Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Iwona Surmik
‹Talizman złotego smoka›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTalizman złotego smoka
Data wydanialistopad 2002
Autor
Wydawca RUNA
CyklAlbana
ISBN83-917904-1-X
Format320s. 185x125mm
Cena23,50
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Zgubne tempo
[Iwona Surmik „Talizman złotego smoka” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Jako samodzielna pozycja „Talizman złotego smoka” jest sympatycznym, łatwo i szybko przyswajalnym czytadłem. Otwarte zakończenie sugeruje jednak dalszy ciąg i jeśli w następnej części (częściach?) autorka zdecyduje się trochę bardziej rozwinąć tę opowieść, całość może stać się jednym z ciekawszych cykli polskiej fantasy.

Anna Kańtoch

Zgubne tempo
[Iwona Surmik „Talizman złotego smoka” - recenzja]

Jako samodzielna pozycja „Talizman złotego smoka” jest sympatycznym, łatwo i szybko przyswajalnym czytadłem. Otwarte zakończenie sugeruje jednak dalszy ciąg i jeśli w następnej części (częściach?) autorka zdecyduje się trochę bardziej rozwinąć tę opowieść, całość może stać się jednym z ciekawszych cykli polskiej fantasy.

Iwona Surmik
‹Talizman złotego smoka›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTalizman złotego smoka
Data wydanialistopad 2002
Autor
Wydawca RUNA
CyklAlbana
ISBN83-917904-1-X
Format320s. 185x125mm
Cena23,50
Gatunekfantastyka
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
„Talizman złotego smoka” to pierwsza powieść Iwony Surmik – autorki znanej do tej pory z opowiadań publikowanych w „Feniksie” i „Science Fiction”. Zarówno opowiadania, jak i powieść, dzieją się w tym samym świecie – niezbyt oryginalnym co prawda, quasi-średniowiecznym, brutalnym, z czymś w rodzaju Inkwizycji ścigającej Obdarowanych, czyli ludzi posiadających magiczne talenty. Na uwagę zasługuje natomiast panująca w Imeskarii religia monoteistyczna, lepiej pasująca do owych palonych na stosach czarownic, niż przeważający w książkach fantasy politeizm.
Także i fabuła nie poraża oryginalnością. Główna bohaterka, Albana, dorasta w puszczy, wychowywana przez zdegenerowane plemię okrutnych i prymitywnych Keranów, którzy zabili jej matkę. Gdy decyduje się na ucieczkę, niespodziewanie ujawniają się w niej magiczne zdolności… Kto, przeczytawszy kilka pierwszych rozdziałów, dojdzie do wniosku, że rudowłosa dziewczyna o niecodziennej urodzie, nosząca na piersiach znamię w kształcie złotego smoka, jest kimś niezwykłym, ten oczywiście będzie miał rację. Powieść napisana jest jednak sprawnie, jest w niej sporo elementów zdolnych zaciekawić czytelnika, dlatego uznałabym „Talizman złotego smoka” za bardzo udany debiut gdyby nie pewne wady, a właściwie jedna, z której wynikają wszystkie pozostałe. Mam na myśli zbyt szybkie tempo powieści. Większość autorów fantasy lubi bawić się w opisywanie nieistotnych szczegółów, Iwona Surmik natomiast przesadza w drugą stronę, ograniczając się do podania czytelnikowi jedynie kluczowych elementów snutej opowieści. Owocuje to między innymi nadmierną ilością przypadków. Jeśli Albana ratuje w puszczy życie małemu chłopcu i w podzięce dostaje od niego medalion, to zarówno medalion, jak i to spotkanie, mają ogromne znaczenie dla przyszłych losów bohaterki: jeden z bohaterów wozi ze sobą Puchar Zaślubin, który w czasie podróży nie jest mu do niczego potrzebny, ale dzięki któremu może poślubić przypadkiem napotkaną w lesie dziewczynę itp. Wszystko to, co w bardziej rozbudowanej powieści sprawiałoby wrażenie zwyczajnych zbiegów okoliczności, zdarzających się przecież w życiu, w „Talizmanie złotego smoka” wygląda chwilami tak, jakby autorka na siłę naginała fabułę stworzonej przez siebie historii, by jak najszybciej doprowadzić do finału.
Na skrótowości książki cierpi także nastrój. Ot, choćby taki przykład – mamy tajemnicę związaną z zakończeniem historycznej wojny ze smokami. Według oficjalnej wersji smoki przegrały ze zjednoczonymi wojskami ludzi, wspomaganymi magicznymi mocami Obdarowanych. Jednak niektórzy sądzą, że to zbyt mało, by skłonić smoki do wycofania się. Jaką bronią naprawdę dysponowali Obdarowani? Albana wyrusza, by poznać tajemnicę. Odpowiedź znajduje w ruinach miasta Celebon, gdzie okazuje się, że… No właśnie. Rozwiązanie zagadki jest naprawdę pomysłowe, ale mogłoby być znacznie ciekawsze, gdyby autorka więcej miejsca poświęciła budowaniu nastroju – cóż bowiem lepiej wzmaga dreszczyk przyjemnej grozy jak nie mroczne ruiny skrywające dawną tajemnicę?
To samo dotyczy całości powieści. Czytając ją, miałam wrażenie, że autorka nie do końca wykorzystuje zawarty w niej potencjał. Charaktery bohaterów są ciekawie zarysowane, ale przydałoby się je nieco pogłębić. Najciekawszą postacią jest zdecydowanie Albana. Iwona Surmik, opisując jej charakter, stara się odejść od schematu, według którego bohater powinien być dobry i szlachetny niezależnie od licznych krzywd, jakie spotykają go ze strony innych. Albana jest taka, jaka powinna być dziewczyna wychowana wśród na wpół dzikich leśnych rozbójników. Jest nieufna, okrutna, potrafi zranić nawet osoby starające się okazać jej sympatię.
Nie podoba mi się natomiast postać głównego czarnego charakteru w tej historii. Najwyższy Kapłan Zebon jest chudy, łysy, ponury i w podziemiach zajmuje się sporządzaniem trucizn – doprawdy dało by się tu wymyślić coś oryginalniejszego, choć i w jego charakterze znajduje się pewien rys świadczący o tym, że jest to postać potencjalnie znacznie bardziej interesująca.
Jako samodzielna pozycja „Talizman złotego smoka” jest sympatycznym, łatwo i szybko przyswajalnym czytadłem. Otwarte zakończenie sugeruje jednak dalszy ciąg i jeśli w następnej części (częściach?) autorka zdecyduje się trochę bardziej rozwinąć tę opowieść, całość może stać się jednym z ciekawszych cykli polskiej fantasy.
koniec
10 kwietnia 2003

