Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

C.J. Cherryh
‹Czas ciążenia›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzas ciążenia
Tytuł oryginalnyHeavy Time
Data wydaniagrudzień 2001
Autor
PrzekładMarek Pawelec
Wydawca Solaris
ISBN83-88431-19-6
Format364s.
Cena35,50
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Ciężkie czasy, lekka lektura
[C.J. Cherryh „Czas ciążenia” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Mistrzyni psychologicznego SF nie zaprzepaściła wspaniałej okazji na zaplecenie misternego warkocza wątków i podwątków, gdzie handel miesza się z polityką, produkcją, transportem, eksploracją i wojskowymi potrzebami, a na to wszystko nakładają się osobiste przeżycia i urazy głównych bohaterów oraz podeptane ostatnio ego niektórych grup społecznych. Zawiłe jest to niezmiernie, bo C.J. Cherryh, choć powieści tworzy gładkie i w odbiorze bardzo przyjemne, lubi rozgrzać czytelnikowi łepetynę do białości.

Eryk Remiezowicz

Ciężkie czasy, lekka lektura
[C.J. Cherryh „Czas ciążenia” - recenzja]

Mistrzyni psychologicznego SF nie zaprzepaściła wspaniałej okazji na zaplecenie misternego warkocza wątków i podwątków, gdzie handel miesza się z polityką, produkcją, transportem, eksploracją i wojskowymi potrzebami, a na to wszystko nakładają się osobiste przeżycia i urazy głównych bohaterów oraz podeptane ostatnio ego niektórych grup społecznych. Zawiłe jest to niezmiernie, bo C.J. Cherryh, choć powieści tworzy gładkie i w odbiorze bardzo przyjemne, lubi rozgrzać czytelnikowi łepetynę do białości.

