Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Mark Hodder
‹Wyprawa w góry księżycowe›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWyprawa w góry księżycowe
Tytuł oryginalnyExpedition to the Mountains of the Moon
Data wydania30 sierpnia 2013
Autor
Wydawca Fabryka Słów
CyklBurton & Swinburne
ISBN978-83-7574-898-7
Format592s. 125×205mm; oprawa zintegrowana
Cena47,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Do źródeł
[Mark Hodder „Wyprawa w góry księżycowe” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Wyprawa w Góry Księżycowe”, trzeci tom cyklu Marka Hoddera, opowiada o podróży do źródeł: Nilu, konfliktu pomiędzy Burtonem a Speke’m i rozgałęzienia historii na kilka alternatywnych ścieżek.

Magdalena Kubasiewicz

Do źródeł
[Mark Hodder „Wyprawa w góry księżycowe” - recenzja]

„Wyprawa w Góry Księżycowe”, trzeci tom cyklu Marka Hoddera, opowiada o podróży do źródeł: Nilu, konfliktu pomiędzy Burtonem a Speke’m i rozgałęzienia historii na kilka alternatywnych ścieżek.

Mark Hodder
‹Wyprawa w góry księżycowe›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWyprawa w góry księżycowe
Tytuł oryginalnyExpedition to the Mountains of the Moon
Data wydania30 sierpnia 2013
Autor
Wydawca Fabryka Słów
CyklBurton & Swinburne
ISBN978-83-7574-898-7
Format592s. 125×205mm; oprawa zintegrowana
Cena47,90
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Mark Hodder już po raz trzeci zabiera czytelników do świata, w którym królowa Wiktoria zginęła na początku swojego panowania, a w Anglii rządzonej przez jej męża roi się od fantastycznych wynalazków techników i genetyków: krabów śmieciarzy, papug przekazujących wiadomości i wielu innych. Tym razem areną wydarzeń staje się Afryka, do której wyrusza Richard Burton, agent królewski, mający za zadanie zmienić losy nadchodzącej wojny.
Ilekroć sięgam po kolejne części cykli, które polubiłam, zastanawiam się czy autor zdoła utrzymać poziom poprzednich tomów. Zbyt wiele razy okazywało się, że nie – jakby pisarz ciągnął pomysł na siłę, bo nie umiał rozstać się z bohaterami/chciał jeszcze trochę zarobić/został namówiony przez fanów. Na szczęście nie dotyczy to „Wyprawy w Góry Księżycowe”. Nie tylko jest dobrze napisana i oferuje spójną, interesującą, a czasami zaskakującą fabułę, ale jeszcze dzięki całkowitej zmianie scenerii bardzo różni się od pierwszej i drugiej części.
Mark Hodder od razu wrzuca czytelnika na głęboką wodę (podobnie zresztą było w przypadku „Dziwnej sprawy Skaczącego Jacka”). Akcja ni z tego ni z owego przenosi się w przyszłość, na Czarny Ląd, trwa wojna, a główny bohater cierpi na zanik pamięci. Przez chwilę zastanawiałam się czy przypadkiem nie przegapiłam czegoś w drugim tomie, nie dostałam jakiegoś wybrakowanego egzemplarza, pozbawionego epilogu. Szybko jednak okazało się, że autor po prostu prowadzi równolegle dwa wątki. Jeden stanowi bezpośrednią kontynuację wydarzeń ze „Zdumiewającej sprawy Nakręcanego Człowieka” i obejmuje podróż Burtona do Gór Księżycowych w poszukiwaniu czarnych diamentów (oraz przy okazji: źródeł Nilu). Drugi opisuje jego poczynania w przyszłości (mało wesołej przyszłości, dodajmy). Oba prowadzone są zgrabnie, ładnie się ze sobą splatają, autor zdołał też kilka razy mnie zaskoczyć, chociaż niektóre sytuacje wydały mi się zbyt nieprawdopodobne (pojawienie Al–Manat).
Przeniesienie akcji do Afryki dało autorowi szansę na dorzucenie kilku nowych kamyczków do świata, zaprezentowanie wpływu, jaki przemiany technologiczne i społeczne wywarły na inne obszary poza Anglią. Widać to zwłaszcza w Afryce przyszłości, gdzie widać wyraźnie, że eksperymenty Prusaków miały tragiczne skutki zarówno dla mieszkańców, jak i fauny i flory Czarnego Lądu. Miejsce nie jest jedyną różnicą pomiędzy „Wyprawą w Góry Księżycowe” a poprzednimi tomami: choćby wydarzenia przybierają bardziej dramatyczny obrót, gra zaś toczy się o znacznie wyższą stawkę. Ginie kilka sympatycznych postaci, a I wojna światowa w uniwersum Hoddera miała jeszcze gorszy (przynajmniej dla Anglii i Afryki) przebieg niż u nas.
Powieść trzyma w napięciu od początku do końca, dzieje się sporo, a zakończenie jest niespodziewane i emocjonujące. Podczas lektury irytowało mnie jednak zbyt nachalne moralizatorstwo i dopowiadanie rzeczy, które tego dopowiedzenia nie wymagały. Tak, niewola jest zła. Tak, nierówności społeczne w ówczesnej Anglii są jaskrawe i niesprawiedliwe. Ale czy czytelnik, aby to zauważyć, naprawdę potrzebuje tyrad Burtona? A o tym, że dążenie do celu po trupach, zaślepienie, sięganie po wszystkie dostępne środki i niekontrolowany rozwój techniki mogą doprowadzić do tragicznych skutków czytelnicy dowiadują się już z opisów Afryki przyszłości, która stała się piekłem na ziemi. Nie sądzę, żeby dodatkowo informowanie o tym wprost w dialogach (ach, jesteś takim draniem, jak możesz postępować w ten sposób, przecież to złe!) było potrzebne. Wręcz przeciwnie, moim zdaniem wręcz osłabia efekt. Mimo pewnych mankamentów „Wyprawa w Góry Księżycowe” nie ustępuje dwóm poprzednim częściom cyklu i jak one jest powieścią wciągającą, godną polecenia fanom steampunku.
koniec
25 listopada 2013

Komentarze

25 XI 2013   21:11:16

Chyba Richard Burton, a nie Robert?

27 XI 2013   14:06:21

Matko, racja, nie mam pojęcia, skąd mi się ten Robert wziął. Albo dostałam zaćmienia, albo Word mi poprawił...

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Nie baw się czasem
— Magdalena Kubasiewicz

Esensja czyta: Październik 2012
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Daniel Markiewicz, Agnieszka Szady

Tegoż autora

Nie ma łatwych dróg
— Magdalena Kubasiewicz

Mistrzowie czarnego sportu
— Magdalena Kubasiewicz

Królewny i karliczka
— Magdalena Kubasiewicz

A na trakcie śpiewa bard
— Magdalena Kubasiewicz

Krucze opowieści
— Magdalena Kubasiewicz

Ciemny książę i drużyna bohaterów
— Magdalena Kubasiewicz

Witaj w ciemnym mieście Grimm
— Magdalena Kubasiewicz

Krąg zemsty ma swój koniec
— Magdalena Kubasiewicz

Trupy i pani Przecinek
— Magdalena Kubasiewicz

Czarownica wraca
— Magdalena Kubasiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.