Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 16 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Marcin Jankowski
‹Zwiad czyli krótki poradnik dla początkujących szturmowców›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
AutorMarcin Jankowski
TytułZwiad czyli krótki poradnik dla początkujących szturmowców
OpisOpowiadanie osadzone w realiach politycznych, ekonomicznych i społecznych świata Star Wars.
Gatunekspace opera

Gwiezdne wojny: Zwiad czyli krótki poradnik dla początkujących szturmowców

Uderzenie w tył głowy odebrało mu na chwilę koncepcję. Dopiero teraz zauważył, że Mayer wypatruje czegoś nad wierzchołkami drzew. Sierżant chwycił swój plecak, skinął na Harolda i ruszył na północ. Ten szybko założył buty i podążył za nim.

Marcin Jankowski

Gwiezdne wojny: Zwiad czyli krótki poradnik dla początkujących szturmowców

Uderzenie w tył głowy odebrało mu na chwilę koncepcję. Dopiero teraz zauważył, że Mayer wypatruje czegoś nad wierzchołkami drzew. Sierżant chwycił swój plecak, skinął na Harolda i ruszył na północ. Ten szybko założył buty i podążył za nim.

Marcin Jankowski
‹Zwiad czyli krótki poradnik dla początkujących szturmowców›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
AutorMarcin Jankowski
TytułZwiad czyli krótki poradnik dla początkujących szturmowców
OpisOpowiadanie osadzone w realiach politycznych, ekonomicznych i społecznych świata Star Wars.
Gatunekspace opera
– W akademii było fajnie – narzekał szeregowy Harold. – Nie to, co tutaj. Ciągle tylko woda, bagno, pijawki, węże, pająki i żaby…
– Wystarczy! – przerwał mu brutalnie starszy sierżant Mayer. – Akademia akademią, a my mamy wykonać tutaj zwiad.
– Zwiad, zwiad… Co to za zwiad. Siedzimy na końcu galaktyki z tyłkiem w wodzie, karmimy miejscową florę i faunę i co? Żadnych rebeliantów – mamrotał Harold wylewając wodę z butów. – Ha! Gdyby się pojawili rebelianci, to i tak bym się ucieszył. Wreszcie jakaś ludzka twarz.
Starszy sierżant Mayer podniósł się i zaczął czujnie nasłuchiwać. Tymczasem niezmordowany Harold kontynuował:
– Najgorsze są te małe robale, które…
Uderzenie w tył głowy odebrało mu na chwilę koncepcję. Dopiero teraz zauważył, że Mayer wypatruje czegoś nad wierzchołkami drzew. Sierżant chwycił swój plecak, skinął na Harolda i ruszył na północ. Ten szybko założył buty i podążył za nim.
Pół godziny później Mayer dał sygnał do zatrzymania się. Pochylił się i powiedział szeptem do Harolda.
– Chcesz zobaczyć prawdziwy rekonesans i dowiedzieć się o co w nim chodzi?
Ilustracja: <a href='mailto:blutengel@poczta.onet.pl'>Robert Łada</a>
Ilustracja: Robert Łada
– Oczywiście, sir. Przeszedłem odpowiednie przeszkolenie. Dokonanie zwiadu polega na umiejętnym podejściu…
– Jasne, jasne – przerwał mu sierżant. – Ale widzisz, to, co ciebie uczyli w akademii, tutaj nie ma racji bytu. Chcesz nabyć wiedzę praktyczną?
– Tak jest.
– Dobrze. Na tamtej polanie najprawdopodobniej wylądowała grupa rebeliantów. Najpierw pobiegniesz za tamte krzaki. Znasz system komunikacji migowej?
Harold kiwnął głową.
– A więc jak już będziesz za krzakami, ustaw broń na ogień ciągły i czekaj na mój znak. OK?
– Tak jest.
– Aha, zostaw tutaj plecak i detonatory termiczne. Na razie nie będą nam potrzebne, a będą ci przeszkadzać.
– Tak jest – ponownie potwierdził szeregowy.
Harold zdjął ekwipunek, i ruszył biegiem w kierunku wskazanych krzaków. Od strony polanki coś bluznęło ogniem. Sierżant Mayer przymknął oczy i liczył.
– Dwa…, nie… trzy lekkie blastery, jeden średni powtarzalny i jakaś broń krótka.
Po kolejnej salwie kanonada ustała. Do nóg sierżanta doturlał się hełm Harolda. Cały upaćkany we krwi. Sierżant spojrzał na hełm, wziął do ręki pozostawione przez szeregowego detonatory i mruknął:
– Widzisz, synku, dokonać rekonesansu to tak oberwać, żeby reszta twojego oddziału wiedziała gdzie i ilu jest przeciwników.
Starszy sierżant Mayer wziął zamach i rzucił detonatory. Skulił się za pagórkiem i z zadowoleniem pomyślał o kluczykach do nowego śmigacza, którym cały czas się chwalił Harold. Że też zawsze żółtodzioby dostają najlepszy sprzęt.
koniec
1 maja 2002

