Dobry i ciekawy artykuł. Bardzo podobały mi się przytoczone przykłady.
Jeśli chodzi o mnie dobry opis to to, co może mnie zachęcić do książki, generalnie też w mojej pamięci pozostają te teksty, w których opisy są bogate i trafne. W końcu jak czytam, to chcę sobie to wszystko wyobrazić.
\\\"Nad Niemnem\\\" - ha, ja powiem, że choć wszyscy tak na tę książkę psioczyli - cóż, IMO akurat te opisy przyrody są chyba jedynym jej mocnym punktem, bo poza nimi cóż pozostaje: pretekstowo-propagandowo-nierealistyczna fabuła oraz do bólu papierowe postaci (BTW - w moje ręce wpadło bardzo zabawne wydanie książki, otóż zawierało ono mnóstwo przypisów dotyczących owych roślin i tak, jeśli w opisie pojawiały się \\\"polne dzwonki\\\" w przypisie była podana nazwa gatunkowa polska i łacińska oraz parę zdań o występowaniu ;P, czasem było tak, że owe przypisy zajmowały do ponad pół strony)
Tolkien w mojej pamięci pozostał (czytałam go jakoś w 7mej klasie podstawówki) głównie ze względu na opisy, taaaak tam można było sobie wszystko szczegółowo wyobrazić i naprawdę poczuć się w innym świecie. Jakoś najbardziej utkwiły mi białe, gwiazdki kwiatów na przełęczy, które miały \\\"świecić trupim światłem\\\".
Lewis - dla mnie Las Pomiędzy Światami był ulubionym miejscem z tych książek. Wyobrażałam sobie go dziesiątki razy, najchętniej - że sama tam trafiam. Do dziś jeszcze pamiętam jego cień.
Czytałam kiedyś opowiadanie Williamsa z antologii \\\"Legendy\\\" i nabrałam ochoty na przeczytanie \\\"Pamięci...\\\" niemniej, niestety nie mogę natrafić na niego w księgarniach :(
Co do Wiedźmina to generalnie uważałam, że u Sapkowskiego opisów jest za mało.
Z innych autorów - urzekły mnie opisy w \\\"Wodach głebokich jak niebo\\\" - zwłaszcza ten z \\\"Róż dla Sirocco\\\", w którym bohaterka idzie przez Brionię, w dzień upadku maga, gdy zaklęte w budowle i przedmioty demony odzyskują wolność a serafin, który był katedrą prostuje skrzydła.
Lubiłam też opisy Agnieszki Hałas z opowiadań o Krzyczącym w Ciemności.
Dla mnie Perwers, Praga i Urban. Ale \"AvP\" też mi się podoba - nawet jakby ciut bardziej, niż ten z Allenem. \"Detal Locker\" też fajny - mnie osobiście śmieszy o tyle, że kiedyś, poproszony o przetłumaczenie \"hurt nasion\", przełożyłem... z angielskiego na polski :) \"Uszkodzona kość nosowa\"...