Jeśli obecny od kilku lat trend się utrzyma to za rok feministki osiągną wreszcie upragniony sukces i w najważniejszych kategoriach będą nominowane będą juz tylko kobiety. Brawo drogie panie! I tylko męskie szowinistyczne świnie będą coś tam marudzić o czasach gdy ta nagroda była przyznawana za walory literackie... ale kto by tam słuchał tych zacofańców.
PS- jak zwykle, pomyliłem autorki >:-#.
Proszę Wysoki Sąd oniski wymiar kary, wszak bez-zwłocznie przyznałem się do przestępstwa.
Może sto lat w dziale korekty Esensji wystarczy?
Albo lepiej nie, bo alkochochlik drukarski z głodu zdechnie.
Nie wszystkie z tych dzieł czytałem, ale z tego, co się orientuję, wszystkie trzymają podobny, niezbyt wysoki (sorry Cranberry) poziom.
Nie wierzę, że ktokolwiek z jury czytał "Zombie". Gdyby czytał, nigdy by to dzieło nie zostało nominowane. W zasadzie już od punktu wyjścia to jeden wielki nie trzymający się kupy idiotyzm, z którym nie da się niczego zrobić.
>2018
>wreszcie oficjalnie udało się nam uruchomić layout mobilny
;D
Redakcji nie wypada podawać linków do konkurencji,ale od czego inni czytelnicy:
https://silmaris.pl/
Ja wiem, że jest Google, ale link mogliście gdzieś w zajawkę wstawić...
Czekam na tę książkę. Zapowiada się piękna lewicowa baśń! Trzymajcie się towarzyszu!
Czy będzie "Był sobie chłopiec"? Bo jak nie to dyskryminacja ze względu na płeć, a przecież lewica (tu w osobie Piotra Dobrego) jest za powszechną równością?
No to ja mam dwie propozycje:
"Duchowe życie zwierząt", Peter Wohlleben, wyd. Otwarte.
"Wiedźmin. Szpony i kły", praca zbiorowa, wyd. Supernowa.
Cena odstrasza, ale i tak będę musiał zrobić sobie taki prezent. Zwłaszcza, że jestem świeżo po lekturze Monografii Rosińskiego i Gaumera i jestem nią zachwycony, więc ta pozycja też na pewno będzie godna uwagi :)
Informacje o Borne pojawiły się już jakiś czas temu na forum MAGa. Ciekawe natomiast czy Clarke został zakupiony do serii klasyki z Rebisu
Nie wiem jakie inne książki wyszły w tym czasie, ale książka nie była aż taka wybitna.
Mam po prostu mieszane uczucia co do "Czterdzieści i cztery". Pomysł na świat ciekawy, nietypowy i raczej spójny. Autor musiał mu poświęcić naprawdę sporo czasu, co widać po ilości stron jakie poświęcił opisowi świata i praw nim rządzących.
Ale sposób prowadzenia fabuły, spowodował, że całość książki na tym ucierpiała. Mówiąc wprost, pierwsze strony książki, prawie połowa stron, mnie wciągnęły, ale potem kiedy pozostała już tylko przygody głównych bohaterów, to z trudem dokończyłem tą książkę.
Nagrody przyznane w taki sposób, aby nikt nie miał wątpliwości, że kapituła wyznaje "słuszne" i "postępowe" wartości - patrz nagroda dla słabiutkich, tanich prowokacji w stylu "Klątwy" i "Inwazji".
@Misiek- i o to chodzi. Te nagrody nie mają na celu wyróżnienia twórców. One mają zwrócić twoją uwagę na utwory, które mógłbyś pominąć w natłoku zdarzeń.
PS- redakcja proszona o edycję- do Legend Polskich można wstawić przynajmniej 2 linki- jeden do recenzji na stronie Esensji, drugi bezpośrednio do filmu.
Jedna nagroda była głupia, druga też. Nie ma co się dziwić, znająć tego co to organizuje
Lalka to czyste SF z wątkiem miłosnym.
Co ta książka ma wspólnego z science fiction? Czy delikatne elementy realizmu magicznego wystarczają by zakwalifikować powieść jako sf? W takim razie "Ogniem i mieczem" tez jest fantastyka - scena śmierci Podbipięty... Paranoja.
kocham was za wiesc o Splintered
Jako wielka fanka teatru – bardzo czekałam na ten spektakl! Polecam wszystkim, aby kupowali bilety w przyszłym sezonie artystycznym i przyjeżdżali do Krakowa, bo naprawdę warto :)