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Na ścieżce ku kosmicznemu Samhdi-Ra
Marcel Baron

11 V 2024

Dokądkolwiek wyruszysz, Adnana, będziesz w samym sobie. Nie ma innej drogi, by osiągnąć Samhdi-Ra, niż wyrzec się siebie w ogniu Modi-jana-Sy. Będziesz więc wędrował w czasie i przestrzeni, tak naprawdę jednak nie poruszysz się ani o jeden atom. A potem wrócisz ze swojej podróży wzbogacony tylko o ciężar nowych doświadczeń.

więcej »
Ilustracja: Waldemar Jagliński

Malarz, chłopiec i Ewa
Waldemar Jagliński

20 IV 2024

Pośród soczystych traw zobaczył znajomą postać. Obraz zafalował, stał się żywy, a chłopiec z pierwszego planu znikał i pojawiał się, pulsując barwami. Kilka większych kwiatów pochyliło się w stronę Promyka, a ten uśmiechnął się szeroko i wskoczył na mocne łodygi.

więcej »
Ilustracja: <a href='mailto:tatsusachiko@gmail.com'>Tatsu</a>, wygenerowane przy pomocy AI

Bestseller
Marcin Pindel

16 III 2024

— Spójrz prawdzie w oczy: marny z ciebie pisarzyna, takich „talentów” jest na pęczki w każdym zakątku tego kraju. Nawet wśród twoich uczniów było wielu lepszych od ciebie; pewnie to zauważyłeś, czytając ich wypracowania, ale twoje chore przekonanie o tym, że jesteś wyjątkowy, pozbawiło cię trzeźwego osądu. Tylko ja mogę ci pomóc, jedyne, co musisz zrobić, to o to poprosić.

więcej »

Polecamy

...ze szkicownika, cz. 9

...ze szkicownika:

...ze szkicownika, cz. 9
— Jacek Rosiak

...ze szkicownika, cz. 8
— Jacek Rosiak

...ze szkicownika, cz. 7
— Jacek Rosiak

...ze szkicownika, cz. 6
— Jacek Rosiak

...ze szkicownika, cz. 5
— Jacek Rosiak

Za kulisami autoportretu, cz. 3
— Jacek Rosiak

...ze szkicownika, cz. 4
— Jacek Rosiak

...ze szkicownika, cz. 3
— Jacek Rosiak

...ze szkicownika, cz. 2
— Jacek Rosiak

...ze szkicownika, cz. 1
— Jacek Rosiak

Zobacz też

Z tego cyklu

Druga szansa
— Magdalena Stawniak

Nowa układanka ze starych klocków
— Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Mroziuk, Anna Nieznaj, Beatrycze Nowicka, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady, Konrad Wągrowski

Przemytnik i pozostali
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

10 razy Darth Vader
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wróg publiczny, cz. 7
— Anna ‘Cranberry’ Nieznaj

Wróg publiczny, cz. 6
— Anna ‘Cranberry’ Nieznaj

Wróg publiczny, cz. 5
— Anna ‘Cranberry’ Nieznaj

Wróg publiczny, cz. 4
— Anna ‘Cranberry’ Nieznaj

Wróg publiczny, cz. 3
— Anna ‘Cranberry’ Nieznaj

Wróg publiczny, cz. 2
— Anna ‘Cranberry’ Nieznaj

Tegoż twórcy

Hitalia: Kamuflaż
— Marcin Jankowski

Hitalia: Przyjaciel dobrego
— Marcin Jankowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.