Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 17 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Gry

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks DriveThruRPG.com Skapiec.pl

Nowości

growe

  • Vow of Absolution
    Calum Collins, Christopher Colston, Chris Edwards, Christopher Handley, Jordan Goldfarb, Pádraig Murphy
więcej »

Zapowiedzi

growe (wybrane)

więcej »

Powiew RPG: Listopad 2006

O… a tu już grudzień tupta. Śniegu nie ma, werniksu też już nie ma, kuriera nie ma, czerwonej herbaty nie ma, dobrej kawy nie ma… A nowości też jak na lekarstwo. Czyżby kolejna recesja?

Dagmara Biała, Miłosz Cybowski

Powiew RPG: Listopad 2006

O… a tu już grudzień tupta. Śniegu nie ma, werniksu też już nie ma, kuriera nie ma, czerwonej herbaty nie ma, dobrej kawy nie ma… A nowości też jak na lekarstwo. Czyżby kolejna recesja?
Bretonia – kraina zakutych łbów i taniego wina.
Bretonia – kraina zakutych łbów i taniego wina.
KRAJ
Copernicus Corporation
Miłosz Cybowski: W przedsprzedaży można już zamówić „Rycerzy Graala”, dodatek do nowej edycji Warhammera opisujący szczegółowo sąsiadującą z Imperium Bretonię, a także dziwny kult Pani Jeziora.
Dagmara Biała: W podręczniku podzielonym na dziewięć rozdziałów można znaleźć wiele informacji o wspomnianej krainie (jej mieszkańcach i dziejach, z uwzględnieniem najważniejszych bitew), religii, prawach tam obowiązujących, stosunkach społecznych, kodeksie rycerskim oraz dowiedzieć się, że uroczo zabobonni chłopi są nieco nieokrzesani i nie wiedzą nawet jak trafić do najświętszego miejsca w ich własnym kraju. Tutaj znajdziecie przykładowe strony z podręcznika, z których możecie dowiedzieć się między innymi dlaczego w Bretonii tak trudno rozpoznać zawartość talerza podanego przez karczmarkę i dlaczego nie warto nazywać kogoś czarną świnią na czerwonym koniu. Sto pięćdziesiąt dwie strony dodatku opakowano w twardą oprawę. Zastosowano też sprytną stylizację – niemal wszystkie ilustracje z podręcznika wyglądają jakby stworzył je bretoński wieśniak! Wielbiciele Warhammera powinni być usatysfakcjonowani.
ZAGRANICA
Black Industries
MC: Pojawiło się kilka przykładowych stron z dodatku „Renegade Crowns” (tak, to ten o Księstwach Granicznych); znajdziecie wśród nich parę nowych profesji (choćby przepatrywacza bagiennego) i generator własnego poletka nazywanego księstwem. Wreszcie można poczuć władzę!
DB: Nie tylko poczuć, ale też zobaczyć, choć podręcznik zilustrowano zgoła przeciętnie. Brązowo-wiśniowe facjaty przedstawicieli nowych klas budzą umiarkowany podziw. Warto wspomnieć, że zalecane jest, by mistrzowie gry trzymali swoich graczy krótko i nie pozwolili im zbytnio rozwydrzyć się posiadaniem księstwa. W końcu powszechnie wiadomo, kto powinien mieć prawdziwą władzę podczas sesji.
Tak wygląda oprawa graficzna na „zaskakująco wysokim poziomie”.
Tak wygląda oprawa graficzna na „zaskakująco wysokim poziomie”.
Core Games Publishing
DB: Rok 2500. Pięć megakorporacji. Pięć sił rządzących światem, którego oblicze znacząco różni się od tego, który możemy podziwiać za szybą – państwa pozbawione własnych rządów i praw stanowią jedynie wyznaczniki geograficzne, biliony ludzkich istnień są wyłączną własnością zatrudniających je spółek, mamy telepatów, wynaleziono niewyobrażalne technologie, a większość osób konsumuje na co dzień chusteczki higeniczne. Agenci, w role których przyjdzie wcielić się graczom to nic innego jak patrzałki, łapska, a niekiedy noże tych pięciu mocarstw, zaś mistrz gry ma za zadanie owinąć fabułę wokół misji, które zostają im powierzone. Bohaterowie mogą należeć do tej samej korporacji, ale, o ile prowadzący znajdzie jakieś rozsądne wytłumaczenie dla takiego stanu rzeczy, jest możliwe stworzenie drużyny z postaci pracujących dla rywalizujących ze sobą spółek. W podręczniku znajdziemy nawet stronę, na której widnieje aż setka pomysłów na przykładowe zadanie dla BG. Wszystkim, którzy kiedykolwiek układali już klocki o wdzięcznej nazwie RPG i mieli ochotę sprawdzić jak wygląda mieszanka filmów takich jak „Matrix”, „Bladerunner”, „Raport mniejszości”, „Johnny Mnemonic”, „Equilibrium” oraz „Ghost in the Shell” system powinien wydać się godny uwagi. Nawet szata graficzna jest niczego sobie. Jeśli będziemy mrużyli oczy przy przeglądaniu stron z niektórymi ołówkowymi niby-szkicami, a konkretniej z portretami paszczowymi postaci, które przewijają się co jakiś czas na kartach podręcznika okaże się, że oprawa wizualna stoi na zaskakująco wysokim poziomie.