C.J. Cherryh
‹Czas ciążenia›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzas ciążenia
Tytuł oryginalnyHeavy Time
Data wydaniagrudzień 2001
Autor
PrzekładMarek Pawelec
Wydawca Solaris
ISBN83-88431-19-6
Format364s.
Cena35,50
Gatunekfantastyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Ziemia posłała swoje dzieci w Kosmos. Daleko poleciały, wiele cudów odkryły, naukę pchnęły dalej, niż to ich mama uznawała za możliwe. W końcu nadeszło nieuchronne - młódź uznała, że podstarzała macierz w ogóle ich nie rozumie, a mimo to usilnie stara się rządzić i komenderować. Wysłany w daleką przestrzeń kwiat ziemskiej nauki (bo przecież do dalekich misji dobierano najlepszych!) postanowił błysnąć rodzicielce w oczy bielą pośladków. Na odległym Cyteen uchodźcy z dawnego Bloku Wschodniego stworzyli Unię i stwierdzili, że Ziemię to oni owszem, szanują, ale jej zaleceń nie zamierzają wykonywać.
Na Ziemi zapanował strach przed celnie wymierzonym kamuszkiem, większy niż dzisiejsza panika przed BSE, w związku z czym postanowiono się szybko dozbroić. Zwiększono naciski na przemysł wydobywczy, który przerabia asteroidy na surowce. Za zwiększoną odpowiedzialnością poszły przywileje - niech Kompania Ziemska robi z górnikami, co zechce, byle strumień materiałów równo płynął, a wrzaski branych pod obcas nie były zanadto głośne. Kompania wydzieliła do brudnej roboty podfirmę ASTEX, której szefowie postanowili wykorzystać okazję i napchać swoje sakiewki, a i potomstwu dobrze zrobić, niech się własne DNA propaguje. Górnicy i załogi statków pozbawiani są więc stopniowo swoich dawnych przywilejów i możliwości, i wpychani w ciasny gorset niewolnika. Galopujący w klapkach za zyskiem włodarze systemu Sol nie są jednak w stanie zauważyć, że pod nosem wyrosły im subkultury godne nosić miana narodów, jeśli nie odrębnych ras. A młodzi planują upomnieć się o swoje prawa.
Tak to się plecie w tym przyszłym świecie. W tym całym bałaganie próbują się utrzymać na powierzchni dwaj niezależni górnicy - Ben Pollard i Morris Bird. Podróżują grzecznie w swoim małym, ciasnym stateczku, znaczą skały jak Kompania każe, aż dochodzi ich sygnał SOS. Lecą ratować i znajdują statek, a w nim... no, ciekawe rzeczy znajdują. Dość powiedzieć, że ich niewielkie znalezisko rozpęta awanturę od Jowisza po Ziemię, a głów się posypie co niemiara.
Jak łatwo się domyślić, mistrzyni psychologicznego SF nie zaprzepaściła wspaniałej okazji na zaplecenie misternego warkocza wątków i podwątków, gdzie handel miesza się z polityką, produkcją, transportem, eksploracją i wojskowymi potrzebami, a na to wszystko nakładają się osobiste przeżycia i urazy głównych bohaterów oraz podeptane ostatnio ego niektórych grup społecznych. Zawiłe jest to niezmiernie, bo C.J. Cherryh, choć powieści tworzy gładkie i w odbiorze bardzo przyjemne, lubi rozgrzać czytelnikowi łepetynę do białości. Zorientowanie się w tej całej rozległej i zasupłanej na wiele sposobów sieci powiązań, w której porusza się fabuła powieści jest niewątpliwie wyzwaniem, ale wartym podjęcia. Docenienie całego bogactwa wykreowanego w "Czasie ciążenia" świata i rozsianych po całej książce szczegółów wymaga wprawdzie wielokrotnej uważnej lektury, ale każdemu polecam ten wysiłek - niewiele jest równie żywych i interesujących wizji przyszłości.
Mimo tego całego bogactwa informacji, powieść nie nuży drobiazgowością. Udany jest ten mariaż dynamicznych scen kosmicznej akcji, ludzkich konfliktów na ciasnej stacji i wielkiej polityki. Jak zwykle u Cherryh, książka pełna jest znakomicie skrojonych postaci, które autorka z lubością testuje i wpycha w najdziksze sytuacje. Jak zwykle są ciasne przestrzenie, miażdżone charaktery, wciągająca fabuła i ciekawy, żywy świat. Polecam najserdeczniej.
koniec
1 maja 2002

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Jak to dobrze, że nie jesteśmy wszechwiedzący
Joanna Kapica-Curzytek

28 IV 2024

Czym tak naprawdę jest tytułowa siła? Wścibstwem czy pełnym pasji poznawaniem świata? Trzech znakomitych autorów odpowiada na te i inne pytania w tomie esejów pt. „Ciekawość”.

więcej »

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Cudzego nie znacie: Przyczajony Fremen, ukryty Harkonnen
— Michał Kubalski

Z trzech stron zgniatany
— Eryk Remiezowicz

Szerokie spojrzenie
— Eryk Remiezowicz

Krótko o książkach: Październik 2002
— Wojciech Gołąbowski, Jarosław Loretz, Joanna Słupek, Konrad Wągrowski

Pustynia wciąga nas
— Joanna Słupek

Piekło kiepskiego przekładu
— Eryk Remiezowicz

W fortecach dusze duszą
— Eryk Remiezowicz

Tegoż autora

Najstarsza magia
— Eryk Remiezowicz

Kronika śmierci niezauważonej
— Eryk Remiezowicz

Zamknąć Królikarnię!
— Eryk Remiezowicz

Książka, która nie dotarła do nieba
— Eryk Remiezowicz

Historia żywa
— Eryk Remiezowicz

Na siłę
— Eryk Remiezowicz

Wpadnij do wikingów
— Eryk Remiezowicz

Gdzie korekta to skarb
— Eryk Remiezowicz

Anielski kryminał
— Eryk Remiezowicz

I po co ten pośpiech?
— Eryk Remiezowicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.