Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Adam Pluszka
‹French Love›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFrench Love
Data wydania2006
Autor
Wydawca Korporacja Ha!art
ISBN83-89911-53-1
Cena12,—
Gatunekpoezja
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Niekonsekwentna miłość
[Adam Pluszka „French Love” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Na okładce miotełka z szufelką. Angielski tytuł o francuskiej treści. Włoskie, w swym rodowodzie, sonety dedykowane francuskim postmodernistom. Czy mimo takiej niekonsekwencji można jeszcze zakochać się w poetyckim tomiku „french love”?

Joanna Sapa

Niekonsekwentna miłość
[Adam Pluszka „French Love” - recenzja]

Na okładce miotełka z szufelką. Angielski tytuł o francuskiej treści. Włoskie, w swym rodowodzie, sonety dedykowane francuskim postmodernistom. Czy mimo takiej niekonsekwencji można jeszcze zakochać się w poetyckim tomiku „french love”?

Adam Pluszka
‹French Love›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułFrench Love
Data wydania2006
Autor
Wydawca Korporacja Ha!art
ISBN83-89911-53-1
Cena12,—
Gatunekpoezja
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Ostatnio wpadł mi w ręce, bardzo pozytywnie oceniony przez krytyków, zbiór wierszy Adama Pluszki pt. „french love” z 2006 roku. Tomik okazał się jednak dużym rozczarowaniem. Początkowo byłam co prawda skłonna – do pewnego stopnia – próbować usprawiedliwiać nieprzejrzystość języka, nadmierne udziwnianie świata przedstawionego oraz wszelkie, jak pisze poeta, „przejawy afiliacji”, „korsarskie syndromy autonomii” czy też „repliki powtórzenia”. Niestety, moja życzliwość nie zniosła próby wierszy. Wierszy, które są – trochę tak jak bezładnie rozrzucone symbole na okładce – nie do końca spójne, by nie powiedzieć: momentami niedorzeczne.
Poeta konstruuje, misterny wydawałoby się, splot utworów dedykowanych największym francuskim postmodernistom, m.in. Bachelardowi, Faucaultowi i Derridzie. Każdy z wybitnych filozofów otrzymuje po trzy wiersze. Każdy z wierszy jest stylizowany (mniej lub bardziej trafnie) na sonet. I każdy, kto czyta – może odnieść wrażenie całkowitego chaosu. Tytuł bowiem, zapisany w języku angielskim (zamiast francuskim, co wydawałoby się bardziej na miejscu), zdaje się zapowiadać „miłosną” zawartość tomu. Jednak – może poza kilkoma wierszami – większość to po prostu mieszanina licznych (acz nieuzasadnionych) profesjolektów i nadmiernej egzaltacji. Z tej gmatwaniny można wyłowić „rękę ześlizgującą się po satynie”, „uda i policzki” oraz „ciało lśniące jak ładny obraz”. Niestety, wrażenia zmysłowe przytłacza: „porządek podobieństwa i ilościowy porządek odpowiedniości” zderzony z poczciwą „Panią Małgosią”, czy – w innym miejscu – „kubkiem na popiół i pety”.
Nie twierdzę, że wiersze Pluszki pozbawione są jakiegokolwiek sensu. Podmiot mówiący uparcie stara się bowiem wskazywać na rzeczy ważne, niemniej – robi to w sposób trochę banalny, stwierdzając np.: „mam się nauczyć łapać za środek. Złoty rzecz jasna”. Na koniec pragnę jeszcze dodać, że pomimo wielu niedociągnięć, nieporządku, niezgodności i niedopasowania – nie wypowiem definitywnego „Nie!”. Będę tylko życzyć sobie, by inne tomy wierszy Pluszki, po jakie zamierzam sięgnąć, nie okazały się takim – jak pisze poeta w jednym z utworów – „instrumentarium”, z którym, w mojej opinii, nie wiadomo co zrobić.
koniec
16 grudnia 2017

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Ślązacy i duch Teksasu
Joanna Kapica-Curzytek

27 VI 2024

W książce reporterskiej „Miasteczko Panna Maria” spotykamy Amerykanów od wielu pokoleń, którzy pielęgnują śląską tożsamość. Jakie były początki ich przodków i jak żyją obecnie?

więcej »

Nadejdzie jutro i nie będzie niczego
Joanna Kapica-Curzytek

24 VI 2024

„Z nieba spadły trzy jabłka” to przypowieść o ludzkim losie. Więcej tu pogody niż bezsilności i goryczy, nie brakuje też uśmiechu.

więcej »

Perły ze skazą: Homo homini lupus est
Sebastian Chosiński

22 VI 2024

„Stado wilków” to nostalgiczna, ale nie łzawa, opowieść o drugiej wojnie światowej, która wyszła spod ręki Wasila Bykaua, jednego z najwybitniejszych białoruskich prozaików XX wieku. Jest historią czworga partyzantów, którzy pod osłoną nocy mają dotrzeć do lazaretu w sąsiednim oddziale. Niedaleko, ale jakby na drugim końcu świata.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.