MC: A ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to tylko kolejna mutacja Spycrafta. Poza tym nasz wiewiórczy wydawca ostatnio też wydał podobny przyszłościowy system, tylko że z nastawieniem na wykorzystanie psioników. Więcej na jego temat było w sierpniu.
Goodman Games
MC: Zapowiedzi dotyczące kolejnych części serii Dungeon Crawl Classics wyglądają imponująco. Po wydaniu części 35. („Gazetteer of the Known Realms”) szykuje się cała masa kolejnych, które pojawią się w sklepach już w grudniu. W „Talons of the Horned King” bohaterowie będą mogli zwiedzić mroźną północ, obronić niewielkie miasteczko przed atakami potworów znanych jako kra-dhan i odnaleźć zaginionego szlachcica. „The Slithering Overlord” pozwoli herosom przyjrzeć się bliżej poczynaniom sekty religijnej znanej jako Zakon Niezwyciężonego Słońca i zmierzyć się z wieloma dziwnymi kreaturami w drodze do rozwiązania pewnej zagadki. Odrobinę wytchnienia powinna przynieść przygoda „Escape from the Forest of Lanterns”, w której postaci graczy zostają zamienione w dzieci i muszą odnaleźć pewną wiedźmę mieszkającą w domu z piernika.
DB: Po piernikowej przygodzie można zainteresować się falą dodruków do serii Dungeon Crawl Classics, która obejmie cztery części. Wszystkich tych, którzy pamiętają złote czasy RPG, kiedy przygody rozgrywały się w podziemiach, znajdujący się tam bohaterowie niezależni byli po to, by można było ich zabić, a na końcu każdego lochu czyhał smok na dwudziestym poziomie, i z łezką w oku wspominają hektolitry przelanej krwi uprzejmie informujemy – możecie wrócić na stare śmieci! Bohaterowie będą mieli okazję stawić czoła wyznawcom Smoczego Kultu w „Temple of the Dragon Cult”, pokrzyżować plany przemytnikom w „The Secret of Smuggler’s Cove”, poznać tajemnice drowów w „Mysteries of the Drow” oraz otrzymać zlecenie zadziobania kłopotliwego ogra dotkniętego chorobą psychiczną w „The Lost Vault of Tsathzar Rho”. Ilustracje są tak pocieszne, że ze śmiechu rozbolały mnie policzki.
Piernikowa przygoda, w której obowiązkowe imiona postaci to John i Margaret.
Piernikowa przygoda, w której obowiązkowe imiona postaci to John i Margaret.
Great White Games
MC: Można składać przedpremierowe zamówienia na nowy system, niejaki RunePunk, oparty na mechanice i licencji Savage Worlds. Jak na mój gust jest to kolejny steampunk pełen pary, magii i mroku (podtytuł systemu to w końcu „Steam & Shadow”). Jeśli miałbym wybierać, wybrałbym raczej Etherscope (mimo mechaniki opartej na dwudziestu ściankach). Kilka słów o tym pisałem też w sierpniu.
DB: „Envy” to nowa przygoda, która wplącze biedną posse w lepką sieć współzawodnictwa między pewnym rodzeństwem. Bliźniaki potrafią narozrabiać i tym razem nie dość, że zapachnie prochem, to będzie jeszcze bardzo gorąco. Kto by pomyślał, że trzy minuty różnicy w dacie urodzin tak namieszają?
To nie koniec nowości. Specjalnie dla was Szyderczy Jack przygotował „Deadlands Adventure Deck” – komplet kart, które możecie trzymać w swoich kostropatych łapskach podczas sesji. Na stronie wydawcy pojawił się już drugi zestaw sześciu kart do wydrukowania i podklejenia, który daje przedsmak zabawy wszystkimi pięćdziesięcioma czterema. Talia tych pociesznych prostokącików daje interesujące możliwości – niekiedy nawet nieszczęsny amigo, który miał wyjątkowo pechowy dzień i poszedł odpoczywać sobie w towarzystwie robaków, będzie mógł wrócić na zakurzony ziemski padół.
