Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

‹Hexologic›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułHexologic
WWW

Online: Z dna w górę arytmetycznej dżungli
[„Hexologic” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Wśród licznych łamigłówek matematycznych dostępnych na rynku szaradziarskim natrafić można na krzyżówkę liczbową. „Hexologic” jest jej bardzo przyjemną odmianą, przeniesioną w świat sześciokątów i wzbogaconą o dodatkowe możliwości.

Wojciech Gołąbowski

Online: Z dna w górę arytmetycznej dżungli
[„Hexologic” - recenzja]

Wśród licznych łamigłówek matematycznych dostępnych na rynku szaradziarskim natrafić można na krzyżówkę liczbową. „Hexologic” jest jej bardzo przyjemną odmianą, przeniesioną w świat sześciokątów i wzbogaconą o dodatkowe możliwości.

‹Hexologic›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułHexologic
WWW
Czym jest krzyżówka liczbowa? Podobnie jak w tradycyjnej, mamy do dyspozycji pewien diagram, tu jednak trzeba go wypełnić nie literami, lecz cyframi. W miejsce zaś określeń wyrazów podane są liczby, które należy uzyskać ze zsumowania wszystkich pól danego szeregu. Zestaw cyfr bywa z reguły podany. W „Hexologic” są to jedynki, dwójki i trójki, wyrażone w postaci kropek (jak w kostce do gry). Grę w wariancie na PC obsługuje się wyłącznie myszką, po każdym kliknięciu w pole zwiększa się, a następnie zeruje wpisana weń wartość.
Gdy suma kropek w danym szeregu zgadza się z wartością zadaną, cały ciąg zmienia kolor – dzięki czemu z jednej strony nie trzeba sprawdzać i przeliczać wszystkiego ponownie, z drugiej ostrzega przed przypadkową zmianą pola użytego także w innym szeregu (każdy sześciobok może, choć nie musi, być użyty jednocześnie w trzech ciągach). Chyba że włączymy tryb trudniejszy – wtedy nie ma zmiany koloru i trzeba uważać, co się klika.
Każde zadanie ma tylko jedno prawidłowe rozwiązanie. Rozpoczynamy oczywiście od banalnych, stopniowo podnosząc poziom trudności. Przez wiele zadań nie zauważyłem konieczności zgadywania, stosowania metody prób i błędów – zawsze któryś szereg miał oczywiste rozwiązanie. Mam na myśli sytuację, w której w dwa pola przy sumie 2 trzeba wyklikać po jednej kropce, o sumie 6 po trzy kropki i tym podobnych. Prawdopodobnie każde zadanie można w ten sposób rozwiązać, trzeba tylko wystarczająco długo „łamać nad nim głowę”.
Oczywistym jest, że po iluś zwykłych takich zadaniach następuje znużenie (sam także w którymś momencie przestałem liczyć kropki, klikając w nie intuicyjnie, aż szereg zmieni kolor). Dlatego im głębiej w las (dosłownie), tym… pola stają się ciekawsze. A to dostajemy narzucone, niezmienne wartości (często większe niż klikalne 3), a to sześcioboki-bliźniaki, które, umieszczone w różnych miejscach diagramu lub diagramów, mają zawsze tę samą cyfrę…
Tłem dla „spisu treści” poziomów jest rysunkowa, częściowo animowana dżungla przywodząca na myśl Amerykę Środkową. Rozpoczynamy na dnie morza, by stopniowo wynurzać się na powierzchnię, następnie wędrując wzwyż wodospadu ponad korony drzew, ściany skał… Gdzieniegdzie spotykamy totemy czy też kamienne wyobrażenia prekolumbijskich bóstw – te kryją w sobie po trzy zadania dodatkowe, nieco trudniejsze.
Poziomy można powtarzać, czas nie jest liczony. W wersji online na portalu ArmorGames dostępnych jest 45 poziomów, po czym autorzy zachęcają do zakupu pełnej wersji (zawierającej ponad 60 leveli). Dodajmy, że gra jest dziełem polskich twórców z MythicOwl i w rankingu „Top 10 Games of 2019” zajęła wysokie, siódme miejsce.
koniec
21 marca 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Zapiski niedzielnego gracza: Wolność i swoboda
Miłosz Cybowski

14 IV 2024

„Broforce” nie jest grą nową, ale lubię do niej wracać – ta brutalna platformówka nabija się z popkulturowych klisz w sposób podobny do filmowej serii „Expendables”. Robi to jednak o wiele lepiej. I zabawniej.

więcej »

Krótko o grach: Rodzina jest najważniejsza
Miłosz Cybowski

6 IV 2024

„Dziedzictwo: Testament Diuka de Crecy” jest jedną z tych gier, które w świetnym stylu łączą ze sobą temat z mechaniką. Rozbudowa drzewa genealogicznego naszej rodziny, aranżowanie udanych mariaży i dbanie o kolejnych potomków naprawdę wciąga.

więcej »

Erpegi ze starej szafy: Nie ma wody na pustyni
Miłosz Cybowski

17 II 2024

„Don′t Drink the Water” Matta Cuttera to solidna, nieskomplikowana przygoda, która świetnie oddaje klimat Martwych Ziem.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Z tego cyklu

Testowanie szczepionki na wirusa?
— Wojciech Gołąbowski

Manewrowanie atomem
— Wojciech Gołąbowski

Puzzle jako pomoc dydaktyczna
— Wojciech Gołąbowski

Sprzątaczka zamiast Magazyniera?
— Wojciech Gołąbowski

Nie tylko dla szachistów
— Miłosz Cybowski

Błękit
— Miłosz Cybowski

Ale jak to: zablokowane?
— Wojciech Gołąbowski

Owernia latem w szczegółach
— Wojciech Gołąbowski

W zgodzie ze schematami
— Miłosz Cybowski

Strzelając do zombie
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.