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Przerwane beztroskie dzieciństwo
Marcin Mroziuk

2 V 2024

Z jednej strony „Sprzedawca marzeń” to po prostu wciągająca powieść przygodowa, z drugiej zaś strony książka Katarzyny Ryrych przybliża młodym czytelnikom gęstniejącą atmosferę przed wybuchem II wojny światowej i cierpienia ludności cywilnej na jej początku.

więcej »

Krótko o książkach: Komu mogłoby zależeć?
Joanna Kapica-Curzytek

2 V 2024

W „PS. Dzięki za zbrodnie” jest bardzo dużo tropów prowadzących w stronę klasycznej powieści detektywistycznej. Znajdziemy tu wszystko, co najlepsze w gatunku cozy crime.

więcej »

Ten okrutny XX wiek: Budowle muszą runąć
Miłosz Cybowski

29 IV 2024

Zdobycie ruin klasztoru na Monte Cassino przez żołnierzy armii Andersa obrosło wieloma mitami. Jednak „Monte Cassino” Matthew Parkera bardzo dobrze pokazuje, że był to jedynie drobny epizod w walkach o przełamanie niemieckich linii obrony na południe od Rzymu.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Jak żyć długo i szczęśliwie
— Michał R. Wiśniewski

Tegoż autora

O zaletach i wadach dużej wyobraźni
— Anna Kańtoch

Esensja czyta: Wrzesień 2017
— Dominika Cirocka, Dawid Kantor, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Marcin Mroziuk, Beatrycze Nowicka

Esensja czyta: Czerwiec 2017
— Miłosz Cybowski, Dawid Kantor, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Jarosław Loretz, Marcin Mroziuk

Esensja czyta: Styczeń 2017
— Miłosz Cybowski, Dawid Kantor, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Beatrycze Nowicka, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Porównując z książką doskonałą
— Anna Kańtoch

Nieźle wymyślone, niechlujnie napisane
— Anna Kańtoch

Esensja czyta: Lipiec 2016
— Miłosz Cybowski, Anna Kańtoch, Magdalena Kubasiewicz, Jarosław Loretz, Anna Nieznaj, Beatrycze Nowicka, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Esensja czyta: Kwiecień 2016
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek

Esensja czyta: Styczeń 2016
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek

Esensja czyta: Grudzień 2015
— Dominika Cirocka, Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Anna Kańtoch, Tomasz Kujawski, Konrad Wągrowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.