Pinnacle dumnie i z radością odsłoniło nowiutki system o nazwie „Necropolis”. Tym razem przyjdzie nam zasmakować Dziwnych Wojen. „Necropolis” oparte jest na mechanice Savage Worlds i wrzuca graczy w świat roku 2350, gdzie rodzaj ludzki desperacko walczy o przetrwanie podczas bezustannej wojny z nieumarłymi o ostatnią z planet, na której jest w stanie żyć człowiek. Podręcznik opisuje dokładnie historię ludzkiej podróży przez gwiazdy, rozwój Armii Kościoła, wywołujących grozę nieumarłych i niepewną pozycję ludzkości na jej ostatniej twierdzy, przedstawia listę dziwnych nauk obejmujących tajemnice nieumarłych i arkana nekromanckich mocy oraz chmarę zawad, archetypów i narzędzi do tworzenia postaci. Niezwykłe pojazdy i broń rodem z powieści science-fiction pozwolą zmierzyć się graczom z masami przerażających obcych istot, które doskonale zdają sobie sprawę z tego, że przegrana ludzkości w tej wojnie będzie oznaczała jej ostateczną klęskę. Dzięki zamieszczonej na stronie wydawcy przygodzie Necropolis One Sheet i przykładowym postaciom będziecie mieli okazję poczuć klimat zmagań z armiami ciemności. Sto czterdzieści osiem stron w pełnym kolorze umieszczono w nieźle dobranej okładce w odcieniach brązu. (Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że widziałem podobny pomysł fabularny w Kronikach Mutantów. – MC)
Niepowtarzalna okazja, by wcielić się w orkowego trutnia.
Niepowtarzalna okazja, by wcielić się w orkowego trutnia.
R. Talsorian
MC: Wkrótce powinien pojawić się nowy dodatek do trzeciej edycji Cyberpunka, zatytułowany „Gang Book”. Tutaj znajdziecie kilka przykładowych stron ważących, uwaga, prawie dziesięć mega.
DB: Sześćdziesięcioczterostronicowy podręcznik w paskudnej szacie graficznej wprowadzi nas w nocne życie miasta przyszłości i jasno uzmysłowi, że nie warto nikomu otwierać drzwi po zmroku. Kiedy zachodzi słońce na ulicach możemy spotkać tak przesympatyczne towarzystwo jak renegaci, neofaszyści, anomalie genetyczne, pomyleni naukowcy, mnisi, mściwi kultyści czy kanibale. W podręczniku zamieszczono informacje na temat około trzydziestu gangów, szaleńców i potworów, razem z ich wizerunkami. Zdaje się, że część tych chorych na pikselozę dzieł to nieśmiała stylizacja na obrazy zarejestrowane kamerą. Warto dodać, że wyjątkowo nieudana. Niech ilustratorzy trzecioedycyjnego Cyberpunka się wstydzą!
White Wolf
DB: Wielbicieli uroczych, żądnych krwi sierściuchów może zainteresować nowy dodatek do Wilkołaka zatytułowany „The Pure”. Opisuje on społeczeństwo Czystych na przestrzeni dziejów zaczynając od czasów najdawniejszych i legend, a kończąc na dniu dzisiejszym, ich praktykach i zachowaniach. Podręcznik zawiera także charakterystykę trzech nowych sfor – Fire-Touched, Ivory Claws i Predator Kings, oraz bogactwo darów, rytuałów, totemów i innych narzędzi pomocnych w tworzeniu idealnie czystego wilkołaka bądź stada. Całość to sto dziewięćdziesiąt dwie strony w twardej oprawie.
Chwyćcie swoje młoty i topory, bo nadchodzi nowy dodatek do World of Warcraft RPG. Tym razem jest to podręcznik o wymownym tytule „World of Warcraft: Horde Players Guide”, który jasno sugeruje, że miłośnikom Hordy na jego widok powinny zaświecić się oczka. Wszystkie trudne słowa i zawiłości związane z historią, strukturą i polityką Hordy postara się wam wklepać do czaszek sam sławny krasnoludzki podróżnik Brann Spiżowobrody, a jeśli mimo jego starań te informacje okażą się dla was zbyt ciężkostrawne zawsze możecie je sobie odpuścić i cieszyć się odkrywaniem nowych ras, wyczynów i klas zarezerwowanych wyłącznie dla wrogów Przymierza. Najodważniejsi będą mogli przetestować swoje umiejętności podczas dwóch przygód zamieszczonych w podręczniku zmagając się z licznymi niebezpieczeństwami ku chwale Hordy.
MC: Wydawca nie zapomniał też o innych wytworach Świata Mroku. Magowie będą mogli znaleźć kilka nowości w „Tome of the Mysteries”. Jest tam wszystko o tworzeniu własnych czarów, próby wyjaśnienia wpływu kulturowych wierzeń na magię, domysły dotyczące arcymistrzostw oraz tajemniczych Strażnic Otchłani, a także, jak zwykle, tuziny nowych magicznych przedmiotów i zaklęć. Całość zawarto w formie identycznej do „The Pure”.
Pielgrzymka jest ciężkim kawałkiem chleba. W dodatku „Strange Alchemies”, przeznaczonym do Promethean, znajdziecie obszerne informacje dotyczące każdego Pochodzenia, Udoskonalenia, Transmutacji czy Daru, a także wiele artykułów poruszających ważne kwestie prowadzenia kronik tego systemu. Na koniec czeka was kontynuacja przygody rozpoczętej w podstawowym podręczniku do Promethean, której akcja ma miejsce w Bostonie.
koniec
9 grudnia 2006

