kańtoch, Magdalena Kubasiewicz, Jarosław Loretz, Anna Nieznaj, Beatrycze Nowicka, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Esensja czyta: Kwiecień 2016
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek

Esensja czyta: Styczeń 2016
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek

Esensja czyta: Grudzień 2015
— Dominika Cirocka, Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Anna Kańtoch, Tomasz Kujawski, Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.