Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

‹Ancient Planet›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAncient Planet
WWW

Online: W zgodzie ze schematami
[„Ancient Planet” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jeśli jest coś, co czyni „Ancient Planet” grą odmienną od setek innych tower defence, to jest to z pewnością bardzo ładna grafika i odmienny od dotychczas dominujących klimat sf.

Miłosz Cybowski

Online: W zgodzie ze schematami
[„Ancient Planet” - recenzja]

Jeśli jest coś, co czyni „Ancient Planet” grą odmienną od setek innych tower defence, to jest to z pewnością bardzo ładna grafika i odmienny od dotychczas dominujących klimat sf.

‹Ancient Planet›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAncient Planet
WWW
Nie jest to pierwsza, ani też nie ostatnia gra z gatunku tower defense, którą najłatwiej chyba scharakteryzować stwierdzeniem nihil novi. Ani nowy gameplay, ani nowe rozwiązania, ani przesadnie nowe zasady. Wszystko sprowadza się do znanych i lubianych schematów: powstrzymać nacierające fale wrogów przed dostaniem się do naszej bazy. Tutaj wrogów mamy dwa rodzaje, co wymusza na nas odpowiednie rozmieszczanie kolejnych wież obronnych, ale powiedzmy to wprost: tak samo było i w „Kingdom Rush”, i w wielu innych grach.
Dla tych zmęczonych ciągłymi klimatami fantasy lub hordami zombie, „Ancient Planet” powinno stanowić interesującą odmianę oferującą ładną graficznie (i to jak!) odskocznię w realia sf. Nie żeby miało to jakikolwiek większy wpływ na sam przebieg rozgrywki czy też różnorodność możliwości, którymi dysponujemy. Cała reszta bowiem działa zgodnie z niepisanymi Prawami Tower Defense, a niekiedy wyśrubowany poziom trudności niektórych misji sprawia, że „Ancient Planet” zbyt prędko nam się nie znudzi. A przynajmniej nie powinna, o ile lubimy ciągłą powtórkę z rozrywki, jaką oferują nam kolejne gry z tego gatunku.
koniec
24 stycznia 2015

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
Miłosz Cybowski

14 IV 2024

„Broforce” nie jest grą nową, ale lubię do niej wracać – ta brutalna platformówka nabija się z popkulturowych klisz w sposób podobny do filmowej serii „Expendables”. Robi to jednak o wiele lepiej. I zabawniej.

więcej »

Krótko o grach: Rodzina jest najważniejsza
Miłosz Cybowski

6 IV 2024

„Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy” jest jedną z tych gier, które w świetnym stylu łączą ze sobą temat z mechaniką. Rozbudowa drzewa genealogicznego naszej rodziny, aranżowanie udanych mariaży i dbanie o kolejnych potomków naprawdę wciąga.

więcej »

Erpegi ze starej szafy: Nie ma wody na pustyni
Miłosz Cybowski

17 II 2024

„Don′t Drink the Water” Matta Cuttera to solidna, nieskomplikowana przygoda, która świetnie oddaje klimat Martwych Ziem.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Z tego cyklu

Testowanie szczepionki na wirusa?
— Wojciech Gołąbowski

Manewrowanie atomem
— Wojciech Gołąbowski

Puzzle jako pomoc dydaktyczna
— Wojciech Gołąbowski

Sprzątaczka zamiast Magazyniera?
— Wojciech Gołąbowski

Nie tylko dla szachistów
— Miłosz Cybowski

Z dna w górę arytmetycznej dżungli
— Wojciech Gołąbowski

Błękit
— Miłosz Cybowski

Ale jak to: zablokowane?
— Wojciech Gołąbowski

Owernia latem w szczegółach
— Wojciech Gołąbowski

Strzelając do zombie
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.