Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Douglas Adams
‹Łosoś zwątpienia›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŁosoś zwątpienia
Tytuł oryginalnyThe Salmon of Doubt
Data wydaniagrudzień 2003
Autor
PrzekładPaweł Wieczorek
Wydawca Zysk i S-ka
CyklDirk Gently
ISBN83-7298-528-6
Format268s. 120×180mm
Cena29,—
Gatunekfantastyka, humor / satyra
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Cała reszta
[Douglas Adams „Łosoś zwątpienia” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Douglas Adams zmarł nagle na atak serca. Pozostawił po sobie na dysku twardym komputera kilka tysięcy plików z fragmentami własnej twórczości. Zadanie przejrzenia ogromnej ilości danych wzięło na siebie kilka bliskich Adamsowi osób, czego efektem jest właśnie „Łosoś zwątpienia”

Tomasz Kujawski

Cała reszta
[Douglas Adams „Łosoś zwątpienia” - recenzja]

Douglas Adams zmarł nagle na atak serca. Pozostawił po sobie na dysku twardym komputera kilka tysięcy plików z fragmentami własnej twórczości. Zadanie przejrzenia ogromnej ilości danych wzięło na siebie kilka bliskich Adamsowi osób, czego efektem jest właśnie „Łosoś zwątpienia”

Douglas Adams
‹Łosoś zwątpienia›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŁosoś zwątpienia
Tytuł oryginalnyThe Salmon of Doubt
Data wydaniagrudzień 2003
Autor
PrzekładPaweł Wieczorek
Wydawca Zysk i S-ka
CyklDirk Gently
ISBN83-7298-528-6
Format268s. 120×180mm
Cena29,—
Gatunekfantastyka, humor / satyra
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Dorobek literacki Douglasa Adamsa jest skromny. Pozostanie w pamięci czytelników jako autor jednego, choć długo już określanego mianem kultowego, dzieła – cyklu „Autostopem przez Galaktykę”. Słynna trylogia w pięciu częściach to wypełnione absurdalnym monty-pythonowskim humorem książki, które pozostają jak na razie niedoścignionym osiągnięciem humorystycznej science-fiction. Książki, ale i nie tylko – cykl „Autostopem” występuje pod wszystkimi możliwymi postaciami: jako komiksy, gry komputerowe, serial telewizyjny, audycje radiowe. Powstaje także film kinowy, jednak jego realizację opóźniła śmierć Adamsa przed dwoma laty. Autor zmarł nagle na atak serca. Pozostawił po sobie na dysku twardym komputera kilka tysięcy plików z fragmentami własnej twórczości. Zadanie przejrzenia ogromnej ilości danych wzięło na siebie kilka bliskich Adamsowi osób, czego efektem jest właśnie „Łosoś zwątpienia”
Po uwagach tłumacza, uwagach wydawcy, prologu i przedmowie dochodzimy do zasadniczej części książki. Kilkadziesiąt, głównie niebeletrystycznych, tekstów Adamsa zostało podzielone na trzy nawiązujące tytułami do „Autostopem przez Galaktykę” i jednocześnie strony internetowej autora części: „Życie”, „Wszechświat” oraz „I cała reszta”.
„Życie” otwiera pierwszy znany opublikowany tekst (dwunastoletniego wówczas) Adamsa – list do czasopisma science-fiction „The Eagle”. Dalej następują przedruki artykułów z przeróżnych czasopism, fragmenty wywiadów, wstępy do książek. Sporo tu opowieści o muzycznych zamiłowaniach autora oraz jego zaangażowaniu w ochronę ginących gatunków zwierząt; jest trochę wspomnień z dzieciństwa i kilka błahostek: artykuł o parzeniu herbaty czy metodach leczenia kaca. Na drugą część – „Wszechświat” – składają się wypowiedzi autora dotyczące techniki, nauki i religii. Adams, okazuje się, był wielkim zwolennikiem komputerów Macintosh. Opisuje własne doświadczenia z komputerami, szybko przeskakując do bardziej ogólnych rozważań dotyczących informatyki. Najciekawiej w tej części książki wypadają jednak fragmenty dotyczące religii. Autor określa sam siebie jako „radykalnego ateistę”, a w długiej przemowie „Czy istnieje sztuczny Bóg?” nieco chaotycznie, acz interesująco zastanawia się nad naturą świata. Na koniec tej części przypomniana zostaje wykorzystana w „Autostopem przez Galaktykę” anegdota o herbatnikach. Otóż, gdy pewnego dnia kwietnia 1976 Adamsowi zostało nieco czasu na pociąg, kupił sobie gazetę, kawę i paczkę ciastek. Usiadł przy stoliku, przy którym siedział mężczyzna w biznesowym garniturze. Ledwie Adams zaczął czytać gazetę, mężczyzna sięgnął po herbatnika, otworzył paczkę, wyjął jednego i zjadł. Douglas, jako rasowy Brytyjczyk, zareagował spokojnie. Udając, że nic się nie stało, także sięgnął po ciastko. Podobnie uczynił siedzący naprzeciwko mężczyzna. W ten sposób opróżnili całą paczkę, a gdy skończyli mężczyzna wstał bez słowa i odszedł. Adams podsumowuje opowieść: „Wkrótce podstawiono pociąg, dopiłem kawę, wstałem i podniosłem gazetę, pod którą leżały moje herbatniki. Tym, co szczególnie lubię w tej opowieści, jest wrażenie, że gdzieś po Anglii przez ostatnie ćwierć wieku krąży całkowicie przeciętny facet, który ma do opowiedzenia identyczną historię – tyle tylko, że brakuje jej puenty”.
Trzecia część książki „I cała reszta” jest jedyną, w której znajdują się teksty beletrystyczne autora. Są to dwa opowiadania oraz niedokończona powieść „Łosoś zwątpienia” (plus kilka fragmentów wywiadów i wypowiedzi autora na temat powstającej książki). Niestety i tu w nieuczciwy sposób zadziałał marketing. Podtytuł „Łososia zwątpienia” głosi „Autostopem przez Galaktykę po raz ostatni”, jednak jedenaście zamieszczonych rozdziałów nie jest początkiem szóstej części cyklu, ale trzecim odcinkiem innej serii autora – pseudokryminałów o przygodach detektywa Dirka Gently’ego. U Dirka zjawia się dziwna klientka z prośbą o odnalezienie połowy kota – taki jest zarys fabuły, wątki zostają ledwie rozpoczęte, trudno jednak wyciągnąć jakieś domysły co do dalszego rozwoju fabuły. Ocena sześćdziesięciu (raczej niechronologicznych) stron powieści nie ma więc sensu, zamieszczony fragment pozostaje jedynie ciekawostką. Pozostałe dwa opowiadania niestety również nie powalają na kolana. Trzecia część książki wypada najsłabiej.
Ostateczna ocena zbioru nie jest łatwa. Z pewnością wyłania się z niej interesujący człowiek o szerokich zainteresowaniach, który potrafi o swoich pasjach opowiadać ciekawie. Jednak rozpiętość tematyczna (i jakościowa) zamieszczonych tekstów jest duża. Sporo tu błahostek, miłośnicy jego twórczości pragnęliby z pewnością więcej akcentów humorystycznych, a teksty beletrystyczne potraktować należy jako ciekawostkę. Niemniej lektura książki nie będzie czasem straconym. Warto po nią sięgnąć chociażby po to, aby bliżej poznać człowieka, który odnalazł najbardziej szokującą odpowiedź na wielkie, ostateczne pytanie o życie, wszechświat i całą resztę…
koniec
27 stycznia 2004