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

W krainie Wojennego Młota: Kwiecień 2024
Miłosz Cybowski

7 V 2024

Jak na miesiąc, w którym „White Dwarf” świętuje swój pięćsetny numer, kwiecień minął bez większych warhammerowych nowości.

więcej »

Magia i Miecz: Z niewielką pomocą zagranicznych publikacji
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

25 IV 2024

Na trzeci numer „Magii i Miecza” trzeba było poczekać zdecydowanie dłużej, niż na drugi, ale warto było. Po raz pierwszy bowiem pojawił się w niej artykuł poświęcony systemowi Warhammer, a także opublikowano pierwszą przygodę z prawdziwego zdarzenia.

więcej »

W krainie Wojennego Młota: Marzec 2024
Miłosz Cybowski

3 IV 2024

Marzec nie przyniósł zbyt wielu nowości ze świata Warhammera – do najważniejszych należy zaliczyć prezentacje kolejnych dwóch armii do The Old World.

więcej »

Polecamy

Wyrzuty sumienia kanciarza

W świecie pdf-ów:

Wyrzuty sumienia kanciarza
— Miłosz Cybowski

Więcej, ciekawiej i za darmo
— Miłosz Cybowski

Starzy Bogowie nie śpią
— Miłosz Cybowski

Typowe miasto
— Miłosz Cybowski

Gnijący las
— Miłosz Cybowski

Roninowie pod zaćmionym słońcem
— Miłosz Cybowski

Księga wiedźmich czarów
— Miłosz Cybowski

Pancerni bez psa
— Miłosz Cybowski

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Z tego cyklu

Lipiec-sierpień 2011
— Miłosz Cybowski

Maj-czerwiec 2011
— Miłosz Cybowski

Marzec-kwiecień 2011
— Miłosz Cybowski

Styczeń-luty 2011
— Miłosz Cybowski

Wróżenie z fusów na nowy rok
— Miłosz Cybowski

Co przyniósł miniony rok?
— Miłosz Cybowski

Co przyniesie nowy rok?
— Miłosz Cybowski

Podsumowanie roku 2007 w kraju
— Adrian Kuc

Sierpień 2007
— Dagmara Biała, Miłosz Cybowski

Lipiec 2007
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.