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Człowiek z blizną i milicjant bez munduru
Sebastian Chosiński

26 IV 2024

Szczęsny szybko zaskarbił sobie sympatię czytelników, w efekcie rok po roku Anna Kłodzińska publikowała kolejne powieści, w których rozwiązywał on mniej lub bardziej skomplikowane dochodzenia. W „Srebrzystej śmierci” Białemu Kapitanowi dane jest prowadzić śledztwo w sprawie handlu… białym proszkiem.

więcej »

Studium utraty
Joanna Kapica-Curzytek

25 IV 2024

Powieść czeskiej pisarki „Lata ciszy” to psychologiczny osobisty dramat i zarazem przejmujący portret okresu komunizmu w Czechosłowacji.

więcej »

Szereg niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych zdarzeń
Joanna Kapica-Curzytek

21 IV 2024

„Pingwiny cesarskie” jest ciekawym zapisem realizowania naukowej pasji oraz refleksją na temat piękna i różnorodności życia na naszej planecie.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Dwupak tematyczny: Bez trzymanki
— Wojciech Gołąbowski

Gorzka Afryka
— Janusz A. Urbanowicz

Tegoż autora

Inwazja głupot
— Tomasz Kujawski

Gdzie jest pomysł?
— Tomasz Kujawski

Śmierć na lodach Arktyki
— Tomasz Kujawski

Michael Nyman o wojnie w strugach deszczu
— Tomasz Kujawski

Historia niesie pisarza
— Tomasz Kujawski

O Kingu nijako i biograficznie
— Tomasz Kujawski

Co by było, gdyby…
— Tomasz Kujawski

Byliśmy wieczni
— Tomasz Kujawski

Miasto zbrodni
— Tomasz Kujawski

Zawsze można spróbować od nowa
— Tomasz Kujawski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.